Gremlinku, jak ty wypiekniałeś
Zgryz i to dzieki Tobie
Zapraszam wiec serdecznie na forum i pisz dużo o kocurku. Wklejaj fotki a nawet filmiki...w każdej ilości
Ja dzisiaj miałam do bani dzień. Kolejny z tych kiedy człowiek chce uciec jak najdalej i udawać, że nic nie widział i nic sie nie wydarzyło
Jechałam na zakupy. Chciałam ominąć objazdy i wybrałm inną droge niż zwykle. Nagle samochody zwolniły zrobił sie korek i co widze, biegającego miedzy samochodami malego psiaka

Chciałam dodać gazu i uciec

CO ja zrobie z kolejnym psiakiem
Nie umiałam jednak odjechać i zostawić tej psinki. Zatrzymałam sie i próbowałam ją zachecic zeby podeszła bliżej, a przede wszystkim żeby zeszła z tej ruchliwej drogi. Coś jednak było nie tak w zachowaniu psinki. Okazało sie, że jest ślepa

W końcu udało mi sie ją załpać na petelke.
Sunia była przerażona. Jest skrajnie zaniedbana. Nie ma na niej ani grama tłuszczu. Ma krzywice przednich łapek i nienaturalnie wzdety brzuch

Podejrzeń jest kilka od zagłodzenia, pasożytów, po ropomacicze, cukrzyce, niewydolność ogólnonarządowa
Na pełną diagnostyke umówiona jestem z naszym wetem dopiero na wtorek. Dzisiaj dostała leki i obserwujemy. Strasznie dużo pije

Troszeczke zjadła kociej puszki, bo nic innego nie miałam.
Dla suni pilnie szukamy DT. Naprawde nie mamy już dla niej miejsca a mamy pełną świadomość tego, że w schronisku nie ma żadnych szans

Psinka nie jest młoda. Ma siwą bródke, połamane zeby ale nie ma na nich kamienia. Podejrzewam, że to skutek żywienia. Ma też na szyi w miejscu obroży wytarte łyse miejsce.
Sunie znalazłam na ul.Siemianowickiej na granicy Piekar i Bytomia. Może ktoś coś widział, kojarzy tego psiaka.

Biedna weszła do miski, potyka sie o sprzety. Jest strasznie zagubiona i potwornie przerażona

Nie chce nawet myśleć co biedna przeszła

Sunia piła i piła i piła
http://www.youtube.com/watch?v=SU-tQZAnOQI