ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 31, 2010 10:56 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

wistra - trzeba jakoś zareagować skoro piesek jest chory, do kierownika sklepu, do TOZu (ul. Floriańska 53
31-019 Kraków tel. + 48 12 421 77 72 tel. + 48 12 421 26 85), serce boli jak sobie to wyobrażę :cry:

a TVN może zbombardować jeszcze mailami?

piegusek1510

 
Posty: 14
Od: Śro cze 09, 2010 8:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 31, 2010 10:58 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

violavi pisze:Co do tego, że w sklepach zoologicznych pracują ludzie, którzy lubią zwierzęta.
Owszem zdarza się to, ale tacy ludzie długo tam nie wytrzymują jak widzą co się dzieje i nie można nic zmienić, bo "góra" o tym decyduje.
Przykład znajomego, który zatrudnił się w zoo naturze, kocha zwierzaki, ale po 2 tygodniach zrezygnował, nie mógł patrzeć na to, że po przyjściu rano do sklepu, ważniejsze są wszystkie inne sprawy , a nie zajęcie się zwierzakami, sprawdzenie czy wszystko z nimi w porządku, napełnienie misek karmą i wodą.


No widzisz a u nas /Wrocław/ sprawa wygląda tak, że pierwszą rzeczą po przyjściu do sklepu to sprzątanie, wymiana jedzenia i obejrzenie stanu zdrowia. Powiem szczerze, że przerobiłam kilka sklepów zoologicznych i w każdym na pierwszym planie było ogarnięcie zwierzaków.. A przynajmniej dla mnie to był priorytet i jakoś nikt mi tego nie zakazywał. Powiem Wam szczerze, że czasem jest tak, że na zmianach są osoby które np. w ogólne nie znają się na ptakach lub gryzoniach więc ich dzień w wolierze ograniczy się do dosypania jedzenia. Ale na następny dzień wraca wolierzysta i sprawa jest ogarnięta. Co do kociaków, to kurcze rożnie z tym bywa. Czasem dzieciaki naprawdę chore przyjeżdżają. Wtedy nie mamy za dużego pola manewrów. Nie wydajemy takich kociaków, są leczone albo odsyłamy je do leczenia, jeśli jest miejsc np.w lecznicy. Ale ludziom i tak mało - "proszę panią a pani wie że ten kot jest chory, zadzwonię do TOZ'u za takie przetrzymywanie zwierząt", ok, kociarze kociarzami, sama jestem jednym kocim ogonkiem, ale jest napisane wielkimi literami " KOCIĘTA ZOSTAŁY URATOWANE PRZEZ TOZ". To nie zawsze są piękne tricolorki, ale przychodzą wyliniałe buraski np. bez oka. Ale z taką panią dyskutować się nie da, na ogół kończy się na jakiejś bezsensownej i nic nie wnoszącej kłótni. Klienci się wtedy tylko przyglądają i potem powstają plotki... SUPER i pomagaj tutaj. Powiem Wam, że aż łezka się kręci w moim oku, bo największa przyjemność sprawia mi wydanie takich bidulek niż pięknych kociarów.


Co do sprzedaży kotów i psów tak samo jak reszta CAŁKOWITY SPRZECIW, mam koleżanką która pracowała w zoologicznym w Katowicach, mieli właśnie pozornie cudnej urody kociaki i psiaki, równie zdrowe jak i rodowodowe. Po zamknięciu wypuszczane były na zaplecze, koty i psy razem. Rano ponoć był tam smród nie do opisania. Oczywiście jedno było chore, po tyg. wszystkie były chore. Opowiadała mi, że w klatkach 50x50 trzymać mieli po 1 kocie, trzymali ich do 3 sztuk. LITOŚCI. Ale ludzie kupowali, lepiej "szły" jak bułki z rana.. ehh..
Sprawa nie wiem jak tam dalej przebiegała, on a pracowała 2 m-ce potem wyprowadzała się z miasta, więc temat się urwał.

maila napisałam :ok:
LeeLoo, Rysiek, Frickle...

Obrazek Obrazek

L&R&..

 
Posty: 38
Od: Śro sie 26, 2009 17:06
Lokalizacja: dolnośląskie klimaty:))

Post » Wto sie 31, 2010 11:00 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

i jeszcze mail do krakowskiego TOZu
ktoz@ktoz.krakow.pl

Sama bym napisała (mają formularz na stronie), ale chyba lepiej jak świadek rozmowy (o tym by pies już lepiej zdechł) nadał im temat, może zareagują

piegusek1510

 
Posty: 14
Od: Śro cze 09, 2010 8:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 01, 2010 8:32 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

dzisiaj w Metrze ukazał się artykuł na temat handlu żywymi zwierzakami w Zoo Natura (podali nawet moje nazwisko jako osoby, która ich zawiadomiła... - okazuje się, że reagują na szczęście na maile, mimo iż na nie bezpośrednio nie odpowiadają)

artykuł w wymowie całkowicie potępiający, choć w efekcie pokazujący także bezradność wobec prawa.... - wypowiadają się w nim przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Zoopsychologów, sekretarz generalny TOZ i rzecznik Polskiego Związku Kynologicznego - może jednak coś ruszyliśmy? :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 01, 2010 10:12 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro wrz 01, 2010 10:58 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

nadal prosimy o dołączanie się do protestu i wysyłanie maili do Zoo Natura - może to jakoś na nich podziała..... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 01, 2010 11:13 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Info rozesłane. Myślę, że warto artykuł z Metra podesłać do zarządu ZOO Natury. Wraz z linkiem do Facebooka co pokaże skalę sprzeciwu a co za tym idzie niesie ze sobą realną szansę utraty klientów. W swoim mailu do ZOO Natury wyraźnie zaznaczyłam, że rezygnuję z zakupów u nich. Na zasadzie barejowskiego "Do Bydgoszczy będę jeździł a tu nie kupię!" ;) Jeśli więcej osób da im jasno do zrozumienia, że więcej swoich pieniędzy tam nie zostawią może przestanie się im opłacać?
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 01, 2010 11:18 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

dostałam maila od Pani Dyrektor Zarządzającej firmy Zoo Natura z prośbą o nr telefonu do mnie - chciałaby ze mną porozmawiać... - dam znać, jak przebiegła rozmowa

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 01, 2010 11:37 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

AJD

 
Posty: 9
Od: Czw sie 26, 2010 11:56

Post » Śro wrz 01, 2010 11:39 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

MalgosiaD pisze:Info rozesłane. Myślę, że warto artykuł z Metra podesłać do zarządu ZOO Natury. Wraz z linkiem do Facebooka co pokaże skalę sprzeciwu a co za tym idzie niesie ze sobą realną szansę utraty klientów. W swoim mailu do ZOO Natury wyraźnie zaznaczyłam, że rezygnuję z zakupów u nich. Na zasadzie barejowskiego "Do Bydgoszczy będę jeździł a tu nie kupię!" ;) Jeśli więcej osób da im jasno do zrozumienia, że więcej swoich pieniędzy tam nie zostawią może przestanie się im opłacać?



moze do facebooka na razie im linku nie wysylac, bo zaczna tam oczy mydlic.... a ludzie jeszcze uwierza...i solidarnosc w leb wezmie

AJD

 
Posty: 9
Od: Czw sie 26, 2010 11:56

Post » Śro wrz 01, 2010 13:24 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

joluka pisze:dostałam maila od Pani Dyrektor Zarządzającej firmy Zoo Natura z prośbą o nr telefonu do mnie - chciałaby ze mną porozmawiać... - dam znać, jak przebiegła rozmowa


no i jestem po rozmowie.... - Pani bardzo miła, przygotowana do rozmowy, odpowiedzi na zarzuty z mojego maila skrupulatnie przygotowane, ogólny ton wypowiedzi - nie robimy nic złego, wręcz przeciwnie, zapewniamy zwierzakom bardzo dobre warunki, otaczamy je opieką (także weterynaryjną) i troską i stanowimy wiarygodne źródło zakupu zdrowego zwierzaka dla ludzi, którzy takowego poszukują... - mamy szerokie grono zadowolonych klientów, którzy kontaktują się z nami wielokrotnie po zakupie z wdzięczności, za umożliwienie im nabycia ukochanego pupila....

moje argumenty, o zbyt młodym wieku zwierzaków, nieodpowiednim miejscu, braku socjalizacji, niskiej odporności zdrowotnej, promowaniu pseudo-hodowli itp. trafiały niestety w niebyt...

wszystko jest kontrolowane przez Inspekcję Weterynaryjną, lekarzy, z którymi współpracują, Straż dla Zwierząt i inne instytucje - nigdy nie było najmniejszych zastrzeżeń...

nasza rozmowa trwała ponad godzinę - nie ukrywam, że w wielu sprawach (kluczowych) dramatycznie różnimy się z Panią Dyrektor - ale nadal pozostaję z nadzieją! bo to jednak osoba, która rozmawia - może choć jeden z użytych przeze mnie argumentów trafi "na podatną glebę" - nadal bardzo na to liczę :ok: :ok: :ok:

Pani Dyrektor zaproponowała w międzyczasie daleko idącą współpracę przy akcjach adopcyjnych psów i kotów w całej swojej sieci (katowickie wolontariuszki podobno właśnie w Zoo Natura prowadzą swoje weekendowe akcje adopcyjne), ale od razu zaznaczyłam - że ja z ogromną ochotą, zawsze i wszędzie - tylko pod warunkiem, że zakończą sprzedaż zwierzaków w swojej sieci........

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 01, 2010 14:30 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

joluka pisze:[ciach] może jednak coś ruszyliśmy? :ok: :ok: :ok: :ok:


Wydaje mi się, że tak :) To, co się dzieje na fejsie, trochę mnie przerosło 8O - uczestników ponad tysiąc, lwia część głosów pozytywna. Te kilka negatywnych wynika głównie z niezrozumienia sprawy (pomyliło się z kącikami adopcyjnymi). Super, że Ci się udało z Metrem!! :ok: :ok: :ok:
Też się zastanawiam, czy podsyłać zarządowi sklepu stronę - choć sądzę, że z tych wszystkich mailujących ktoś już wysłał. Boję się dokładnie tego, co któraś przedmówczyni - że uwierzą PRowcom...
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 01, 2010 15:05 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

nie mam konta na fb, więc nie mogę na bieżąco śledzić rozwoju tematu - ale bardzo się cieszę, że tylu ludzi myśli podobnie, jak my - z rozmowy z p. Dyrektor wywnioskowałam, że traktuje mnie oczywiście jak nawiedzoną kociarę, która stosuje metodę "obrony krzyża" - nawet na koniec podziękowała mi ze zdziwieniem za "rzeczową i spokojną rozmowę, bo spodziewała się ataku i zaciekłości, a tu taka wymiana argumentów" .... 8O :mrgreen:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 01, 2010 16:26 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

joluka pisze:
Pani Dyrektor zaproponowała w międzyczasie daleko idącą współpracę przy akcjach adopcyjnych psów i kotów w całej swojej sieci (katowickie wolontariuszki podobno właśnie w Zoo Natura prowadzą swoje weekendowe akcje adopcyjne), ale od razu zaznaczyłam - że ja z ogromną ochotą, zawsze i wszędzie - tylko pod warunkiem, że zakończą sprzedaż zwierzaków w swojej sieci........


To prawda, ze w Katowicach przy sklepie są organizowane akcje adopcyjne, a sprzedawane koty tu akurat mają dośc dobre warunki (pomieszczenie jest duże, kociaki mają się gdzie schować, nie da się ich dotykać). Kosmiczna bywa cena niby-rasowych kociaków (widziałam "MCO" droższe niż w przeciętnej hodowli, bodajże po 1750 zł 8O ). Reasumując nie zawsze można przyczepić się do warunków, to co jest straszne to: popieranie pseudohodowli, sprzedaż zbyt młodych kociąt i trafianie kociaków w przypadkowe ręce (trzeba mieć tylko kasę). Moim zdaniem to całkowicie wystarczy, by zaprotestować :?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro wrz 01, 2010 19:00 Re: ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

brawo!
ja myslę, że Zoo Natura i tak juz wie o artykule i reportażu, ale warto im podesłać by pokazać, że media reagują (+ ciekawe wypowiedzi hodowcy)

piegusek1510

 
Posty: 14
Od: Śro cze 09, 2010 8:54
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Myszorek i 175 gości