Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Cieszę się, że się podobają. Czasem się trafiają takie że góra szeroko a dół np. sznurowany na wąsko - choć wtedy to nie do końca się tunika nazywa :wink:

Kapelusze też ładne, co nie? Muszę je parą odprasować to będą bez wgięć w niewłaściwych miejscach.
A link poprawiłam i moja Nakrapiana Cesarzowa wyświetla się w pełnej krasie.

Przykleję, bo do tej pory tylko obserwowałam :roll:

ok, nie wiem - pewnie hormony mi się rzucają na głowę, ale...
mam problem z Kalinkowym imieniem

to, że ostatnio coraz popularniejsze to ok. jednak właśnie się dowiedziałam, że córka mojej koleżanki z podstawówki - planowo ma się w czerwcu urodzić - też ma być Kalina. ta znajoma w sumie zrobiła mi niezłe świństwo w szkole, które bardzo długo przeżywałam - w sumie to chyba jedyna osoba, która naprawdę zrobiła mi świństwo. myślałam, że mi przeszło i jestem ęponad to" :wink:

ale chyba nie całkiem. czuję się jakby mnie prześladował zły duch.
musiałam się wygadać

A ja mam znowu falę pt" nie wiem jak sie nazywam"

Zeby nie bylo kotów tez przybywa - a zatem zapytam bo co mi tam

a. do oddania cornish rex - papierowy zdjęcia juz mam
b. dwie tureckie angory - BARDZO ładne - kłak maja czyli kota przypominają. Tez mam zdjecia

14 kotów - w tym 7 małych - cokolwiek to oznacza, po jakiejs ponoc pani, co to ja do osrodka opieki zabieraja. Pania ponoc trudna nazwac miła staruszką. Nic nie wiem, wiem ze sa.......

jeżżżuuuu cornish rex do oddania :strach:

czemu ja nie moge wziac, no czemu :cry:

bo tz mnie hamuje... tego bym chciala, tamtego i zaraz widze wizje kolekcjonerstwa przed soba :roll:

alma_uk pisze:jeżżżuuuu cornish rex do oddania

czemu ja nie moge wziac, no czemu
bo tz mnie hamuje... tego bym chciala, tamtego i zaraz widze wizje kolekcjonerstwa przed soba

na korniszony/tylko te kocie/ reaguje podobnie :wink:

Cornish jest UPIORNIE brzydki:-)

Za to angory sa urodziwe. Jak któraś chce to mogę wysłać zdjęcia i niech wstawia, bo ja nie mam na to czasu:-)

Neigh pisze:Cornish jest UPIORNIE brzydki:-)

Za to angory sa urodziwe. Jak któraś chce to mogę wysłać zdjęcia i niech wstawia, bo ja nie mam na to czasu:-)

Neigh,
wyslij mi te zdjecia na email, to je zaraz tutaj wstawię

Weź no mi przypomnij maila proszę, bo mam początki tego Niemca........

Neigh pisze:Weź no mi przypomnij maila proszę, bo mam początki tego Niemca........

z tym Niemcem to uważaj .... :wink:

na pw adres emailowy

Wstawiam na prośbę Neigh zdjęcia kotów do adopcji:

Hanysz - Cornish Rex, kocur, wykastrowany, 4 lata.

Kotina pisze:Wstawiam na prośbę Neigh zdjęcia kotów do adopcji:

Hanysz - Cornish Rex, kocur, wykastrowany, 4 lata.

cudny
Hanysz to prawie jak Hanys :ok:

Wiem, że różnie to w życiu bywa, ale skąd znowu tyle kotów do oddania? Znowu inwazja alergików, czy koty za głośno miauczą, za dużo jedzą???Człowiek to jednak mało odpowiedzialne zwierzę

Schakira - angora turecka 4,5 roku, kastrowana.

Andzia - koteczka turecka angora, 7 lat, do sterylizacji dopiero

Wszystkie koty rasowe, z papierami i utytułowane na wystawach. Raczej potrzebują być same niż w stadzie, spokojne pieszczochy.

A ten łysy...jest brzydki.Ale ładny.
On ma coś nie tak z pyszczkiem.

Angory mają twarze jak norwegi.
Na oko.

Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Kto przegląda forum