niebieska Karolcia szuka domu !!! księżniczka zostaje u Ani

dzięki, to idę przewędrować na tamten wątek po szczęśliwe zakończenie :lol:

Jej, dziewczyny, jesteście wielkie, że użyczyłyście Karolci taki szczęśliwy wątek :ok:

Oczywiście napiszę, jak w jej stanie coś się zmieni... póki co dzwonili sami wariaci, jak już Carmen powiedziała.
Hitem jest pani, która jest mega napalona na kotkę, dzwoniła i do Carmen, i do Fundacji, pod której opieką są koty p. Stanisława i p. Basi...

Chce tę lekko nieufną, dominującą kotkę wziąć do domu z malutkim dzieckiem. Nigdy nie miała kotów, ale musi być koniecznie ta... :/

Szalony Kot pisze:Jej, dziewczyny, jesteście wielkie, że użyczyłyście Karolci taki szczęśliwy wątek

Oczywiście napiszę, jak w jej stanie coś się zmieni... póki co dzwonili sami wariaci, jak już Carmen powiedziała.
Hitem jest pani, która jest mega napalona na kotkę, dzwoniła i do Carmen, i do Fundacji, pod której opieką są koty p. Stanisława i p. Basi...

Chce tę lekko nieufną, dominującą kotkę wziąć do domu z malutkim dzieckiem. Nigdy nie miała kotów, ale musi być koniecznie ta... :/

Krzyż na drogę tej Pani.
Ale niestety ludzie nie mają w ogóle bez wyobraźni...

Jeśli mogę coś doradzić, zmieńcie tytuł, ludzie zazwyczaj czytają początek, a jak na początku jest "niebieska kotka zostaje u Ani ..." to wiele osób dalej nie przeczyta. Może lepiej Niebieska Karolcia szuka domku, Księżniczka zostaje u Ani, albo coś w tym stylu :oops:

gosiaa pisze:Jeśli mogę coś doradzić, zmieńcie tytuł, ludzie zazwyczaj czytają początek, a jak na początku jest "niebieska kotka zostaje u Ani ..." to wiele osób dalej nie przeczyta. Może lepiej Niebieska Karolcia szuka domku, Księżniczka zostaje u Ani, albo coś w tym stylu

zmienione

Naprawdę jesteście wspaniałe :1luvu:

Dopiero jutro będę mogła wysłać maila do tej Pani ,ale dziś był u mnie właściciel mojej pierwszej tymczaski i sam zapytał czy ta koteczka (Iwa) szuka domu ,bo on może zapytać znajomych ......prosiłam aby zapytał ......jeśli będą chętni zweryfikuję domek, no tak czy inaczej Karolci trzeba znaleźć super domek :ok:

Jeju, jesteś wielka :1luvu:

i co dalej z Karolcią :?:

Wybaczcie, że nie piszemy, ale mamy na tę sobotę przewidzianą pierwszą dużą akcję adopcyjną.
Od śmierci p. Stanisława wszystkie koty (30 sztuk!) zostały odrobaczone, zaszczepione, przebadane na FIV i FelV z testem negatywnym, chorą część wyleczono z kk, część jeszcze niewysterylizowanych miało zabiegi.
Wszystkie zostały też zaczipowane.

A w ten weekend jeśli już dobrze liczę jedziemy do p. Basi w dwóch lub trzech samochodach i przeprowadzamy procedurę transportowo - adopcyjną dla ok. 12 kotów...

Karolci jeszcze nie ma wśród nich, Karolcię dalej trzeba ogłaszać, ale póki co ta pierwsza akcja całkowicie nas pochłania - bo do tego dochodzi jeszcze niedawno założony przez nas prąd i chęć zrobienia choćby podstawowych zakupów dla p. Basi (chemia, długoterminowe spożywcze).
Także w wątku akcja dzieje się wartko, ale niestety na krótko musimy odsunąć Karolcię na dalszy plan :oops:

Co oczywiście nie oznacza, że maile/ telefony nie zostaną odebrane, Carmen cały czas czuwa :twisted:

powodzenia w akcji adopcyjnej
żeby tak wszystkie kociambry znalazły domki :lol:

pomarzyć wolno
i wielgachne kciuki za Was i kociaki :ok:

Dziewczyny ,przekazałam zdjęcia Karolci i kontakt do Was do domku o którym mówiłam,niestety ta Pani boi się zaryzykować z wzięciem Karolci ze względu na swojego kocurka,tak jak już pisałam Iwa miała jechać ale z opcją że w każdym momencie ją odbiorę gdyby z kocurem zaczęło się coś dziać (a istnieje duże prawdopodobieństwo) z Karolcią takiej możliwości by nie było.
Pytam i reklamuję Karolcie mam nadzieję że wkrótce znajdzie się dobry domek,tylko miałabym prośbę -czy mogłybyście przesłać mi te zdjęcia Karolci na mojego maila?? byłoby mi wygodniej w promowaniu :wink:

Karolci ,maila podam na pw.

Ale chyba szybciej i łatwiej byłoby, jakbyś kliknęła prawym klikiem myszki na zdjęcie i zapisała :>
Ale mogę przesłać jak coś

Karolcia zgodna z innymi kotami, w końcu ma ich dookoła 29...

Tak masz rację,skopiuję sobie te zdjęcia

wiem że Karolcia zgodna koteńka tylko tu chodzi cały czas o kocurka tej Pani,nie wiadomo czy on by ją zaakceptował,czasem jeży i warczy nawet na zapach butów gdy Pani wraca z karmienia kociaczków,i tylko o to chodzi

ale obiecuję że będę szukała domku dla Karolci naj ,naj pod słońcem

Rany, jak fajnie, że jesteś :ok:

niebieska Karolcia szuka domu !!! księżniczka zostaje u Ani

Kto przegląda forum