kot i małe dziecko

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 22:14

ozan pisze:Co koty czuja w takiej sytuacji????? czy ktos wie?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77339&highlight=

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 05, 2009 10:54

ozan, miałam się nie odzywać i obiecuję, że więcej ataków nie będzie z mojej strony. Wysłałam Tobie PW i wiem, że ją odebrałaś - tam wyjaśniłam, dlaczego napisałam to, co napisałam i skąd się wzięło moje zdanie na temat, który poruszyłaś. I na koniec takie podusmowanie z mojej strony. Nie zadałaś pytania na forum dla rodziców, ani na forum adopcyjnym, tylko na forum KOCIM, dlatego - proszę - zrozum, że tu dobro KOTA jest najważniejsze i patrzy się na sprawy z punktu widzenia KOCIEGO. Pozdr.

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Pon sty 05, 2009 11:48

a ja se wstawie takie zdjęcie :

Obrazek

kocica w tym momencie mruczała... :D
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Pon sty 05, 2009 14:04

ozan nie wiem czy jeszcze tu zajrzysz,ale chcę Ci tylko jedno powiedzieć - najważniejsze to nie przeginać

dziecko musi wychowywać się w normalnych warunkach, sterylna czystość może narobić więcej szkód niż przynieść pożytku;
nasze organizmy stykając się z bakteriami , wirusami i drobnoustrojami nabywają odporności dzięki której ludzkość przetrwała wszelkie pomory,dżumy, czarne ospy i inne zarazy :)
od zjedzenia kilku kocich kłaków dziecko Ci się nie rozchoruje, naprawdę

słyszałaś aby ludzie na wsi pozbywali się zwierząt z powodu narodzin dzieci :) ?
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 05, 2009 14:15

Moje dzieci (13 i 10 lat) urodzily sie, kiedy mialam juz w domu koty. Ba, kot byl juz podczas pierwszej ciazy - i nic. :D Dzieci rosly wsrod kotow, bawily sie z kotami, spaly z kotami, na pewno nie raz zdarzylo sie, ze wkladaly do ust kocia siersc. I nic. Nawet alergii ne maja! Kocie towarzystwo wyszlo im na pewno na dobre!
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon sty 05, 2009 16:24

ozan pisze:Pytalam o to co może czuc kot jesli zmieniłby własciciela oraz jak radzic sobie z wszechobcena sierścią w wózku, kocyku, pościeli ubrankach oraz podczas raczkowania po podłodze.
Poza tym droga dorotko nie musisz mi mówic że mam powaznie zastanowic sie nad oddaniem kotów - bo gdybym tego nie robiła nie napisałabym tutaj!


A jak Ty byś się czuła, gdyby Cię mąż oddał? No i masz odpowiedź.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 05, 2009 17:03

skasowałam wszystkie ogłoszenia - koty zostają :dance: :dance2:

ozan

 
Posty: 13
Od: Sob sty 03, 2009 15:10

Post » Pon sty 05, 2009 17:07

ozan pisze:skasowałam wszystkie ogłoszenia - koty zostają :dance: :dance2:


:D :D super:) tak trzymaj. Dzieci ze zwierzakami wychowuja sie super a jednoczesnie zwierzak edukuje dziecko od małego. Uczy obowiazku i szacunku do innego zycia ktore jest zalezne od człowieka:)

Gratuluje i pozdrawiam razem z moimi dziecmi astmatykami i alergikami zyjacymi w zgodzie i miłosci z naszymi czterema futrami
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 05, 2009 17:45

ozan, super :) :) :)

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Pon sty 05, 2009 17:59

może znacie (albo może jest o tym watek jakiś) co zrobic żeby oduczyc koty drapania po meblach - kupilismy nowy narożnik i już sa w nim dziury - załamka normalnie..... wiem że nasze koty sa troche rozpuszczone i za bardzo rozpieszczane - chyba trzeba wprowadzic troszke dyscypliny - macie jakis sposób by tak nie niszczyły i nie rozrabiały?

ozan

 
Posty: 13
Od: Sob sty 03, 2009 15:10

Post » Pon sty 05, 2009 18:01

Drapak??? duzy???:)
Ale to moze nie uchronic mebli przed pazurkami kocimi:) one juz sie tak nauczyły i trudno bedzie ten zwyczaj wytepic..probowac mozesz:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 05, 2009 18:11

Gratuluję decyzji :lol:

Co do drapania, trudno będzie.

Można sprobowac takiego np środka:http://www.komfort.pl/akcesoria/info/kod/266713/PG/2/POZ/16
Można załozyc na kanapy łatwozmienialne pokrowce można też kotow pilnowac i za kazdym razem gonic z głośnym psiiik.

Zadna metoda nie da ci stuprocentowej pewności, że koty będą omijac kanapę.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon sty 05, 2009 18:19

Ozan-super! :D
A drapak dobrze potraktować kocimiętką. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 05, 2009 18:26

Postawić drapak i metodą poglądową uczyć konsekwentnie koty używania jedynie jego.
Jak kot się zamierza na kanapę, skarcić głosem, natychmiast podejsc do drapaka, samej zacząć drapać paznokciami. Jeżeli kot podejdzie i zacznie drapać, lub chociaż się oprze łapkami o drapak - chwalic w niebogłosy, dać coś extra do zjedzenia (przysmak).
Konsekwentnie powtarzać.
Powiesić na drapaku zabawki.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39249
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sty 05, 2009 18:49

Jak fajnie!! Z niepokojem śledziłam ten wątek, widzac jak złe emocje zaczynają górować nad rozsądkiem a logiczne argumenty gubią się wśród przepychanek, a tu takie miłe zakończenie :D

Ja też miałam mieszane uczucia, nie dlatego, że przypuszczam że mogłabyś źle traktować dziecko, tylko przyszło mi do głowy że wyrośnie z niego kolejny pan oddający własnego, starego kota do uśpienia czy inny typ robiący rzeczy od których nam na miau włos się jeży i gały wyłażą, no bo w sumie od maleńkości dostanie lekcję że zwierzę jest przedmiotem i można się go pozbyć jak przeszkadza :( A tak to będzie miało lekcję wręcz przeciwną :dance: i będzie mieć koty do kochania... jak ja zawsze marzyłam o kocie... no i jak już mogę, dokociłam się w ciągu miesiąca potrójnie :love:

Powodzenia ozan!!

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 111 gości