Koty Amiki6 - Pracusie: Snejki[*], Misio[*] i Dyziaki [*][*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 24, 2009 9:49

Amisiu?
A ona nie ciężarna jest??
Srebrna taka z makijażem - ładniutka.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 24, 2009 10:05

Ona ma taki wiszący pusty fałd skórny. Przy okazji drapania próbowałam macać cycuchy. Wstające, ale jakieś suche (nie czuć gruczołów z mlekiem). Nie wiem czy karmi a zabiedzona, czy już nie. Nie mogę dokładniej bo jak sięgam do brzucha to warczy na mnie i ucieka (nie wiem, może ją coś tam boli).
Nie mam możliwości wyśledzić skąd przychodzi. Może po niedzieli pospaceruję z jej zdjęciem i popytam (drukarkę mam w naprawie :( )
Na wszelki wypadek karmię mięsem tak jak i Czupurki (bo suchego nie jada chyba).
Jeśli ma maluchy to liczę na to, że je w końcu przyprowadzi do misek.
A może jest czyjaś, tylko właściciele do d..y.

Mam zdjęcia z wczorajszych mizianek.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro cze 24, 2009 11:15

Dołożyłam nowe zdjęcia do tamtego albumu
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro cze 24, 2009 11:43

Jaka piękna :love:

Niektóre kocice, nawet wycięte, takie, które nigdy nie rodziły, mają taki pusty fałd na brzuchu.
Ja podejrzewam, że to jest czyjaś zaniedbana kotka, która wyczaiła, że u Amiki dobrze karmią :lol: A dotykania brzucha pewnie nie lubi, mało który kot to lubi.

Ja przed ewentualną sterylką zrobiłabym jej usg lub rtg, żeby sprawdzić, czy nie była wcześniej wycięta. Szkoda by ją było na próżno męczyć.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro lip 15, 2009 7:20

Miśki nie ma drugi dzień :(
Wczoraj kilka razy chodziłam, szukałam i nic.
Miałam nadzieję, że ktoś ją gdzieś zamknął przez przypadek. Dzisiaj koleżanki szukałay z samego rana i nigdzie się nie odzywa.
Mam czarne myśli :(
(w dodatku jestem uwiązna bo UKS u nas siedzi)

Do d...y ze mnie opiekunka. Co raz któryś z kotów mi znika.

Sreberko jednak ciężarna i to bardzo wysoko, lada moment się okoci. Okazuje się, że to uciekinierka. Wczoraj dowiedziałam się od jednego z naszych dozorców, że jakiś m-c temu przychodziła kobieta z pobliskich bloków i prosiła o wpuszczenie na teren zakładu bo ją chciała złapać.
Jestem na faceta taka wściekła, bo tyle razy z nim rozmiałałam o kotach i o niej też. Gdyby powiedział wcześniej to do tej pory mogłam kobietę odszukać, a teraz nie bardzo mam jak. W dodatku czas nagli, bo jak Sreberko się okoci to nie prędko się ją odnajdzie.

Nie mogę przestać myśleć o Misi. Trzymajcie kciuki bym ją znalazła.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lip 15, 2009 14:06

Kiciuniu znajdź się.
:roll:

Amika, nie bardzo rozumiem, jaka jest sytuacja ze Sreberkiem.
Nie można jej zabrac??
Co z ta kobietą, to jej kotka??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 15, 2009 14:25

Amika6 pisze: Okazuje się, że to uciekinierka. Wczoraj dowiedziałam się od jednego z naszych dozorców, że jakiś m-c temu przychodziła kobieta z pobliskich bloków i prosiła o wpuszczenie na teren zakładu bo ją chciała złapać.

Wtedy nie udało jej się złapać kotki, a więcej jej nie wpuścił.

Stąd pomysł by odszukać tę kobietę. Była tam dzisiaj popytać, ale to 2 bloki zasiedlane od jesieni i ludzie mało o sobie jeszcze wiedzą.
Jutro rozwieszę tam ogłoszenia.

Nie miałam pewności że ją weźmiesz, no i zaraz wyjeżdżałaś więc do tematu nie wracałam.
Jeśli jesteś zdecydowana, to ja nie będę szukać właścicieli, ale ona w każdej chwili może się rozzypać.

Misi dalej nie ma.
Obchodziłam dzisiaj 2 x teren, zaryzykowałam i weszłam na tę niezamieszkaną posesję na której się wychowywały. W żadnym dostępnym mi miejscu jej nie znalazłam.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lip 15, 2009 14:31

Amika, czy jest szansa w tej chwili ją złapać?
Widujesz ją?
Rozumiem, że uciekła komuś z domu, ale nie wiem, czy dalej plącze się po okolicy?
Mam wolny tymczas.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 15, 2009 14:34

Jest prawie codziennie rano i czasem po południu.
Tylko ja nie mam tak od ręki transportu.

Anda czy Ty jej aborcyjna zrobisz czy dasz urodzić?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lip 15, 2009 15:12

Musimy porozmawiać. Decyzji o aborcyjnej w takiej wysokiej ciązy sama nie podejmę/uważam że to bardzo duże ryzyko. Nie wiem nic o kotce, więc tym bardziej.
Myslałam, że to Ty postanowisz co dalej z kotką.
W sensie rodzenia/ nie rodzenia.
Urodzić dać, to nie problem, potem problem z utzryamniem kociąt przez 12 tygodni, a potem znalezienie domów dla powiedzmy 5 kociąt.
I co z kotką dalej??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 15, 2009 16:35

niezależnie od Twojej decyzji oferuję tymczas.
Czekam na Twoją decyzję. Jedynie w piątek prawdopodobnie nie ma mnie cały dzień tzn jestem rano a potem wieczorem.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 15, 2009 18:40

Aniu jutro rozeznam się czy miałabym transport dla Sreberka (mój TŻ i nasz samochód jest nad morzem ale może jakiś kolega mi pomoże).

Nie potrafię sobie wyobrazić strerylki aborcyjnej w tym stanie i nie akceptuję usypienia kociaków.
Jeśli przyjmiesz ją i pozwolisz jej odchować kociaki, to ja sfinansuję ich pobyt u Ciebie. Pomogę w szukaniu domów, a w Sreberko w ostateczności wróci na stare śmieci albo do właścicielki (odnajdę ją i mam nadzieję, że zasługuje na jej oddanie kotki).
Miałam do Ciebie zadzwonić i porozmawiać ale raczej nie dam rady.


Misia chyba nie żyje :cry: :cry: ,
Przedwczoraj wieczorem pies sąsiadów udusił młodego kota.
Poprosiłam o odkopanie i pokazanie mi. Ubrudzony ziemią kotek wygląda inaczej, i wyadawł mi sie jakby trochę większy, ale ten maleńki łepek i długi pysio ... na 99% to Misia :cry: :cry:
Jak głupia zostawiam sobie ten 1 % nadziei :cry:
Jedyne co przynosi mi trochę ulgi to fakt, że podobno zginęła od razu.

Strasznie skrzywdziliśmy te koty. Nie wiedzą jak mają się zachować, nie potrafią szukać jedzenia. Matka nie zdążyła ich wszystkiego nauczyć, a to czego ich nauczyła na niewiele im się przydaje.
Czuję się strasznie bo przyłożyłam do tego rękę :cry:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lip 15, 2009 19:01

:(
[*] Dla kici

Najlepiej byłoby gdybys jutro się do mnie odezwała.
Trzymaj się
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lip 16, 2009 10:52

Jak na razie transportu nie mam.
Sreberko rano była, na szczęście jeszcze nie "rozsypana".

Snejki smutny, nawet na mizianki musiałam na niego zapolować.
Razem z Miską każdy ranek spędzały u dziewczyn w księgowości, wchodziły przez okno. Teraz Snejki nawet na parapet nie przychodzi. Pusto bez tej małej "pchełki" :cry:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt lip 17, 2009 0:55

:cry:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 624 gości