TYSKIE MRUCZKI XI-Borys zostaje w DS :) Gaja po wypadku :(:(

nie ma za co, to ja dziękuję za to co pani dla nich robi,niewielu takich ludzi zostało,a czytam teraz wątek który pokazuje ludzką głupotę i nieodpowiedzialność,niektóre przypadki są po prostu komiczne i żałosne

viewtopic.php?f=8&t=112693

Eustachy się zatrzymał z sikaniem :cry:

A Marcelek za chwile dostanie kolejna kroplówkę , ale na szczęście zaczął ładnie jeść :ok:

A Matylkdzia nadal rzezi ale mniej , pogoda też nie jest nam przychylna ,ale na szczęście je , choć nie tyle ile powinna ...

A teraz na wersalce z jednej strony mi na kolanach leży Laryska oczywiście tylko jej głowa i łapka a z drugiej Pedro i nie mam jak sie ruszyć :lol:

Jutro o 17 przyjdą ludzie w sprawie adopcji któregoś kota, zobaczymy czy któreś się spodoba bo nie dawno przegrali walkę o życie kiciusia i ten co został jest sam i tęskni ...

shanti_pryia pisze:nie ma za co, to ja dziękuję za to co pani dla nich robi,niewielu takich ludzi zostało,a czytam teraz wątek który pokazuje ludzką głupotę i nieodpowiedzialność,niektóre przypadki są po prostu komiczne i żałosne

viewtopic.php?f=8&t=112693

Niestety ludzka głupota jakby mogła latać to by odfrunęła , a tych części jest aż 3 niestety :roll:

Przykład rozmowy:
- Tak, mieliśmy kotka
- Co się z nim stało.
- On nas nie lubił!
- …
- Któregoś dnia poszedł sobie
- Dokąd?
- Nnno, nie wiem, zrobił tak jak robi każdy kot: poszedł sobie.
- A ile czasu był u was?
- jakieś 4 lata.
- szukaliście go?
- a po co, skoro nie chciał być z nami
lub
- Mieliśmy kota, ale on nas olał.
- Jak to "olał"?
- No, poszedł sobie i przez tydzień go nie było.
- Ale wrócił?
- Wrócił, ale wtedy już my go olaliśmy.
- ????
- Nie wpuściliśmy drania do domu. Jak chce się wałęsać, to niech się wałęsa. Teraz chcemy takiego, żeby trzymał się domu, a nie łaził.
lub
ja: kotkę trzeba wysterylizować
ona: ale po co? i tak po sterylizacji może być w ciąży i koty małe mieć...
ja: bez macicy???
ona: ale brzuch jej zostanie przcież!
lub-Kotka mi wypadła z ósmego piętra
-Nie chciałaby Pani zabezpieczyć balkonu?
-Ale ona sobie tylko łapki połamała, a za drugim razem tylko się potłukła
-Można balkon zabezpieczyć
-Ale drugi raz to z okna wypadła
i wiele innych,ja tych ludzi nie potrafię zrozumieć

Justa&Zwierzaki pisze:A teraz na wersalce z jednej strony mi na kolanach leży Laryska oczywiście tylko jej głowa i łapka a z drugiej Pedro i nie mam jak sie ruszyć

Czyli prawidłowo! :mrgreen:

Za zdrówko :ok:

i jutrzejszą wizytę :ok:

Justyna czy wiesz może gdzie ten kot zaginął i czy miał może obróżkę?

izydorka pisze:Justyna czy wiesz może gdzie ten kot zaginął i czy miał może obróżkę?

Nie mam innych info co na ogł a chciała bym tam zadzwonić i dopytać ale mam za mało na karcie :oops:

spoko, kumpel już dzwonił i mają się wymienić zdjęciami

Dzis u mnie byli bardzo fajni ludzie w sparawie adopcji i zdecydowali sie adoptować Kacperka , tylko że najpierw chcemy aby jeszcze odwiedził weta i jutro jedzemy, ( wydaje mi sie że grzybek odpuścił , ale zawsze lepiej jak wet to zobaczy ) a że mamy tych samych wetów to nie będzie problemu, niestety ci państwo nie dawno stracili młodego rudego kotka ( miał chore jelita ) a w domu tęskni 3 letni kiciuś , wić Kacperek bedzie jego kolegą :ok:

Proszę trzymajcie kciuki :ok:

Eustachy sika, ale bardzo mało i ma dość mocno wypełniony pęcherz , dostał dziś tez nospe i jest często masowany, jak do jutra nie będzie wyraźnej poprawy to też i z nim jutro jadę do weta

Mati lepiej , choć nadal rzezi, dziś bawiła sie tylko chwilkę i nie mogła dojść do siebie , na szczęście je ...

Marcelek ładnie je , dostał tez dziś kroplówkę .

Były dziś dwa tel , jeden w sprawie Leonka, pan miał kotka ale sobie gdzieś poszedł i już nie wrócił :roll:

a drugi w sprawie Lusi, pani chce aby świnka nie gryzła i nie drapała i aby od razu dała sie głaskać 4 letniemu dziecku, bo nie chce kupować z zoologicznego bo nie ma czasu na oswajanie :roll: