KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia.. odeszła 10.10.10 [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 09, 2010 19:03 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia :((( Schronisko Łódź

Gdyby ktoś mógł i zechciał wesprzeć leczenie Kropeczki
będziemy wdzięczni za każdą złotówkę...

Wpłaty prosimy kierować na konto Kotyliona.
Koniecznie z dopiskiem dla KROPECZKI

subkonto Kotyliona w Vivie:
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 19:09 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia :((( Schronisko Łódź

Tatianko, chyba trzeba zmienić tytuł.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 19:58 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

cieszę się, że Kropka przynajmniej jest już pod opieką Ani, w schronie to strach myśleć co by było :(
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 20:14 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

myślę, że w schronie to by bardzo krótko potrwało niestety... :(
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 20:59 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

Kropeczka bardzo słabo. Dostała wielką kroplówę, po ktorej sika dużo. Niestety mała ma napady pseudopadaczkowe - ślini się i oddaje kał oraz wymiotuje. Po takim napadzie uspokaja się i zasypia. Czekam na fax z wynikami krwi. Pojechałam do całodobowej lecznicy na RTG. Moje obawy potwierdziły się - Kropcia ma dwa rozwalone śruty w wątrobie. Lekarz radiolog nie daje szans. Czekam na wyniki. Rokowania sa niestety złe. Kropcię utrzymuję w delikatnej półnarkozie, żeby nie miała ataków. Jest ze mną w domu.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 21:00 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

:cry:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 21:04 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

:cry: :cry: :cry:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 21:06 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

Obawiałam się niedobrych wiadomości... przynajmniej jest cień szansy... w schronie by odeszła jako numer..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob paź 09, 2010 21:06 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

o qwa..
bidulka..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob paź 09, 2010 21:08 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

Biedna kotunia... :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 21:12 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

Biedna maleńka...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob paź 09, 2010 21:16 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

Aniu, jesteś :aniolek: , oby więcej było takich wetów (i lekarzy) jak Ty...
Nie znasz jakiegoś podobnego do Ciebie w Warszawie?
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob paź 09, 2010 21:20 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

Biedna Maleńka.
Dobrze że jest teraz pod najlepszą opieką.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 21:21 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

czyli potrzebny cud...
oby się zdarzył
Dziękuję Aniu...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 21:24 Re: KROPECZKA...czyli kupka nieszczęścia w lecznicy, jest źle:(

ruru pisze:czyli potrzebny cud...
oby się zdarzył
Dziękuję Aniu...

wyjęłaś mi to z ust, Tatianko!
Aniu! ja też Ci dziękuję
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 95 gości