Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów operac

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 20, 2013 14:03 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

MUSI być dobrze :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 20, 2013 17:39 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Aga, daj jaki znak bo ja ciagle kciuki trzymam..
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 20, 2013 18:43 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Cekinka odebrałam już...

łapki zginac już nigdy niestety nie będzie ..ale tu tak na prawde już nie o to chodzi


nerwy na partacza mi wróciły. Pan Golba - weterynarz od siedmiu boleści :evil: :evil: :evil:


tych drutów wogóle w łapce nie powinno być zamiast pomóc uszkadzały cały czas kosc ...sprawiając ból ..bo jeden z nich zamontowany wogle był w jakims przewodzie kości ...może nie zrozumiałam ale Cekin odczuwał ból ...żałuje tylko jednego ze od razu nie trafiłam na dobrego ortopedę



stres powrócił ...ale mam nadzieje ze już za nami ból i cierpienie

jak to po narkozie Cekin śpi i pobudzony na zmiane

ŁATEK prawdziwy przyjaciel nie odstępuj kolegi na krok

Tosia ze względu na wirusa odseperowana wisi non stop na drzwiach :D

dzięki dziewczyny za kciuki

teraz okazuje się ze roczny Cekin wazy prawie 5 kg 8O jak ja mam teraz go odchudzić ???:)
Ostatnio edytowano Pon maja 20, 2013 20:40 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz
agula76
 

Post » Pon maja 20, 2013 19:25 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Dobrze, że już po wszystkim ;) Co do weterynarzy to się nie wypowiem bo mi ciśnienie skoczy :evil:
Teraz już nic nie będzie bolało.

Jeżeli chodzi o wagę to mam taką jedną agentkę co waży 7 kg. Za nic nie potrafię jej odchudzić, a nadaje się świetnie na plakaty dotyczące otyłości. Warto szybko podejmować kroki i ograniczyć trochę racje żywnościowe.

Alyss

 
Posty: 544
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Pon maja 20, 2013 20:52 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Daria a co u Malutkiej?

tak się cieszę że operacja się udała ...


co do wagi- musze chowac miski

urwanie głowy bo...
Toska jest na specjalnym dożywianiu bo chuda jak przecinek , musze pilnowac żeby Cekin jej nie wyjadał

Łatek nie je za chętnie Animondy kocha wołowinkę - wiec zeby nie rozpuscic towarzystwa dostaje extra w innej misce

Cekin je na wyścigi :) zjada swoje zakopuje :) i leci dalej:) a ja uciekam z miskami Łatka i Tosi
agula76
 

Post » Pon maja 20, 2013 21:24 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Bardzo dobrze, jutro mam dzwonić do Gierka i dać znać jak się czuje ;) Tylko ciągle drżę o te szwy...

Wiem jak to jest z chowaniem misek. Mam same żarłoki. Mały Miki wciąga wszystko i nie ma rzeczy której by nie lubił. Je z prędkością światła i jak skończy swoje przegania Kubę od miski, a ja muszę robić za szeryfa, stać nad nimi i pilnować :evil:
Malutka szykuje się na kolejnego żarłoka, wręcz wyje jak ma pusto w miseczce :roll:

Cekin pewnie zadowolony, że w końcu bez zbędnego żelastwa w łapeczce. Najgorsze, że kot nie powie, że go boli...

Alyss

 
Posty: 544
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Pon maja 20, 2013 21:51 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

teraz już na pewno będzie tylko lepiej :ok:

zdrowiej chłopaku !
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro maja 22, 2013 19:23 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Aga, jak Cekinek ??
jo.anna
 

Post » Śro maja 22, 2013 19:43 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Cekinek :1luvu:

powoli dochodzi do siebie

ale co ja z nim mam :twisted: :twisted:

w kołnierzu głowa wali o sciane , sciaga ,dusi się, charczy ...aktor

skombinowałam bawełniane rajstopy:):) tez zle ...przewraca się , łapkami trzęsie , udaje ze nie może się podnieść...nie mogę mu zalozyc opatrunku bo boje się ze znów dojdzie do odleżyn ..po tych z tamtego roku sa slady i skóra jest cieńsza...

pilnuje ,,,zakładam rajstopy ...sciagam ,za chwile kołnierz.. i odliczam dni do zdjęcia szwów ...
agula76
 

Post » Śro maja 22, 2013 20:01 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

oj wytarmoszę to aktorskie futerko w sobotę :D
jo.anna
 

Post » Śro maja 22, 2013 20:09 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Dobrze, że juz po wszystkim. Teraz moze być tylko lepiej.
Swoją droga bardzo wzruszająca jest taka przyjaźń miedzy kotami. Zeby to ludzie tak potrafili...
Cekinek, zdrowiej kociaku :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 22, 2013 20:17 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

jo.anna pisze:oj wytarmoszę to aktorskie futerko w sobotę :D



:mrgreen: :piwa:
agula76
 

Post » Śro maja 22, 2013 20:57 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

agula76 pisze:
jo.anna pisze:oj wytarmoszę to aktorskie futerko w sobotę :D



:mrgreen: :piwa:


Łooo, a ja też mogę? Cekinek to taki słodziak jest :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 23, 2013 7:46 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

Marzena :mrgreen:

ale co :?: :?: wytarmosic futerko czy :piwa: :piwa: :piwa:

zapraszam na to i na to :1luvu:
agula76
 

Post » Czw maja 23, 2013 7:59 Re: Cekin ze złamaną łapka...ofiara wetów partaczy...znów op

W sumie oba :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, sherab i 381 gości