tillibulek pisze:Mar, mam nadzieje, ze to lozko to byly tylko te dwa incydenty. Czasem kot po prostu ma widzimisie, bo mu sie nie podoba, ze w kuwecie jest brudno, albo w kuwecie jeszcze nie tak pachnie jak trzeba...
Po pierwsze powinnas złapać mocz do analizy tej kotki, ktora zakopywala siuuu.
Po drugie ograniczyc dostęp kotow do zasikanego lozka (mozesz zamykac drzwi do pokoju, albo cos ulozyc na lozku, zeby zasikane miejsce nie bylo latwo dostępne i zeby nie korcilo do dalszego podsikiwania).
Mozesz wyprac zasikane miejsce plynem do plukania o mocno cytrusowym zapachu (Lenor Active Fresh), a potem spryskac np. grejfrutowymi perfumami, lub jakimis owocowymi (w zapachu cytrusow)...
Mozesz tez przecierac kuwety Domestosem - koty lubia ten zapach i moga sie wtedy chetniej zalatwiac do kuwety - choc zauwazylam, ze z moich trzech kotow tylko jeden ma szajbe na domestosa.
Jesli to sie bedzie powtarzalo, to w hurtowniach medycznych mozna kupic gumowane podklady medyczne - ktore ochronią lozko przed zasikaniem (to jest takie przescieradlo z jednej strony frotte, z drugiej guma) - mozna nawet na poczatku ulozyc je guma do gory, to tez podobno odstrasza koty od wchodzenia. No i jest nieprzemakalne. Ale tez kosztuje ok. 80 zł.
dzięki za rady

