Młody, rudy, kocurek.Nektar w swoim domku, już nie wychodzi?

Nie ja.Nie mogłam, ja tylko założyłam wątek.Mnóstwo osób się zaangażowało.Ale kocham tego kotka, jest taki grzeczny, dobrze wychowany, ufny.Taka jestem szczęśliwa, naprawdę. :dance2:

Pewnie, inni też, a Dorotea zrobiła dla niego wspaniałą rzecz

Ale ty go wypatrzyłaś, przejęłaś się jego losem, założyłaś mu wątek i od tego się zaczęło

Dorotea82 pisze:
ewar pisze:Nie mogę już doczekać się wieści od Doroty.Mam nadzieję, że koty w całości, a mieszkanie nie zdemolowane.

Koty w całości Mieszkanie w całości Nektar spokojny, wyspany, zjadł kolacje Blanka i Lonka nadal zdystansowane, syczą obie, ale jakby troszkę mniej. Nektar mruczy i miauczy, może się przedstawia

Dorotko

witam w gronie zakręconych tymczasujących :ryk:

Piękne dziewczynki mają kolegę i... wszystko w całości :ryk:

mieszkanie i koty :ryk:

Masz rację, Nektar na pewno się przedstawia. Ale ma szczęscie kocurek

nie dość, że skończyła mu się poniewierka, to jeszcze trafiły mu się takie śliczne dwie laseczki. A laseczki posyczą, posyczą i przestaną

Będzie dobrze :ok:

Dokładnie tydzień temu poznałam Nektara, kiedy wracałam do domu przez park.Tylko tydzień, a ile zmian w życiu kotka :ryk:

Rozmawiałam wieczorem z Dorotą, Lonia już zaczęła 'rozmawiać" z Nektarem, pomiaukiwali do siebie.Blanka jeszcze trochę naburmuszona, ale przejdzie jej.

Jak Nektar dzisiaj? Dorota, jesteś tam?

jesteśmy

dziś kociaki miały cały dzień tylko dla siebie, wróciłam dopiero niedawno do domu. A oto kilka zdjęć zrobionych dziś wieczorem:

Ale ładne! Jak się je powiększa, bo ja ślepawa jestem? Dorota, one już się dogadują, prawda?

ewar pisze:Ale ładne! Jak się je powiększa, bo ja ślepawa jestem? Dorota, one już się dogadują, prawda?

zaczęły się dogadywać, syczenie jeszcze jest ale mniejsze, Lonka zadziornie broni swojego terytorium, Blanka też ale z większym spokojem :ryk:

Z dnia na dzień jest coraz lepiej.

p.s. nie wiem jak powiększyć zdjęcia, chyba trzeba je zapisać na dysku komputera.

A wstawiać większych od razu nie da się? Ja w sprawach komputerowych trochę tuman jestem :oops:

Tak się cieszę, że coraz lepsze relacje między kotami.Niedługo będą spać przytulone do siebie.

ewar pisze:A wstawiać większych od razu nie da się? Ja w sprawach komputerowych trochę tuman jestem
Tak się cieszę, że coraz lepsze relacje między kotami.Niedługo będą spać przytulone do siebie.

no właśnie nie wiem czy się da, podaj mi proszę maila to prześle Ci zdjęcia, wtedy na pewno będzie lepiej widać

Dorotea82 pisze:jesteśmy dziś kociaki miały cały dzień tylko dla siebie, wróciłam dopiero niedawno do domu. A oto kilka zdjęć zrobionych dziś wieczorem:

Jak dobrze widzieć Nektarka bezpiecznego, a nie skazanego na samotną i niebezpieczną tułaczkę po parku :ok: