Kociak z zapaleniem płuc - zostaje u mnie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 20, 2011 11:15 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

Kalinuwka pisze:O rany, to się porobiło..
Dorota, wypadałoby, w wolnej chwili, podskoczyć do mamy i cioci Lalusia. Czy one żyją... Aż boję się tam iść.


A czy były ciachnięte?
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Nie lis 20, 2011 16:25 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jak ja je rozdzielę :cry:
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Nie lis 20, 2011 20:35 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

dorota13 pisze:
Kalinuwka pisze:O rany, to się porobiło..
Dorota, wypadałoby, w wolnej chwili, podskoczyć do mamy i cioci Lalusia. Czy one żyją... Aż boję się tam iść.


A czy były ciachnięte?

Nie.. a ta jedna przecież się okociła we wrześniu. Jakoś się musimy zebrać i tam pójść.
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Nie lis 20, 2011 22:48 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

Kalinuwka pisze:
dorota13 pisze:
Kalinuwka pisze:O rany, to się porobiło..
Dorota, wypadałoby, w wolnej chwili, podskoczyć do mamy i cioci Lalusia. Czy one żyją... Aż boję się tam iść.


A czy były ciachnięte?

Nie.. a ta jedna przecież się okociła we wrześniu. Jakoś się musimy zebrać i tam pójść.


Jak dasz znać 1-2 dni wcześniej to się dostosuję.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Pon lis 21, 2011 15:19 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

Mamy:
Aelurostrongylus abstrusus
Toxocara cati - po Milbemaxie tego nie powinno być, co jeszcze mogę zrobić poza praniem czy myciem wszystkiego?
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Wto lis 22, 2011 23:41 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

dorota13 pisze:Mamy:
Aelurostrongylus abstrusus
Toxocara cati - po Milbemaxie tego nie powinno być, co jeszcze mogę zrobić poza praniem czy myciem wszystkiego?

:roll:
Może warto 'się' odrobaczyć, ja staram się to robić raz w roku.
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Śro lis 23, 2011 23:10 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

Pierwszy etap odrobaczania zakończony: Laluś wcina za 3 koty, Mruś ma kosmiczne ADHD a Ruda mnie nie lubi.

Kalinuwka pisze:Może warto 'się' odrobaczyć, ja staram się to robić raz w roku.


Odrobaczyć się nie mogę, podobnie z odczulaniem (mam potwierdzoną alergię na kiciusie) - muszę popracować nad swoimi wynikami badań a to zajmie mi trochę czasu.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw lis 24, 2011 0:10 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

dorota13 pisze:Pierwszy etap odrobaczania zakończony: Laluś wcina za 3 koty, Mruś ma kosmiczne ADHD a Ruda mnie nie lubi.

Kalinuwka pisze:Może warto 'się' odrobaczyć, ja staram się to robić raz w roku.


Odrobaczyć się nie mogę, podobnie z odczulaniem (mam potwierdzoną alergię na kiciusie) - muszę popracować nad swoimi wynikami badań a to zajmie mi trochę czasu.

Naukowo potwierdzono, że osoby, które mają pasożyty przewodu pokarmowego nie cierpią na alergie.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 24, 2011 0:15 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie???

felin pisze:
dorota13 pisze:Pierwszy etap odrobaczania zakończony: Laluś wcina za 3 koty, Mruś ma kosmiczne ADHD a Ruda mnie nie lubi.

Kalinuwka pisze:Może warto 'się' odrobaczyć, ja staram się to robić raz w roku.


Odrobaczyć się nie mogę, podobnie z odczulaniem (mam potwierdzoną alergię na kiciusie) - muszę popracować nad swoimi wynikami badań a to zajmie mi trochę czasu.

Naukowo potwierdzono, że osoby, które mają pasożyty przewodu pokarmowego nie cierpią na alergie.


Gdzie to mogę znaleźć?
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw lis 24, 2011 0:30 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie x 2

Szczerze, to nie wiem. Ale ze dwa lata temu na Discovery byl taki program. Facet, lekarz ze Stanów jeździl do Peru leczyć biedotę. Dużo dzieci cierpialo na robaczyce, ale nie bylo alergików. Po odrobaczeniu pojawily się alergie. Tak więc, facet samo sobie zaflancowal robale (a byl alergikiem i astmatykiem) i okazalo się, że prawie wszystkie objawy ustąpily. Po wytluczeniu parazytów wrócily. Zarobaczyl się od nowa i przeszlo. Od tej pory hoduje sobie jakieś (mówil jakie, ale nie pamiętam) w przewodzie pokarmowym utrzymując populację pod kontrolą przy pomocy leków; to znaczy tlucze je częściowo co jakiś czas.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 27, 2011 18:29 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie x 2

Laluś czuje się dobrze, mamy przerwę w odrobaczaniu.

Cała moja kocia trójca spała dziś przytulona na jednym fotelu :1luvu:
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Nie lis 27, 2011 22:38 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie x 2

Będzie dobrze :ok:
Musi być!
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Sob gru 03, 2011 12:12 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie x 2

Laluś osłuchany - płucka czyste :D
Od czwartku znowu tępimy robale i mam nadzieję, że będzie to koniec leczenia.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw gru 29, 2011 9:52 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie x 2

Laluś to diablątko z pysiem słodziaczka.
Biega z prędkością światła, czyści miski, maltretuje moje koty, wszędzie potrafi wejść.

Za kilka dni zrobimy badania i jeżeli wszystko będzie ok. to zaczniemy szukać domu.
Najchętniej bym go zostawiła ale muszę mieć miejsce na kolejne znalezisko.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Sob sty 07, 2012 15:32 Re: Kociak z zapaleniem płuc - nicienie - już zdrowy

Byłam z Lalusiem na prześwietleniu - płuca są czyste.

Jeszcze chwila przerwy i zrobimy szczepienia. I szukamy domu.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: masseur i 59 gości