Lara i Lena, już w domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 22, 2011 13:50 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

OKI, :oops: Zawstydzasz mnie.
Fajnie, że siostry już nie są takie przestraszone.Shiva, nie sugeruj się tym, co producent pisze na saszetkach,że 3-4 dziennie.To bzdura.Moje dwie dorosłe kocice jedzą malutko, sporo jedzenie mi się marnuje.Najbardziej opłaca się ( i jest najzdrowsze) surowe mięsko (kurczak, wołowina , indyk), gotowane skrzydełka.Sucha zawsze w misce.Lara z resztą najbardziej lubi suche.
A tak przy okazji warto taki filmik rozpowszechnić.Często kot zaklinuje szyję, wtedy kończy się tragicznie.
http://www.youtube.com/watch?v=aYrR6Luk ... re=related
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 22, 2011 15:22 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Szafka na buty na razie wygrywa.
Co postanawiam ich poszukać to znajduję w butach :) No więc się poddałam, wyjęłam część butów i włożyłam im poduszkę, którą dostały w wyprawce (kolejne DZIĘKUJĘ). Niech sobie tam śpią skoro im się podoba.
Tylko nie wiem jak sobie poradzimy jak podrosną, bo przeciskają się do tej szafki taką małą szparą, bo przecież drzwiczki są zamknięte. Zobaczymy, może wyrosną z tego pomysłu.
Zdjęć na razie nie mogę zamieścić, bo jeszcze nie chcą przy mnie poleżeć spokojnie. Śpią tylko w ukryciu. A z kolei jak się bawią to zdjęcia rozmazane wychodzą.
Trzeba czekać, proszę więc o cierpliwość :)

Shiva

 
Posty: 15
Od: Pt sty 21, 2011 15:44

Post » Sob sty 22, 2011 15:50 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Ja kiedyś myślałam, że zawałem skończę jak Lali nie mogłam znaleźć, miałam już czarne wizje, ze jakoś się prześliznela , wyszłasama nie wiem.........praktycznie już ryczałam jak damesa wyszla - przeciągając się leniwe - z za szuflady 8O Nie wiem jak się tam wcisnęła. Ale teraz znam już chyba wszystkie możliwe zakamarki gdzie śpi :)

Co do sytuacji z filmiku - kiedyś u znajomych będac usłyszałam od jakichś ludzi taką historię z udziałem ich kota - i debilom ............ było im do śmiechu :twisted:
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Sob sty 22, 2011 16:19 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Ja regularnie zawału dostaję, jak sie nie mogę inwentarza doliczyć :lol: Od razu się zastanawiam, kiedy ostatnio wychodziłam i czy się mogła któraś między nogami cichcem prześlizgnąć. Albo ulotnić przez rozszczelnione okna :roll: Albo kominem :roll: A co nowy kot, to nowe kryjówki wymyśla :twisted: Dlatego poczipowałam towarzystwo :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 22, 2011 17:13 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Mam sposób na koty będące w ukryciu.Wystarczy, że pogrzechoczę pudełkiem z chrupkami whiskasa, tymi na kłaczki.Natychmiast mam je wszystkie koło siebie.
A L & L zmieniły półkę z książkami na półkę z butami i już.Czasem trudno kota zrozumieć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 23, 2011 10:09 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Kolejne śniadanie, dziś już bardziej integracyjne.
Wyszły do mnie jak zaczęłam im sypać do miseczek.
Urocze stworzonka :)

Shiva

 
Posty: 15
Od: Pt sty 21, 2011 15:44

Post » Nie sty 23, 2011 12:02 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

One są kochane, naprawdę.Spróbuj wziąć je (nawet obie) na ręce i przytulić.Poznają Twój zapach, będą same podchodzić i się łasić.Potrzebują tego, to jeszcze kocie dzieci.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 23, 2011 18:46 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Shiva, pisz częściej, proszę.Tak na początku, dopóki trwa ten okres adaptacyjny.Potem dam Ci spokój.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 23, 2011 21:31 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Kolejny przełom, udało mi się pogłaskać Lenę, ale nie było to proste.
Nadal jest mocno nie ufna.
Za to Lara przychodzi jak ją zawołam, to takie urocze :)

Shiva

 
Posty: 15
Od: Pt sty 21, 2011 15:44

Post » Nie sty 23, 2011 22:06 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Lara to taki ciaptak, taka "córeczka mamusi", zupełnie nie przystosowana do życia, ma w końcu Lenę, która się nią opiekuje.Tak bym to określiła.Lena zapolowałaby, Lara pewnie przytuliłaby myszkę.Ona też poszłaby za każdym, Lena już nie.Kiedy jednak Lena Ci zaufa, zobaczysz , co będzie.Ona kocha każdą komórką ciała, ma takie psie spojrzenie, cudowna, mądra kotka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 23, 2011 22:43 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

czekam cierpliwie aż się otworzy
strasznie jeszcze są lękliwe na nowe dźwięki, które są w moim domu. Panicznie uciekają przed skrzypienie biurkowego krzesła
Ale co ja poradzę, muszą się oswoić i tyle

Shiva

 
Posty: 15
Od: Pt sty 21, 2011 15:44

Post » Pon sty 24, 2011 7:40 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

To zrozumiałe.Mieszkam niedaleko szpitala, na początku każdy kot reaguje panicznie na dźwięk karetki pogotowia.Teraz nawet nie drgną.
Shiva, one są przyzwyczajone do surowego mięska.Możesz im kupić jakiegoś kurczaka, indyka albo wołowiny? !0dkg na obie, tyle wystarczy.Lena będzie zachwycona.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 24, 2011 10:19 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Dzisiejsza noc nie należała do najłatwiejszych.
Panny się mocno rozbrykały już i wyścigi sobie urządzają, a że mieszkanie długie, jest gdzie się rozpędzić.
Niestety nie mam żadnego dywanu w domu, same panele i terakota i skubane tak strasznie na tym tupią jak lecą galopem...
Mnie to nie przeszkadza, bo mam twardy sen ale obawiam się gniewu sąsiadki. No nic, zobaczymy jak będzie.
Na razie mam plan je profilaktycznie, wieczornie męczyć zabawą, żeby lepiej spały

Shiva

 
Posty: 15
Od: Pt sty 21, 2011 15:44

Post » Pon sty 24, 2011 12:33 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Optymistka :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 26, 2011 14:20 Re: Lara i Lena, jadą właśnie do domu!Dojechały!

Dostałam zdjęcie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Kochane siostrzyczki, one są takie słodziutkie i grzeczne.
Shiva nie umie wklejać zdjęć,ale napisałam instrukcję, myślę,że sobie poradzi.Tzn. na pewno, skoro ja umiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Patrykpoz, szalucpol1970 i 97 gości