Fundacja "Kocia Mama" Izy Milińskiej-co daje kotom?sprawdź!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 05, 2011 14:33 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

Czemu w tym piśmie kwestionowany jest wybór lecznicy, do której trafily koty?
Czy to nie wszystko jedno, gdzie trafiły, nie najważniejsze, że są uratowane?

Alle

 
Posty: 23
Od: Wto kwi 19, 2011 10:53

Post » Czw maja 05, 2011 14:35 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

Jak widać, dla Milińskiej nie :evil:
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Czw maja 05, 2011 19:00 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

Femka pisze:myślę, że to praca zbiorowa
nawet takich bzdur sama Milińska nie byłaby w stanie ubrać w poprawną stylistycznie treść
to prosta kobieta


treść tego pisma zdecydowanie nie jest poprawna stylistycznie ;)


btw, ciekawi mnie, czemu IM pisze o 'wyprowadzaniu pieniędzy' na prywatne konto, skoro dostała fakturę za konkretne usługi wet.
Bo wyszło na to, że to jest główna przeszkoda w zwrocie kosztów leczenia.
No ale ja się nie znam na niuansach prawnych.

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw maja 05, 2011 19:10 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

a w kontekście braku informacji, na co i gdzie poszło ponad półtora tysiąca przeznaczone na leczenie Tiki, to już w ogóle jest spora kpina..
KotkaWodna
 

Post » Czw maja 05, 2011 19:16 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

sanna-ho pisze:...
btw, ciekawi mnie, czemu IM pisze o 'wyprowadzaniu pieniędzy' na prywatne konto, skoro dostała fakturę za konkretne usługi wet.
Bo wyszło na to, że to jest główna przeszkoda w zwrocie kosztów leczenia.
No ale ja się nie znam na niuansach prawnych.

Przelewano na moje prywatne konto kasę fundacyjną. Żadnych problemów z tym związanych nie było.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 19:42 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

Pcimol, w sensie, że defraudowałeś? :lol:

sanna_ho, Milińska to prosta kobieta udająca, że jest inaczej. W dodatku nie ma zwyczaju pytać o radę osób właściwych, prawników na przykład. W efekcie wypisuje bzdury. Ja już nie mam siły z tymi wypocinami dyskutować, niech się tym zajmie sąd.

annskr, Milińska zakwestionuje również, że mamy maj 2011, jeśli tak podpowie jej móżdżek. Ona działa na oślep i pisze, co jej się w głowie ulęgnie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw maja 05, 2011 19:55 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

i jeszcze coś, bo z ciekawości sprawdziłam.

imho to pismo od IM nie ma żadnego znaczenia prawnego [w ogóle to ciekawe, czemu to akurat ona odpisała].

do składania oświadczeń woli w imieniu fundacji upoważniony jest każdy z członków zarządu samodzielnie [wg statutu FKM, który własnoręcznym podpisem zatwierdziła IM].

zarząd to:
Ania Garncarz, Weronika Chlebowska, Karolina Niemczyńska.

Izabela Milińska jest fundatorką.
Statut nie przewiduje dla fundatora żadnej roli w tej fundacji.
IM nie jest szefową, przełożoną, nadzorcą ani zarządcą tej instytucji.
Jej rola skończyła się w chwili podpisania statutu i przekazania funduszu założycielskiego.

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw maja 05, 2011 19:57 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

no proszę, a szarogęsi się jak caryca co najmniej.
KotkaWodna
 

Post » Czw maja 05, 2011 19:58 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

W takim razie można uznać, że Fundacja do pisma nie ustosunkowała się w ogóle
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Czw maja 05, 2011 19:59 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

nikaxx pisze:W takim razie można uznać, że Fundacja do pisma nie ustosunkowała się w ogóle

w zasadzie tak.


edit.
chociaż - nie wiem, czy to takie oczywiste.
bo nie wiem, czy Femka wysłała pismo do FKM, czy do Izy Milińskiej.

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw maja 05, 2011 20:14 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

sanna-ho pisze:i jeszcze coś, bo z ciekawości sprawdziłam.

imho to pismo od IM nie ma żadnego znaczenia prawnego [w ogóle to ciekawe, czemu to akurat ona odpisała].

do składania oświadczeń woli w imieniu fundacji upoważniony jest każdy z członków zarządu samodzielnie [wg statutu FKM, który własnoręcznym podpisem zatwierdziła IM].

zarząd to:
Ania Garncarz, Weronika Chlebowska, Karolina Niemczyńska.

Izabela Milińska jest fundatorką.
Statut nie przewiduje dla fundatora żadnej roli w tej fundacji.
IM nie jest szefową, przełożoną, nadzorcą ani zarządcą tej instytucji.
Jej rola skończyła się w chwili podpisania statutu i przekazania funduszu założycielskiego.


o kurcze, ale cios
:twisted:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 05, 2011 20:21 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

sanna-ho pisze:i jeszcze coś, bo z ciekawości sprawdziłam.

imho to pismo od IM nie ma żadnego znaczenia prawnego [w ogóle to ciekawe, czemu to akurat ona odpisała].

do składania oświadczeń woli w imieniu fundacji upoważniony jest każdy z członków zarządu samodzielnie [wg statutu FKM, który własnoręcznym podpisem zatwierdziła IM].

zarząd to:
Ania Garncarz, Weronika Chlebowska, Karolina Niemczyńska.

Izabela Milińska jest fundatorką.
Statut nie przewiduje dla fundatora żadnej roli w tej fundacji.
IM nie jest szefową, przełożoną, nadzorcą ani zarządcą tej instytucji.
Jej rola skończyła się w chwili podpisania statutu i przekazania funduszu założycielskiego.

IM własną pięścią się zabije jak to przeczyta :lol:
dokładnie IM jest tylko fundatorem fundacji, więc według statutu nie ma nic do gadania :mrgreen: :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw maja 05, 2011 20:32 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

Ale dziewczyny, jakie to ma znaczenie?
Raz, że każdy z czlonków zarządu mógł ją upoważnić do podpisania takiego pisma (nawet ustnie) a jak nie upoważnił, to mógł je później potwierdzić, w każdej chwili, nawet w sposób dorozumiany.
Zresztą to nie jest oświadczenie woli w sensie prawnym (oświadczeniem woli jest np. zawarcie umowy) a jedynie stanowisko.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 05, 2011 20:59 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

Femka pisze:Pcimol, w sensie, że defraudowałeś? :lol:

Realizowałem zadania zlecone przez głównodowodząca regionu. Zdarzało się, że wymagało to realizacji płatności gotówką za towar, który odbierałem osobiście.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 21:02 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ Cz.4

Carmen201 pisze:Ale dziewczyny, jakie to ma znaczenie?
Raz, że każdy z czlonków zarządu mógł ją upoważnić do podpisania takiego pisma (nawet ustnie) a jak nie upoważnił, to mógł je później potwierdzić, w każdej chwili, nawet w sposób dorozumiany.
Zresztą to nie jest oświadczenie woli w sensie prawnym (oświadczeniem woli jest np. zawarcie umowy) a jedynie stanowisko.

Carmen201 Ty wiesz najlepiej ale szkoda, że tak o razu to napisałaś :wink: jeszcze chwilę cieszyłabym się, że IM jest "nikim" :lol:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot], puszatek i 93 gości