Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

No właśnie, wokół Ciebie świat się nie kręci więc nie bierz wszystkiego tak personalnie. Kto komu udziela reprymendy lub kto używa mentorskiego tonu to wszyscy widzą. Mam nadzieję, że w swojej grupie będziesz dobrym koordynatorem, który będzie ludzi łączyć i wzbudzać zaufanie...

Wróćmy do rozmowy o kotach, moze zrobi sie przyjemniej

Marlon pisze:Wróćmy do rozmowy o kotach, moze zrobi sie przyjemniej

Marlena daj znać Monice P. czy ma z Joanna N.o tym chorym kocie rozmawiać itd.. z wątku powyzej..

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z350354507,

W DNIU 29.01. OK GODZ. 16 W OKOLICACH ULICY NECLA I LEGIONÓW W GDYNI ZAGINĄŁ PIES!
- MŁODY KUNDELEK
- SUCZKA
- CZARNY ,
Z BIAŁYM KOŁNIERZKIEM
- MAŁY, SIERŚĆ KRÓTKA
- CZERWONA OBROŻA
- WABI SIĘ MAMBA
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje uprzejmie proszę o kontakt : TEL. 509 81 71 66 Jagoda

Z tym kotem spod Kotwicy, o którym pisałam jest bardziej złożona sprawa, podobno Mirella go już leczyła jakiś czas temu, był w lecznicy na Stryjskiej, przy okazji miał zrobione testy i teraz Joanna nie była pewna czy miał fiv+ czy felv+, ale podejrzewam, że chodzi o fiv.
Weci orzekli, że nie da się go tak całkiem trwale i skutecznie wyleczyć, wyleczyli go z infekcji ale powiedzieli, że u niego to będzie nawracać, ponieważ kot dziki - nieadopcyjny, wrócił na dwór, teraz jak przyszły mrozy znów mu się pogorszyło. Nie wiem jaki jest stan tego kota, nie widziałam go, Mirella mówiła, że nie można już wiele dla niego zrobić.
Nie wiem, wszystko to są relacje z drugiej ręki, więc trudno mi coś zdecydować, bo kota nie widziałam. Powiedziałam, że jeśli kot bardzo chory to dać go do lecznicy, wet zadecyduje czy da się go jeszcze podleczyć do stanu używalności czy uśpić, w końcu lepiej niż ma się męczyć, ale Joanna mówi, że aż tak źle nie jest.
Koty mają tam budki i miejsce gdzie mogą dojść do kanałów ciepłowniczych oraz są dobrze karmione.

mpacz78 pisze:Z tym kotem spod Kotwicy, o którym pisałam jest bardziej złożona sprawa, podobno Mirella go już leczyła jakiś czas temu, był w lecznicy na Stryjskiej, przy okazji miał zrobione testy i teraz Joanna nie była pewna czy miał fiv+ czy felv+, ale podejrzewam, że chodzi o fiv.
Weci orzekli, że nie da się go tak całkiem trwale i skutecznie wyleczyć, wyleczyli go z infekcji ale powiedzieli, że u niego to będzie nawracać, ponieważ kot dziki - nieadopcyjny, wrócił na dwór, teraz jak przyszły mrozy znów mu się pogorszyło. Nie wiem jaki jest stan tego kota, nie widziałam go, Mirella mówiła, że nie można już wiele dla niego zrobić.
Nie wiem, wszystko to są relacje z drugiej ręki, więc trudno mi coś zdecydować, bo kota nie widziałam. Powiedziałam, że jeśli kot bardzo chory to dać go do lecznicy, wet zadecyduje czy da się go jeszcze podleczyć do stanu używalności czy uśpić, w końcu lepiej niż ma się męczyć, ale Joanna mówi, że aż tak źle nie jest.
Koty mają tam budki i miejsce gdzie mogą dojść do kanałów ciepłowniczych oraz są dobrze karmione.

tak smutno, informacyjnie:
Monika zwiozła kota do Hotelu, i pech chciał ze wpadł Rysiek z trasy, dobrze że Monika wyszła szybko, rozpętało sie piekło o darmowego kota i to jeszcze od PKDT.... przypadkowo zadzwonilam o fanty od Seji, nie wiedziałam że jest aż tak żle.... bardzooo zle....
sytuacja jest tragiczna i wyglada mi jako osobie z zewnatrz że Sabina milczała o połowie tego co Rysiu wyczynia...
smutno mi bo ma mimo wszystko piekło o koty...szok....
proszę nie komentujcie na forum tych problemów... to nie są jaja!

edit:
chodziło mi o Kota od Seji, ustalonego...

Mario zacytowałaś moją wypowiedź o kocie spod Kotwicy ze skweru, zaczynając swoją wypowiedź od "Monika zwiozła kota do Hotelu..."
dla osoby niezorientowanej w sytuacji wygląda to jakby chodziło o tego kota, a wiadomo, że to dwie zupełnie niezwiązane ze sobą sprawy i dwa różne koty.

Co do Pomci - jeszcze dziś Sabina pisała, że bierze Pomcię, że Paulina sfinansuje jej utrzymanie. Że miejsce jest chodzi tylko o pokrycie kosztów utzrymania kota do którego podobno zobowiązała się Paulina :roll:

nie wiem...
Piszesz, żeby nie komentować, ale jednocześnie trudno niekomentować jeśli piszesz to na forum publicznym, oczywiście nie zamierzam komentować czyichś spraw osobistych, rodzinnych, o których zresztą nic nie wiem.
Natomiast jesli chodzi o kotkę Pomcię:
"rozpętało sie piekło o darmowego kota i to jeszcze od PKDT"
Sorry, ale nie mogę słuchac takich jazd, jesteśmy doosłymi ludźmi, niech Sabina sie wypowie, czy może trzymac Pomcię, czy nie może, jeśli nie może to ja ją biorę i po temacie. Nie chcę żeby temat wracał potem, lepiej teraz kota przenieść póki się nie przyzwyczaił.

Dla mnie to jest kotka, która była u Seji, Seja ma sytuację teraz jaką ma i ja kota od niej przejmę, po prostu na zasadzie pomocy koelżeńskiej, Seja też koty ode mnie na tymczas brała (Inkę, Iwanka, Igorka ....), nie ma sensu dla mnie dochodzić od poczatku, kto komu tego kota kiedyś tam dał.
Paulina też wiem, że jak może to pomoże, znalazła już dwa dobre domy kotom ode mnie, za co jestem jej bardzo wdzięczna.

Chodzi chyba o to żeby każdy robił to co może robić według swoich możliwości, i żeby sobie pomagać w działalności "kociej".

Jak możesz a Sabina nie może to przejmij Pomcie. Kot spod kotwicy niech jedzie na leczenie do dr Kasprzyka, jeśli ten się zgodzi. Niech się Mirela dowie co to było - w komputerze pewnie mają. O ile ja pamietam to slyszalam o Felv, ale też mogłam źle zapamietać.

Chcialabym jutro wybrać się z Toba Monika na zakupy do zookariny, kto jeszcze chce coś kupić dla tymczasów?

Miałam przed chwilą mega udaną adopcje poszedł Sobieszak Simba oraz Brydzia siostra Pusia do przemiłych pań z leszczynek. Jutro przejmuje z pseudohodowli 2 persy, idą na tymczas do mojego Łukasza bo ja nie mam wolnej izolatki, chyba że ktoś ma "czysty" dom bez wirusówki, grzyba i bakterii

???

Marlon pisze:Jak możesz a Sabina nie może to przejmij Pomcie. Kot spod kotwicy niech jedzie na leczenie do dr Kasprzyka, jeśli ten się zgodzi. Niech się Mirela dowie co to było - w komputerze pewnie mają. O ile ja pamietam to slyszalam o Felv, ale też mogłam źle zapamietać.

Chcialabym jutro wybrać się z Toba Monika na zakupy do zookariny, kto jeszcze chce coś kupić dla tymczasów?

Miałam przed chwilą mega udaną adopcje poszedł Sobieszak Simba oraz Brydzia siostra Pusia do przemiłych pań z leszczynek. Jutro przejmuje z pseudohodowli 2 persy, idą na tymczas do mojego Łukasza bo ja nie mam wolnej izolatki, chyba że ktoś ma "czysty" dom bez wirusówki, grzyba i bakterii ???

Zglaszajcie mi wszystkie zapotrzebowania, nie moge sie do kazdej z osobna odzywac a pieniadze musimy odebrac, jutro jade na karwiny, Monika i Marta maja najblizej. Z Gosia pojade na Abrahama, kto jeszcze?

Monika,
ustale z Sabina co dalej z koteczką Sejowa i dam Ci znać...

Marlon pisze:
Marlon pisze:Jak możesz a Sabina nie może to przejmij Pomcie. Kot spod kotwicy niech jedzie na leczenie do dr Kasprzyka, jeśli ten się zgodzi. Niech się Mirela dowie co to było - w komputerze pewnie mają. O ile ja pamietam to slyszalam o Felv, ale też mogłam źle zapamietać.

Chcialabym jutro wybrać się z Toba Monika na zakupy do zookariny, kto jeszcze chce coś kupić dla tymczasów?

Miałam przed chwilą mega udaną adopcje poszedł Sobieszak Simba oraz Brydzia siostra Pusia do przemiłych pań z leszczynek. Jutro przejmuje z pseudohodowli 2 persy, idą na tymczas do mojego Łukasza bo ja nie mam wolnej izolatki, chyba że ktoś ma "czysty" dom bez wirusówki, grzyba i bakterii ???

Zglaszajcie mi wszystkie zapotrzebowania, nie moge sie do kazdej z osobna odzywac a pieniadze musimy odebrac, jutro jade na karwiny, Monika i Marta maja najblizej. Z Gosia pojade na Abrahama, kto jeszcze?

Ja moge pomóc z liczeniem na Chełmie i Morenie, jak coś poodbierać, to może uda mi się auto zmontować.
Z kalendarzami stanę jutro i pojutrze na Chełmie, jutro w ciągu dnia, pojutrze po południu. W weekend też Chełm moge, ale jeszcze nie wiem w jakich godzinach, pewnie po południu jakoś do wczesnego wieczora.

Mam dzisiaj i jutro dzien wolny,mogę podjechać
Pasuje mi Chełm Morena a najbardziej Matarnia

aga marczak pisze:Mam dzisiaj i jutro dzien wolny,mogę podjechać
Pasuje mi Chełm Morena a najbardziej Matarnia

Jesli do ok 17.30-18, to mogę pojeździć z Tobą, z tym, że o 19 musze być w Sopocie w pracy. W sensie, jeśli chcesz jechac odbierać, a nie zbierać ;]

Dziewczyny możecie mi jakoś pomóc, coś podpowiedzieć?
Pełnojajeczny kocur błąka się na mrozie
viewtopic.php?f=13&t=138536

Mam osobę, która może zasponsorować kocurkowi kastrację i 3dni w lecznicy, macie pomysł na jakiś garaż albo piwnicę chociaż dla niego?

Klaudia pisze:Dziewczyny możecie mi jakoś pomóc, coś podpowiedzieć?
Pełnojajeczny kocur błąka się na mrozie
viewtopic.php?f=13&t=138536

Mam osobę, która może zasponsorować kocurkowi kastrację i 3dni w lecznicy, macie pomysł na jakiś garaż albo piwnicę chociaż dla niego?

odpisałam

dzięki
to jeszcze pytanie, które schronisko ma najlepsze warunki i gdzie przyjmą mi go po godz 18?
wyszłam z obiegu przez kilka lat

Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Kto przegląda forum