K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 17, 2010 17:58 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tweety pisze:
solangelica pisze:
Tweety pisze:ale Robert miał jechać do niej tylko miała dać znać czy jednak zostaje w szpitalu czy jest już w domu. Do dzisiaj nie mam informacji czy można przyjechać.

Pisala na poprzednim watku, ze jest juz w domu.

Czy odsmierdzacz na Kocimskiej jest tylko dla Miuti? Czy dla mnie tez? Bo karaluch cos wspominala ze na Kocimskiej zostawila ale nie jestem pewna czy to dla mnie zostawila - wie ktos? Zebym nie zabrala przez przypadek czyjegos odsmierdzacza...

Czy moja mala klatka kiedys pozyczona lutrze&co moze do mnie wrocic? Bardzo prosze o informacje, bo potrzebuje miec zabezpieczenie na wypadek pilnej wyprowadzki. Z gory dziekuje za informacje :)


podpisany, że dla Miuti, chyba że Miuti wzięła inny, bo wydawało mi się, że jakiś brała

no owszem, na wątku pisała w piątek więc jak Robert zdąży to zawiezie jej jutro żwirek

szukam jeszcze 11 kontenerów

zadzwon do karaluch i spytaj ile ona ma bo widzialam u niej taki ladny stosik :)
Miuti, Ty bralas odsmierdzacz od karaluch? bo mi sie wydaje ze przed akcja na bloniach na zebraniu cos przelewalas i bralas... to by znaczylo ze to co karaluch zostawila jest dla mnie.
Ostatnio edytowano Nie paź 17, 2010 19:58 przez solangelica, łącznie edytowano 1 raz
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie paź 17, 2010 18:15 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tweety pisze:szukam jeszcze 11 kontenerów

10, jeden jest u nas, jeszcze po Olku i Heńku. odniesiemy na dniach.

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 18:17 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

solangelica pisze:
Tweety pisze:
solangelica pisze:Pisala na poprzednim watku, ze jest juz w domu.

Czy odsmierdzacz na Kocimskiej jest tylko dla Miuti? Czy dla mnie tez? Bo karaluch cos wspominala ze na Kocimskiej zostawila ale nie jestem pewna czy to dla mnie zostawila - wie ktos? Zebym nie zabrala przez przypadek czyjegos odsmierdzacza...

Czy moja mala klatka kiedys pozyczona lutrze&co moze do mnie wrocic? Bardzo prosze o informacje, bo potrzebuje miec zabezpieczenie na wypadek pilnej wyprowadzki. Z gory dziekuje za informacje :)


podpisany, że dla Miuti, chyba że Miuti wzięła inny, bo wydawało mi się, że jakiś brała

no owszem, na wątku pisała w piątek więc jak Robert zdąży to zawiezie jej jutro żwirek

szukam jeszcze 11 kontenerów

zadzwon do karaluch i spytaj ile ona ma bo widzialam w pokoju Belli taki ladny stosik :)
Miuti, Ty bralas odsmierdzacz od karaluch? bo mi sie wydaje ze przed akcja na bloniach na zebraniu cos przelewalas i bralas... to by znaczylo ze to co karaluch zostawila jest dla mnie.



Karaluch sama się zgłosiła w nocy, że ma trzy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 18:42 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Oto allegro Beksy. Czy mam wysłac jeszcze na Maila. Tutaj jest gotowiec bo zdjęcia sa już na moim serwerze:

http://allegro.pl/bialo-niebieska-beksa-mruczacy-kaloryfer-afn-i1278503689.html -jaka piekna taka bojowa. Kot mnie bije jak krzywo sie położę albo siąde, jak jedzenie za zimne i chrupki za duże. Duże to już a głupie jak mały kociak
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 20:07 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

solangelica pisze:A co do kontenerow to zadzwon do karaluch, bo z tego co pamietam u niej stoi taka mala sterta AFNowskich.... moze to te brakujace numery o ktorych piszecie?
a w 2 godziny później
solangelica pisze:zadzwon do karaluch i spytaj ile ona ma bo widzialam w pokoju Belli taki ladny stosik

sol, błagam ..... w sprawie kontenerow porozumiałyśmy się z Tweety wczoraj. Stosik o którym piszesz to 5 kontenerów z czego 1 AFN-owski i 4 moje prywatne. Pozostałych dwóch z AFN-u nie widziałaś bo były schowane w kącie. Agnieszka wie o wszystkich. Miałam się nie odzywać, skoro sprawa już wyjaśniona, ale chyba usiłujesz wszystkich przekonać, że siedzę na stercie fundacyjnych kontenerów, warczę i nie chcę oddać .. :)

BTW - wielkie dzięki dla BarbAnn za dzisiejszą sesję zdjęciową :1luvu: I wielki szacun - Dzidka co prawda pozowała jak modelka, ale obydwie burasie chowały się po kątach i Barbara musiała się sporo namęczyć, żeby je obfocić.

karaluch

 
Posty: 272
Od: Sob lut 11, 2006 20:03

Post » Nie paź 17, 2010 20:11 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Akima pisze:Na rachunku z KV pojawi się nowa kotka; MAMKA - to mój piwniczny kot, który był się okulawił. Złapałam dzisiaj i zanioslam na oględziny. Nie było złamania ani pęknięcia ani opuchlizny więc zapłaciłam 65 zeta i wyszłam wypuszczając kotkę pod blokiem. To moja pozycja na rachunku ale zapłacona :-)

Nowy kocurek od Pani Heleny okazał się być niewykastrowanym wnętrem. Czy możemy umówić ja z kotem na kastrację ? NAjlepiej czwartek piatek, wtedy sąsiadka sama pojedzie z nim.

Miś od Pani Heleny ma od dzisiaj nowy dom. Odkąd jej pomagamy to już 3 koty, który znalazł dom ;-) Jeszcze tylko z 10 trzeba wydać.



Mam zdjęcia i nowego, i innych do oddania. Obrobię i wyślę.
Ty wystawiałaś Teodora i Rudzika?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 20:16 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Wróciłam z Kociarni.
Była nowa wolontariuszka Ola, co ma Karmela od Toszy. Obiecała miziać koty, robic fotki i ogłoszenia.

Pieprz idzie do domu, Tosza go odwiezie. Do domu też ma iść Pyza-Biedronka (namiary pani na stole, Wislackikot proszony o nawiązanie kontaktu).
Jutro zdecyduje sie los Broszki i być może Truskawki.

Filemon źle, wymiotował nadal żółcią, Edit wzięła go do weta, nawodniony, do dalszej obserwacji. Ten kot jest chory, miejmy nadzieję, że to tylko robale.

Kirke dziamga kubraczek, blizna powyżej sterylkowej lekko rozmemłana. Kota obrażona, bo wyjęłam ją z klatki tylko na oglądanie brzuszka, a nie mizianki. Pyskowała ile wlezie.

Aha, zapomniałam kontenerka, odbiorę jutro.
Ostatnio edytowano Nie paź 17, 2010 21:16 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie paź 17, 2010 20:18 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

karaluch pisze:
solangelica pisze:A co do kontenerow to zadzwon do karaluch, bo z tego co pamietam u niej stoi taka mala sterta AFNowskich.... moze to te brakujace numery o ktorych piszecie?
a w 2 godziny później
solangelica pisze:zadzwon do karaluch i spytaj ile ona ma bo widzialam w pokoju Belli taki ladny stosik

sol, błagam ..... w sprawie kontenerow porozumiałyśmy się z Tweety wczoraj. Stosik o którym piszesz to 5 kontenerów z czego 1 AFN-owski i 4 moje prywatne. Pozostałych dwóch z AFN-u nie widziałaś bo były schowane w kącie. Agnieszka wie o wszystkich. Miałam się nie odzywać, skoro sprawa już wyjaśniona, ale chyba usiłujesz wszystkich przekonać, że siedzę na stercie fundacyjnych kontenerów, warczę i nie chcę oddać .. :)


Absolutnie nie!!! Bardzo Cie przepraszam, jesli tak to odebralas, niefortunnie sformulowalam zdanie to wszystko. Faktycznie, mozna moja wypowiedz tak odebrac wiec jeszcze raz przepraszam. Bynajmniej nie chcialam zeby tak to wyszlo.... :oops: to sie juz nie powtorzy.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie paź 17, 2010 20:20 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

karaluch, umówmy się, Ty po prostu jesteś kontenerkowym fetyszystą ;)
Proponuję sondę-ile karaluch ma kontenerków /z czego /i dlaczego
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 20:26 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

zdjęcia burych seniorek na ich stronie

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 20:33 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tunisia pisze:zdjęcia burych seniorek na ich stronie


te Basiowe?

pięknie Karaluszku, kontenerkowym skrytochowaczom mówimy stanowcze nie! :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 20:37 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tunisia pisze:zdjęcia burych seniorek na ich stronie



czyli gdzie?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 20:39 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Dzwoniła siostra Jafusi, Herman jakiś osowiały i nie je. Zobaczymy, co będzie rano, czy Wiślacki dałby radę zabrać go do weta na pokazanie?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie paź 17, 2010 20:40 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

queen_ink pisze:
Tunisia pisze:zdjęcia burych seniorek na ich stronie



czyli gdzie?


viewtopic.php?f=1&t=109909&start=150
nie jest to mistrzostwo świata ale ciężko zrobić zdjęcie kotu bardzo bojącemu się
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 17, 2010 21:12 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

lutra pisze:Dzwoniła siostra Jafusi, Herman jakiś osowiały i nie je. Zobaczymy, co będzie rano, czy Wiślacki dałby radę zabrać go do weta na pokazanie?


w jakich godzinach? wiem, ze ma jechać do dr Dudy z Kirke na wyciągnięcie szwów ale będzie też brał Filemona, któremu nie wiadomo co jest. Filemon szczepiony więc może to tylko kwestia rozkładających się robali

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot], Gregoryvap, RaymondJep i 31 gości