KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 25, 2010 8:44 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

:) pw doczytalam. sabina mnie zabije jak jej powiem zeby obiad kici gotowala :( Ona ma full kotow plus dwie blizniaczki (przy czym jedna to maksymalna terrorystka :lol: ).
Czy jakas gotowa karma dla mamusi? Ten Orijen np.?
Ona wsuwa wszystko.

Mlody ma na zmiane mleko i conva. Ale karmiony jest dodatkowo tak 2-3 razy dziennie, wiecej nie da rady przy takiej ilosci roboty :(

Zeby nie bylo za wesolo cos mi sie dzieje z poltoramiesiecznym kociakiem ktorego w poniedzialek zwiozlam do domu. Jeszcze go obserwuje, niby obiektywnie dobrze wyglada, ale cos mi sie nie podoba; na wszelki wypadek kupe mam zebrana do testu.
Z zadnymi kociakami z ktorymi mialam stycznosc nic zlego sie nie dzieje, TZ sie puka w glowe, a ja siedze i sie gapie na Mlodego.

Wdech-wydech-spokojnie.

PS szura: ja to ona ;P

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Wto maja 25, 2010 9:16 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Poker71 jak przeczytałam wątek to domyśliłam się że kobitka jesteś :ryk: :ryk: :ryk:

RC wyprodukowało nową karmę tylko dla kocic karmiących. Jeszcze jej nie kupiłam, bo nie mają próbek, a bałam się, że to nie sprawdzone i jeśli kotka nie będzie chciała jeść to utopię pieniądze. Wszystkie inne karmy z dużą zawartością mięsa są dobre, ale przy nich jest mniejszy przyrost mleka u kocicy. Jeśli inaczej nie można, to tak być musi. Jakoś nie doszło do mnie dlaczego myślicie, że kotka ma mało mleka i potrzebuje innej karmy. Czy jakoś krótko przed tym miotem który karmi teraz, też rodziła? Jak przyrastają inne kocięta? Jesli one mają ok. miesiąca, to raczej normalne, że kotka rzadziej je karmi i od nich ucieka. One już powinny zacząć jeść same, i do kuwety też zacząć wycieczki na samodzielne siusianie.

A wracając do gotowanego. Ugotowanie posiłku dla kotki nie zajmuje dużo czasu. Ja raz dziennie gotuję ryż z marchewką, a piersi kurczęce zaparzam w ryżowej zupce i gotowe. Resztę trzymam w lodówce 1 dzień.

Napiszcie, ile ważą te większe kocięta i ile tygodni mają.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 9:24 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Biorac pod uwagę, ze do soboty karmila swoj miot (ok.miesieczne 3 kociaki), teraz ma 4 dwu-trzy tygodniowe plus Grzdyla, boje sie czy nie za bardzo ja obciazamy.
Poniewaz zaczyna czesciej odchodzic od kociakow (wyleguje sie na gornej polce gdzie male nie moga soe dostac) to dlatego sie boje, ze ma moze mniej mleka.

Te kociaki nowe sa od dwoch dni, sa mniej-wiecej dwa razy wieksze od Grzdyla (raczej mniej, roznica nie jest bardzo gigantyczna), samodzielnie zwiedzaja, nie jedza jeszcze same.

Jak bede jechac z moim maluchem na przeglad to kupię kurzycyc. Tego Orijena nie kupwoac bo mniej mleka moze miec?

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Wto maja 25, 2010 9:52 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Orien to bardzo dobra karma. Ma dużo mięcha. Ale mokre jedzenie u kotki powoduje przyrost mleka.
. Jeśli kotka ją lubi, to kupić.

Takie zachowanie kotki ( odchodzi i odpoczywa) jest zupełnie normalne. Jej cykl mówi, że kocięta już powinny jeść, nie czuje, że te dostawione kocięta potrzebują częstszego karmienia i nic ją nie przekona. Większe ilości jedzenia też na silę nie da się jej wcisnąć. Te większe, jeśli skończyły 24 dni dokarmiać rozmoczonym RC dla kocich dzieci, Gerberkie, albo przetartym ugotowanym kurczakiem+ Mlekiem i Convem. I sprawdzać trzeba, czy odpowiednio często kocica odsikuje to najmniejsze.

Uważajcie, bo ona zaraz dostanie rujkę!
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 9:58 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Ona jest w zamkniętym boksie, niekastrowanych kocurów nie ma, Sabina tam co chwilę lata więc jak tylko będzie rujkowanie to się da zauwazyc i na pewno nie zaciązy znów. Jest stały wet, więc oczywiscie sterylizowana będzie, nie ma obawy.

Mam nadzieje ze poczeka z rujką az maluchy nabiora sił.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Wto maja 25, 2010 18:10 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Widzę,że Ewcia już przyszła :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: -no to mogę być spokojna-takiego doradcy ze świecą szukać!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto maja 25, 2010 22:12 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Dobrze , że przybiera ;)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 25, 2010 22:28 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Kocięta naszej kociej mamy były 2, mają teraz około 8 tygodni, jeden poszedł do adopcji a 2 jest u Sabiny ale z innymi większymi kociakami, pomimo tego że sam je lubi się czasem przytulić do mamusi a ona zachowuje się do niego inaczej niż do innych kociąt. 2 tygodnie temu zgarnęłyśmy tą kotkę od ludzi do których się przybłąkała na potrzebę przyniesionego do lecznicy na uśpienie!!! :evil: czterotygodniowego kotka bo sam jeszcze nie jadł, nauczył się, poszedł do adopcji. Następnie poker przywiozła swojego malucha a my w niedziele znalazłyśmy w lesie nie 4 a 5 maluchów 8O , które mają jakieś 2-3 tygodnie. Kocięta są karmione przynajmniej 3 razy dziennie i mlekiem i gerberami i convalescensem :) Więc mam nadzieje że kotki nie wykończymy a i kocięta będą najedzone. Tak na marginesie chciałabym znaleźć dla tej kotki super dom bo już nam bardzo pomogła i jest naprawdę bardzo fajnym kotem!
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto maja 25, 2010 22:43 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Spokojnie :D Kotce nic nie będzie!! Niech je tyle ile chce i co chce. Ja na początku myślałam, że to drugi lub nawet trzeci miot raz za razem. Czy zdjęcia kociąt przegapiłam?
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 8:06 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Sabinka karmi kotke RC Weaning, byłam widziałam, choć kotka chudziutka jest to fakt. Trzymam za nią ogromne kciuki, bo kotka jest bombowa, bardzo miziasta!!!
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 26, 2010 18:40 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Nie jest dobrze. Kociak dzis wazyl 200g, czyli od dwoch dni ledwo +10. Nie jest zbyt ruchliwy, jedyne co widac ze ma wiecej sily to to ze zasysa strzykawę tak, ze tlok sam idzie. Mam wrazenie ze sie nie dopycha do cyca:(

Pozostale kociaki ważą ok 220-250. Grzdyl ma duzo wiekszy brzuch, pozostale parametry mniejsze od reszty. Seja mówiła o odrobaczaniu ale czy go to nie dobije, nie jest za malutki???

Kociaki z mamką od dziś mieszkają w ocieplanej budce na dworze :( I od jutra będzie dokarmiany maks raz dziennie :(

Jak kociak do piątku nie weźmie się porządnie za siebie, to wraca do Seji. Seja, szacun ze obrabiasz te mikrusy...

Szura, nie przegapilas zdjec maluchow, nie mam poza tymi w pierwszych dni grzdyla. W piątek postaram się obfocić.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro maja 26, 2010 20:20 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Przyrost wagi 5 g dziennie to stanowczo za mało.O tego malucha szczególnie trzeba zadbać. Brzusio może być większe bo nie wiadomo czy zrobił kupkę. Sprawdzajcie czy mały jest odsikany. Ta kocica i tak ma nadmiar obowiązków przez to że kociaki coraz to inne i w różnym wieku. Robić mu masaż brzuszka. Najlepiej miękką, lekko wilgotną szczoteczką do zębów poczynając od główki, plecki boczki i szczególnie brzusio. To przed każdym posiłku. Nie jest dobrze, że będzie dokarmiany tylko raz dziennie. Nie jest dobrze, że będzie na dworze. Kocica już je zostawia i odchodzi na dłużej bo poród był już dawno, a jej zegar mówi, że już może. Nie przestawił się na te mniejsze. Takie maleństwo nie reguluje samo temperatury. Jeśli zaziębi się to po nim :cry:
Nie mam doświadczenia z kociętami wolno żyjącymi, ale ja bym go jeszcze nie odrobaczała. Swoje odrobaczam jak już potrafią same jeść. Lek dla tak słabego kocięcia może być zabójczy :evil: .
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 20:31 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Wiem ze to wszystko niedobrze:( Mamy tylko dwie opcje: albo z mamką i reszta młodziaków w budce będzie, albo leci do Seji na tryb ręczny. Trzeciej możliwości nie ma choc bardzo bym chciała :(

Masuję go za kazdym razem jak tam jestem, ale nigdy nic nie robi. Jak u mnie byl z początku kilka godzin to po masowaniu od razu była kupka, teraz nic, a juz dzis to sie wkurzyl na mnie za te masaze.

Szura, myslisz ze do Seji go juz jutro? Tam nie bedzie mial kociej mamy, ale za to ludzką która będzie w stanie pilnowac termofor, godziny i ilosci karmienia itd...
Jak sprawdzac czy odsikany?

On siedzi w grupce 5 kociąt. Tamte mają o ok. tydzien więcej, nie łazikują za bardzo więc się wzajem dogrzewają.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro maja 26, 2010 20:36 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Nasza Hogacie która jest u Seji odrobaczałyśmy w Sobotę, miała ok 10 dni wtedy, specjalną pastą, i nic złego się nie stało....

U Seji oprucz Hogaci są teraz 2 maluchy 5-7 tyg. dziś dowiozłam jej Hugo :)

Obrazek
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 26, 2010 20:50 Re: Trójmiasto JEDNODNIOWY KOCIAK... jest mamka, paniki mniej

Ja swoje też odrobaczam zawiesiną-pastą jak zwał tak zwał :D Pisalam ,że nie ma doświadczenia z kociakami od wolno żyjącej mamy. Więc może i można odrobaczyć takiego groszka. Tu się nie upieram.

Kociak zaczyna sam dobrze regulować temperaturę dopiero w wieku ok.7-8 tygodni.

Sprawdzmy czy odsikane biorąc wacik zmoczony lekko w ciepłej wodzie i masujemy dupęcję. Jesli malemu chcę sie bardzo siusi wacik matychmiast robi się żółty i bardzo mokry.

Być może maly przyrost wagi spowodowany jest tym, że lepsze cycki zajmują już inne kocięta i do tych właśnie nie dopuszczają malucha.

Ja bym go oddała na ręczne dokarmianie. Ale ja tylko radzę, decyzję podejmujecie Wy.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości