KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 14, 2012 19:03 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Mi też było bardzo miło wszystkich poznać :piwa: choć jeszcze nie do końca się orientuję kto jest kim po nickach :D ale jakoś może wkrótce będę kojarzyć.
Szkoda, że dosyć szybko musieliśmy iść, ale niestety mam zapalenie zatok i już nie dałam rady w tym kurzu. :( Mam nadzieję, że już niewiele zostało i daliście radę, ale przecież ekipa była mocarna :D
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

Post » Sob kwi 14, 2012 19:05 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

ekipa była zajebista, na prawdę - jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich osób
ze sobą włącznie :P

wszyscy jesteśmy nienormalni :1luvu:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 14, 2012 19:15 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

mokusatsu pisze:Mi też było bardzo miło wszystkich poznać :piwa: choć jeszcze nie do końca się orientuję kto jest kim po nickach :D ale jakoś może wkrótce będę kojarzyć.


spoko, nie przejmuj się wcale. Też pytałam kim jesteście - otrzymałam odpowiedź, że adoptowaliście Perełkę od CoolCaty. Akurat dużo mi to powiedziało :roll: dopiero ktoś powiedział, że przecież jesteś na miau i masz nicka na M. Na M była Magija, którą znam od 6 lat i później - jak już chyba pojechaliście Mgska - znana mi od pół roku mniej więcej. No i się domyśliłam, że Wy to Wy i jestem z siebie dumna :lol:
Ja to ten gruby, bluźniący babsztyl w jeansach i czarnej podkoszulce z białym napisem na plecach, włosy w dobierany warkoczyk, Inga na mnie mówią ;) Mój TŻ - Wiesiek, to ten okrągły facet, co rozwalał ścianę siekierą. Zabraliśmy drewno do spalenia. Rozjaśniłam Ci ciutkę? :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 14, 2012 19:41 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Georg-inia pisze:
mokusatsu pisze:Mi też było bardzo miło wszystkich poznać :piwa: choć jeszcze nie do końca się orientuję kto jest kim po nickach :D ale jakoś może wkrótce będę kojarzyć.


spoko, nie przejmuj się wcale. Też pytałam kim jesteście - otrzymałam odpowiedź, że adoptowaliście Perełkę od CoolCaty. Akurat dużo mi to powiedziało :roll: dopiero ktoś powiedział, że przecież jesteś na miau i masz nicka na M. Na M była Magija, którą znam od 6 lat i później - jak już chyba pojechaliście Mgska - znana mi od pół roku mniej więcej. No i się domyśliłam, że Wy to Wy i jestem z siebie dumna :lol:
Ja to ten gruby, bluźniący babsztyl w jeansach i czarnej podkoszulce z białym napisem na plecach, włosy w dobierany warkoczyk, Inga na mnie mówią ;) Mój TŻ - Wiesiek, to ten okrągły facet, co rozwalał ścianę siekierą. Zabraliśmy drewno do spalenia. Rozjaśniłam Ci ciutkę? :mrgreen:


Tylko nie gruby babsztyl! Nie wolno tak brzydko o sobie mówić :D

Rozjaśniło, dziękuję ;) Wiem też, kim jest Duszek868, TŻ CoolCaty, Magija to Magda (?), a resztę nadrobię :D

A tak jak już mamy tak szczegółowo pisać to Perełka jest od p. Ani W., a nie Ani M. (jeśli już mi się coś nie pomieszało :D, ale obstawiam, że CoolCaty to p. Ania M.), a dodatkowo felusia była pośrednikiem tej adopcji ;)
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

Post » Sob kwi 14, 2012 19:58 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

ja jestem Magda i jako jedyne dziecko byłam w gustownym nakryciu głowy
jak je zdejmę jestem zupełnie łysa tak jak mój szanowny tż Maciej
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 14, 2012 20:18 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Miło poznać zatem :)

Nakrycie głowy by się każdemu przydało w tym pyle, bez względu na stan czupryny. ;)
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

Post » Sob kwi 14, 2012 20:23 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

ja sobie przyszłampóźno
i się okazało, że już prawie nic nie ma do roboty :P :D
no, nie pomogłam Indze zawiesić zasłonki dookoła kibellka :twisted:

ale pyłu też mam w płucach sporo :twisted:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 14, 2012 21:02 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Fajnie było cieszę się, że mogłam Wam też choc rochę pomóc choć byłam krótko, no i poznac kilka osób i skojarzyc ich z nickami z forum:))))))) teraz chociaż człowiek wie do kogo pisze:)))))

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 14, 2012 22:35 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Ja to ten gruby, bluźniący babsztyl w jeansach i czarnej podkoszulce z białym napisem na plecach

bueahaha, genialna autoprezentacja :ryk: :ryk:

mokusatsu, ja jestem ta dziewczynka ktora sie zachwycala Twoja koszulka z kotem:)

fajnie, ze tak szybko poszlo i chyba odwalilismy kawal dobrej roboty?
i fajnie ze Was poznalam na zywo:)))

przyznaje sie do granatowej bluzy - w imieniu KociegoTaty chcialam prosic o przechowanie:) odbiore razem z lampa z szatni - przy okazji:)
a czy odnalazl sie mlotek z ikei?:))

kibelek z zaslonkami brzmi obiecujaco - sa jakies foty?;-)
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Nie kwi 15, 2012 6:17 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Tomek przyszedł kompletnie ubrany, więc bluza nie jest jego :mrgreen:
Żałuje, że nie byłam - szkoda.

EDIT: Sikamu tu ze śmiechu jak się rozszyfrujecie. No i mrówki w ulu - boskie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 15, 2012 6:55 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Kochani to wszystko brzmi fantastycznie!
Jeśli będzie coś do roboty w następny weekend to będę, bo mam wolny.
Dajcie tylko znać!

Magija a dałaś może klempusi książeczkę zdrowia Antosia?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 15, 2012 10:08 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

klempusia pisze:mokusatsu, ja jestem ta dziewczynka ktora sie zachwycala Twoja koszulka z kotem:)


No to już wszystko wiem! :D

Czytałam Waszego bloga kiedyś, teraz mi się wszystko rozjaśniło, dzięki ;)
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

Post » Nie kwi 15, 2012 11:54 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Świetna relacja z demolki... a przy mrówkach w ulu to się popłakałam ze śmiechu :ryk: I oczywiście trzymam kciuki za dalsze zmagania :ok:

Zdjęcia by się przydały do tej relacji

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Nie kwi 15, 2012 12:23 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

Gratulacja wywalczenia nowego lokalu :piwa:


Remontu to już mniej gratuluję, bo sama się borykam z domowym więc wiem jak to jest, ale przy tak licznej i pracowitej ekipie to migiem się uwiniecie :ok:

Z chęcią też bym na bieżąco jakieś fotki pooglądała z Waszego szaleństwa remontowego :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon kwi 16, 2012 7:31 Re: KOTYlion - mamy lokal - wieści z placu budowy

no właśnie ja miałam nadzieję, że wstawicie zdjęcia... przecież robiliście telefonami...

podjechaliśmy tam jeszcze wczoraj z Wieśkiem - zabraliśmy resztę drewna. Lampa Klempusiów wisi teraz nie w szatni, tylko na środku pomieszczenia - jakbyście szukali.
Zawieźliśmy szczotę do zamiatania, (taką już lekko zużytą, ale na remont w sam raz, potem się ją zutylizuje) i zmiotkę z szufelką (też używana, w celach remontowych) ale już nie zamiataliśmy wczoraj, bo nie mam tylu dżinsów :twisted: ;) Zawiozłam też rozpuszczalną kawę - stoi na stoliku i rolkę papieru toaletowego na wszelki wypadek.

Zabrałam aparat, żeby zrobić zdjęcia ścian z zagipsowanymi przewodami, jak uzgadnialiśmy i... zapomniałam o nim :oops: więc zanim płyty, to koniecznie te ściany, jedna po drugiej trzeba zfotografować. I jest pewien pomysł na ogrzewanie... 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 56 gości