PAKT CZAROWNIC XXIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 12, 2011 19:04 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Bolkowa pisze:
Dałam radę i dodałam śliwki suszone. Bigos pycha i w dodatku odchudzający.
Kiszona kapusta działa u mnie cuda, suszone śliwki także a duet suszone sliwki z kapustą kiszoną działa wręcz w-y-s-t-r-z-a-ł-o-w-o.. Unieruchomiona jestem w domu :roll:


Noo. Wiedziałam, że dasz radę. :D

Kto by się martwił " wystrzałowym" nastrojem w sobotni wieczór
:lol:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob mar 12, 2011 19:08 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Mulesia pisze:
Bolkowa pisze:
Dałam radę i dodałam śliwki suszone. Bigos pycha i w dodatku odchudzający.
Kiszona kapusta działa u mnie cuda, suszone śliwki także a duet suszone sliwki z kapustą kiszoną działa wręcz w-y-s-t-r-z-a-ł-o-w-o.. Unieruchomiona jestem w domu :roll:


Noo. Wiedziałam, że dasz radę. :D

Kto by się martwił " wystrzałowym" nastrojem w sobotni wieczór
:lol:
Mulesia, dopóki ten jeden apartament jest tylko dla mnie oraz droga do niego jest wolna nic a nic mi humoru nie psuje :mrgreen:

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob mar 12, 2011 19:36 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

PUCIA pisze:Witajcie siostry :piwa: . Ja do klubu budzonych się zaliczam :x . Dziś moja łysa Bromba obudziła mnie o 5 rano darciem papy pod drzwiami i moje zatyczki do uszu nic nie dały. Nawet jak przestała miauczeć, to mnie się wydawało , że dalej woła i musiałam wyciągać zatyczki ,żeby się przekonać, że to omamy. Skończyło się na tym, że musiałam wstać i wpuścić gada pod kołderkę, a o 9.00 wypuścić znów do koleżanek.
U mnie też trwa śledztwo, ale nad tym kto od 3 dni sika do wanny? :evil: nawet pieprz nie działa. Podejrzewam Pucię albo Lucię (najczęściej widywane w wannie i zakopujące, ale nie wiem kto zakopuje po kim). Na razie wymyłam domestosem. Zobaczymy co to da.
Macie jakieś inne sposoby?

Zapraszam na bazarek :1luvu: dla kotów jasdor i hospicjum Agnieszki.- Biżuteria!!!



Zatkać korek i nalać do wanny trochę wody....jak się dupa ze 3 razy zmoczy to się i oduczy lać do wanny... :mrgreen: :ryk:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob mar 12, 2011 20:28 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Moja cudna Mrusielda też mnie nie budzi rano :1luvu: co najwyżej przejdzie po mnie, pougniata, przytula się i śpimy sobie dalej :1luvu: teraz mogę się przynajmniej wyspać z sześć, siedem h na dobę bo mój katar jakiś łaskawszy się zrobił tralalala :-)
A tak w ogóle... to kto rozmraża rybkę na wierzchu mając koty - kradzieje, hm? Chować trza i rozmrażać w szafce a nie potem wszystko na koty :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob mar 12, 2011 21:38 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Po pracowitym "dniu wqrwa" stwierdzam, że jestem zmęczona i CHCE MNIE SIĘ SPAĆ 8O 8O 8O No nie do pomyślenia, chcieć spać przed północą u mnie...chyba jestem chora albo... 8O :?:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob mar 12, 2011 21:42 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Asia_Siunia pisze:No nie do pomyślenia, chcieć spać przed północą u mnie...chyba jestem chora albo... 8O :?:

albo zmęczona... jak tak czujesz to leć spać - organizm wie, co robi

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob mar 12, 2011 22:08 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Zatkać korek i nalać do wanny trochę wody....jak się dupa ze 3 razy zmoczy to się i oduczy lać do wanny... :mrgreen: :ryk:


Mojej wystarczył jeden raz. Ubaw mieliśmy po pachy, jak do wanny wskoczyła , a jeszcze lepszy, jak wyskoczyła . Dobrze, że drzwi do lazienki były otwarte, bo wyskok był na środek przedpokoju jednym susem. Od tej pory spokój :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob mar 12, 2011 22:29 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

jasdor pisze:
Zatkać korek i nalać do wanny trochę wody....jak się dupa ze 3 razy zmoczy to się i oduczy lać do wanny... :mrgreen: :ryk:


Mojej wystarczył jeden raz. Ubaw mieliśmy po pachy, jak do wanny wskoczyła , a jeszcze lepszy, jak wyskoczyła . Dobrze, że drzwi do lazienki były otwarte, bo wyskok był na środek przedpokoju jednym susem. Od tej pory spokój :ok:


Macie rację. Podtopię gadzinę :twisted: .

PUCIA

 
Posty: 121
Od: Nie sty 23, 2011 20:57

Post » Nie mar 13, 2011 2:12 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Jasny gwint! Znowu mnie Pompon obudził. Tym razem usiadł pod drzwiami sypialni i spektakularnie odkrztuszał kłaczek. :evil: Mam przerąbane - już nie zasnę. :evil:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 13, 2011 6:54 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Dzisiaj mnie koty nie obudziły - zrobił to budzik.. Tak już jest, że w niedzielę rano wstaję po 6... ;-)

Ale za to Beeju grzecznie przespał całą noc :twisted:
oczywiście nie dlatego, żeby mnie nie budzić ;-) wczoraj doszłam do wnioski, że zemsta jest słodka, i co jakieś pół godziny Beeju był budzony :twisted:
jak postanowiłam się wcześniej położyć spać, to kociątko spało jak aniołek :mrgreen:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie mar 13, 2011 10:16 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Ja tam codziennie budzę się ok. 6 wyspana. Ale ja zawsze do 22 już śpię :lol: A koty mnie budzą rzadko. Kamila na początku próbowała, ale zrezygnowała, kiedy zauważyła, że Wojtek jej w tym nie sekunduje. Czasem nawet wstawał, spuszczał jej wpiernicz za hałasowanie i szedł spać dalej :lol:

Dzyśka

 
Posty: 4398
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Nie mar 13, 2011 13:35 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Hej

Dzisiaj nikt mnie nie obudził.

Ale jak wstałam to weszłam w kałużę ( mega kałużę ) Dziunia znowu przecieka ...... :(
Nic to damy rade i będzie lepiej .

Piję sobie kawkę ( od godziny 10 pomalutku)

Zaraz idę z Dziunią na spacerek słońce świeci trza rozprostować gnaty ....

Miłego dnia
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie mar 13, 2011 16:17 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

A mnie dziś obudził widok malowniczo rozwalonych nóżek Bułkownikowych, z których jedna opierała się o mój policzek (dodam, że łapa to była tylna, a więc można domyśleć się, cóż za "cuda" miałam przed nosem) :lol: Oczywiście później było rytualne ściskanie kota i takie tam :wink: Pogoda śliczna, a mnie rypie łeb :evil:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie mar 13, 2011 17:21 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Ratunku... Po chałupie gania mi stado rozwrzeszczanych 9 - latków - koleżanki i koledzy strasznego dziecka 8O 4 dzikie sztuki tańczą w parach, gonią się i usiłują zagłaskać na śmierć Frędzelka, któremu bardzo to odpowiada :roll: Ja zajmuję się cateringiem i wycieraniem masowo rozlewanych napojów :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 13, 2011 17:24 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

pomponmama pisze:Ratunku... Po chałupie gania mi stado rozwrzeszczanych 9 - latków - koleżanki i koledzy strasznego dziecka 8O 4 dzikie sztuki tańczą w parach, gonią się i usiłują zagłaskać na śmierć Frędzelka, któremu bardzo to odpowiada :roll: Ja zajmuję się cateringiem i wycieraniem masowo rozlewanych napojów :twisted:

Pozostałe koty się pochowały? :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości