Wrocław-Bezogonek pilnie potrzebny DT-USZKODZONE ZWIERACZE!!

[martka]

I jak?

[alveaenerle]

Bazarek dla Bezogonki:
viewtopic.php?f=20&t=133584&start=0

[czarno-czarni]

dzięki! Wczoraj w realu przy winie poznałam alveaenerle

[iga5]

I jak?

Pan i Pani Ż. nie dali znaku wiec nie złapana. jutro wieczorem znow sprobuje.

[czarno-czarni]

mam prośbę - ponieważ częściowo to ja zapoczątkowałam np. u mnie na wątku zbiórkę środków no i pojawił się super frywolitkowy bazarek -bardzo proszę o informację, gdzie można znaleźć rozliczenie = potwierdzenie wpłat bo póki co wydatków niestety nie ma, bo kotka nie jest złapana.
Dla mnie jasność co do kasy jest obsesyjnie ważna... a ostatnie dni przyniosły na forum dużo nieprzyjemnych treści związanych właśnie z brakiem przejrzystości.
Ja chce za wszelką cenę mieć jasność dla każdego.
Z góry dzięki.

[iga5]

mam prośbę - ponieważ częściowo to ja zapoczątkowałam np. u mnie na wątku zbiórkę środków no i pojawił się super frywolitkowy bazarek -bardzo proszę o informację, gdzie można znaleźć rozliczenie = potwierdzenie wpłat bo póki co wydatków niestety nie ma, bo kotka nie jest złapana.
Dla mnie jasność co do kasy jest obsesyjnie ważna... a ostatnie dni przyniosły na forum dużo nieprzyjemnych treści związanych właśnie z brakiem przejrzystości.
Ja chce za wszelką cenę mieć jasność dla każdego.
Z góry dzięki.

jasne rozumiemy, poprosze fundacje o wydruk z konta. na dzien wczorajszy wplyneło ok 200 zł w sumie na Bezogonke.
tez lubie miec jasnosc

[czarno-czarni]

dzięki za zrozumienie!
i niech Bezogonka wreszcie da się złapać....

[Hanabi]

Dzisiaj widziałam Bezogonkę ponieważ towarzyszyłam osobie dokarmiającej kotkę. Kicia była przez chwilę praktycznie na wyciągnięcie ręki co nas bardzo zdziwiło bo zachowywała sie spokojnie aczkolwiek była wciąż czujna i na wszelki wypadek poszła za płot hotelu przy którym stawiane są miseczki i czekała cierpliwie aż zostaną napełnione.

[iga5]

a dziś zobaczyyła "sprzęt" i może mnie i trzymała dystans jutro karmicielka i Hanabi beda probowac same. Powodzenia dziewczyny !

[iga5]

i wypusciłysmy dziś jej siostrzyczke po sterylizacji sprzed tygodnia.

[Hanabi]

Znowu fiasko... kotka pokazała się na chwilę ale znowu czekała pod samochodem aż odejdziemy Myślę że trzeba ją na parę dni zostawić tzn. dokarmiać codziennie aż w końcu znowu przekona się do nas i zacznie dawać się pogłaskać.

[iga5]

kurczę trzeba dac jej odetchnąć, musi znów zacząc podchodzić.

[czarno-czarni]

kurczę no....

[Hanabi]

Teraz będziemy przychodzić do niej bez transporterka i gdy znowu zacznie dawać się głaskać to ją złapiemy...ale chyba nie wcześniej jak w poniedziałek albo po prostu w przyszłym tygodniu Wiem że każdy chce dla niej jak najlepiej i cudnie by było gdyby dała się złapać i leczyć no ale faktycznie jak na taki stan to jest niesamowicie zwinna i czujna...

Za to jej siostra ma się dobrze, dziś była w towarzystwie kocurka który jest znanym kocim narzeczonym na osiedlu (koteczka spod mojej bramy którą dokarmiam też ma z nim córeczkę , odwiedza je czasem ) ale teraz mogą jedynie tryknąć się główkami na dzień dobry.

[martka]

"ale teraz mogą jedynie tryknąć się główkami na dzień dobry."