Mam prośbę o ogłoszenia dla Wściekłej i Felvika. Obu nie jest u mnie dobrze, a to przypadki specjalnej troski ewidentnie...
Wściekła

Wcale nie jest wściekła, jest tylko kotką skrzywdzoną przez nieodpowiedzialnych opiekunów. Nie znamy dokładnie jej historii - prawdopodobnie wzięto ją jako prześliczną maskotkę i traktowano jak pluszaka. Nie zwracając uwagi na sygnały, że coś jest nie tak. Kotka - jedyne zwierzę w domu, niewysterylizowana, przyzwyczajona do spełniania każdego kaprysu, zaczęła dominować. Katastrofa nastąpiła po dwutygodniowym wyjeździe opiekunów - zamiast ucieszyć się z ich powrotu kotka postanowiła ukarać właścicieli za ten okres samotności... Nastąpił atak...
Dalsze losy Wściekłej to interwencja Straży Miejskiej, lecznica i obserwacja pod kątem wścieklizny. Potem trafiła do nas, do Fundacji. Kotka została wysterylizowana, zrobiliśmy jej podstawowe badania. Widać, że problemy leżą w psychice, bo fizycznie jest to okaz zdrowia.
Wściekła jest przepiękną, dumną kocicą, która z trudem godzi się na odebranie jej dominującej pozycji. Źle reaguje na inne koty - za samo przejście w jej pobliżu łatwo oberwać łapą. Szuka sobie odosobnionych miejsc - najczęściej okupuje łóżko (nie pozwalając na nie wejść innym kotom) lub szafki kuchenne.
Sytuacja zmienia się, gdy zostaniemy same w pomieszczeniu. Wściekła ewidentnie szuka kontaktu z człowiekiem. Przychodzi natychmiast, siada tuż przy mnie i z zaciekawieniem obserwuje co robię. Czasem otrze się o mnie, często mruczy. Lubi głaskanie - ale trzeba być czujnym i odsunąć rękę NATYCHMIAST po pierwszym ostrzeżeniu. Już wiem, że nie przepada za dotykaniem grzbietu, najbezpieczniejszą strefą jest głowa.
Dopóki kot jest spokojny - można go w zasadzie w dowolny sposób podnieść, trzymać na rękach (oczywiście do pierwszego ostrzeżenia). Ale Wściekła łatwo wpada w furię, najczęściej z powodu innych zwierząt. Wówczas NIE należy jej łapać, bo przenosi agresję na każdego kto znajdzie się w pobliżu.
Wściekła jest wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona. Korzysta z kuwety, chętnie je zarówno suche, jak i mokre jedzenie.
Wściekła szuka domu. Domu, w którym będzie szanowana, domu, w którym znajdzie się czas na zbudowanie dobrych relacji. Domu spokojnego, ciepłego.
Kontakt: Joanna,
jokot@jokot.plFelvik

Felvik to czar, urok, elegancja i słodycz, zamknięte w lśniąco-czarnym futrze przecudnego kota. Absolutny pieszczoch, łagodny, pozwalający na wszelkie zabiegi nawet przy bolącej łapie. Najprawdopodobniej kiedyś miał dom - trudno uwierzyć, by kot urodzony na wolności był AŻ TAK miły. Poza tym - znam stado, z którym żył ostatnie pół roku, nie pochodzi z niego. Felvik miał niestety podwójnego pecha.
Po pierwsze - spotkał się chyba z agresywnym psem. Tak się przynajmniej zdaje po obrażeniach - ma uszkodzone dwa stawy, wygląda to na efekt silnego szarpnięcia. Niestety trafił do nas przynajmniej miesiąc po urazie, gdy pewne zmiany były już trudne do naprawienia. Ale stan łapy się wyraźnie poprawia - schodzi obrzęk, kot już na niej w miarę swobodnie staje. Nie jest wykluczone, że łapka będzie już na zawsze trochę osłabiona, ale możliwe jest też, że będzie w pełni sprawna. Nie to jest jego największym problemem...
Problemem jest drugi pech: stado, do którego trafił Felvik to nosiciele wirusa kociej białaczki. Wirus ten jest groźny tylko dla kotów, nie przenosi się na człowieka ani inne zwierzęta. Może nie dawać żadnych objawów - często dożywotnio kot jest tylko jego nosicielem. Ale może się też uaktywnić, uszkadzając układ odpornościowy. Kot łatwiej wówczas choruje, trudniej się leczy. Biorąc takiego kota pod opiekę trzeba się więc liczyć z możliwością, że ta przyjaźń może się przedwcześnie skończyć. Ale może też trwać 20 lat...
Felvik jest wykastrowany, odrobaczony, zaszczepiony. Szuka domu jako pojedynczy kot, razem z innym nosicielem wirusa białaczki albo ewentualnie w domu z kotami regularnie szczepionymi przeciw białaczce. Sprawa jest pilna, gdyż obecnie jest on skazany na siedzenie w klatce...
Felvik prosi Cię o dom. Odpłaci za niego niekończącym się mruczeniem.
Kontakt: Joanna,
jokot@jokot.pl