Wyniszczona Kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 12, 2011 10:10 Re: Wyniszczona Kotka

W końcu się przekona :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lip 12, 2011 10:17 Re: Wyniszczona Kotka

Ściągnij jej górę kuwety. Ona musi być bardzo zestresowana że chowa się do kuwety.
Może wstaw jej do pokoju jakiś karton ?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto lip 12, 2011 10:19 Re: Wyniszczona Kotka

Ma budke, ale i tak woli siedziec w kuwecie. Wczesniej tez tam siedziala, ale w odkrytej, teraz ma prawdziwy salon z zadaszeniem.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 12, 2011 10:25 Re: Wyniszczona Kotka

Jaki czas temu w programie Zaklinacz kotów :wink: Facet mówił że jak chodzi do schroniska to zawsze na początek zajmuję się kotami siedzącymi w kuwetach bo to największa oznaka stresu - koty z natury czyste zwierzaki a przesiadują tam gdzie sikają i robią kupę. Hmm a postaw może kuwetę odkrytą na środku pokoju
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto lip 12, 2011 10:30 Re: Wyniszczona Kotka

Sama nie wiem, moze lepiej niech siedzi gdzie chce?
Ona ma swoje ulubione miejsca-kuweta, pod grzejnikiem i w rogu pokoju. W transporterku, który jej postawiłam i wymoscilam siedzi sporadycznie.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 12, 2011 10:36 Re: Wyniszczona Kotka

No to na razie ją zostaw ale jak dalej będzie tak siedzieć w kuwecie to ja bym ją przestawiła. Niech się przekona że inne miejsca też są bezpieczne :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lip 18, 2011 20:49 Re: Wyniszczona Kotka

Co słychać u Konstancji?

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon lip 18, 2011 20:56 Re: Wyniszczona Kotka

:?: :?: :?:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lip 19, 2011 6:51 Re: Wyniszczona Kotka

U nas nic nowego. Konstancja nadal siedzi w kuwecie :?
Od weekendu ma towarzystwo, bo znow Karmina wróciła do swojego pokoiku. Tyle, że musiałam wstawic druga kuwete, bo w jednej non stop siedzi Konstancja. Może jak będzie miała towarzystwo troche się otworzy...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 19, 2011 14:20 Re: Wyniszczona Kotka

Być może drugi kotek sprawi że będzie mniej zestresowana i się w końcu otworzy.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro lip 20, 2011 7:27 Re: Wyniszczona Kotka

Pierwsze dwa dni byly okropne, teraz widze zaczela wychodzic, ale jak wchodze do pokoju od razu zmyka do kuwety.

Do tego nie umiem sobie poradzić z Karmen, znow ma rozwolnienie i brudzi :( Dlatego zaczelam ja znow zamykac. Karmen to kicia z urazem nerwow. Sika pod siebie w czasie snu, a ostatnio jeszcze robi kupe przez to rozwolnienie :?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 20, 2011 7:51 Re: Wyniszczona Kotka

Oj to masz kłopot :( .. Za obie kicie :ok: :ok: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 20, 2011 7:56 Re: Wyniszczona Kotka

Z Karmen kłopot jest ogromny, bo gdzie usiądzie to zostawia pieczątke. Wogóle nad tym nie panuje jak ma rozwolenienie.
Codziennie ją muszę kapac teraz.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 20, 2011 8:20 Re: Wyniszczona Kotka

A pampersa nie dałoby się jej ubrać? U Agn kilka kotów chodzi w pampersach, to się sprawdza.
viewtopic.php?f=1&t=129673
zob trzeci post, nr 12 Orzech i nr 13 Płomyk
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 20, 2011 8:30 Re: Wyniszczona Kotka

Witaj - przeczytałam cały wątek o Konstancji - Śliczna, ale tak bardzo wyniszczona koteczka. Będę śledzić jej losy. Pozdrawiam. :? 8O 8O
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Google [Bot] i 68 gości