Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 27, 2011 20:24 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Przykro, że te problemy mają tendencję nawrotową - ale dobrze, że udało się znaleźć metodę na przeciwdziałanie! :ok:

A z okazji rocznicy Waszego związku :wink: - :torte: !!!!!!!!!!!!!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro lip 27, 2011 22:00 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

mad1, mimo problemów z układem moczowym Plamki, o których piszesz, to jakoś robi mi się ciepło na sercu, jak czytam Twoje posty... jak to dobrze dla Plamki, że wzięłaś ją pod swój dach. serio, bardzo się cieszę, że już rok u Ciebie spokojnie żyje i ma opiekę :1luvu: :piwa:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 28, 2011 7:20 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

bekos pisze:mad1 jak to dobrze dla Plamki, że wzięłaś ją pod swój dach. serio, bardzo się cieszę, że już rok u Ciebie spokojnie żyje i ma opiekę :1luvu: :piwa:

Rozmawiałam nie dawno z mężem o tym,jak po cichutku skradła nam serca.Nie wyobrażam sobie już życia bez Plameczki,nie żałuję ani grosza wydanego na to maleństwo,tylko martwię się,że po takim czasie jeszcze nie jest idealnie.Czasem zastanawiam się co by było jakby nikt jej nie przygarnął lub jakby trafiła na opiekunów,którzy nie mieliby tyle cierpliwości...Zapewne nie byłoby jej już z nami.TO MUSIAŁO BYĆ PRZEZNACZENIE!
Pozdrawiam:)

mad1

 
Posty: 126
Od: Czw paź 06, 2005 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 28, 2011 19:09 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

mad1, podtrzymuję :1luvu: :1luvu: :1luvu: :D
może Plamka zachowa niestety tendencje do infekcji układu moczowego :roll: pocieszające jest jednak to, że kuracja przynosi efekty :ok: w razie nawrotu problemu, trzeba będzie zadziałać. ale są też okresy, gdy wszystko poprawnie funkcjonuje i to jest bardzo bardzo dobrze :)

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 28, 2011 20:55 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Jej,dziękuje!Aż się zaczerwieniłam od pochwał :D
Wiem ,że to niewiele w porównaniu do waszych WYCZYNÓW :wink: dziewczyny,ale poczucie,że uratowałam maleńkie istnienie jest WSPANIAŁE :D
Pozdrawiam:)

mad1

 
Posty: 126
Od: Czw paź 06, 2005 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 01, 2011 6:51 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Oto kilka kolejnych zdjęć moich dziewczynek :1luvu:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Pozdrawiam:)

mad1

 
Posty: 126
Od: Czw paź 06, 2005 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 01, 2011 18:06 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Oj - jakie cudne pućki!!! Obie panny jak pączusie w maśle!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Przecudne footra!!!!!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pon sie 01, 2011 20:17 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Dziękujemy,dziękujemy!
Niedługo ponownie damy znać o sobie(co by cioteczki o nas nie zapomniały :wink: ),zapewne z nowymi fotkami
Pozdrawiam:)

mad1

 
Posty: 126
Od: Czw paź 06, 2005 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 01, 2011 20:20 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Jak miło zobaczyć jakieś zdjęcia Plameczki :1luvu:
Prosimy o jeszcze :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:55 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Minęło już kilka dni,więc teraz z perspektywy czasu mogę powiedzieć coś więcej o kuracji Plamki.
Weterynarz,który zna historię Plamki przypuszcza,że u Plamki doszło do komplikacji po sterylizacji-popuszczanie moczu(w związku z opuszczeniem się pęcherza i niepełnym opróżnianiem,co powoduje ciągłe stany zapalne)Zdarza się to u 30% suk,znacznie rzadziej u kotek.Niestety jest tylko lek dla psów,odpowiednika dla kotów brak.Mój lekarz przeprowadził obszerne konsultacje u kolegów i okazało się,że podawali już ten lek kotom i nic złego się nie działo.I tak od kilkunastu dni podaję Plamce PROPALIN syrop 0,1 ml dwa razy dziennie i tak do końca jej życia.Przestała całkowicie plamić,niestety syrop nie jest chyba zbyt smaczny,bo bidulinka strasznie ślini się zaraz po jego podaniu.
Pozdrawiam:)

mad1

 
Posty: 126
Od: Czw paź 06, 2005 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 17, 2011 10:06 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

dobrze, że pomaga! :ok: - najważniejsza jest właściwa diagnoza i odpowiedni lek!

a może można by ten syrop mieszać z jakimś jedzeniem/przysmakiem? mniej byłby obrzydliwy... :wink: :?

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro sie 17, 2011 21:55 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

joluka pisze:a może można by ten syrop mieszać z jakimś jedzeniem/przysmakiem? mniej byłby obrzydliwy...

Sama nie wiem,pomysł raczej nie wypali,ostatnio cały czas jedziemy na suchej karmie r.c.(na zmianę:fibre response,urinary high dilution,urinary "zwykłe" oraz obesity)Ale dziękuję za podsunięcie pomysłu,jakoś nie pomyślałam-może dlatego,że syropku podaję bardzo malutko i cała operacja przebiega w sumie dość sprawnie(przeraża jedynie okres podawania :? )
Pozdrawiam:)

mad1

 
Posty: 126
Od: Czw paź 06, 2005 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2012 8:31 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Witajcie Dziewczyny!
Kolejne wpisy do dziennika pokładowego ;) :
Musiałam przerwać kurację propalinem,ponieważ zaczęła po nim wymiotować.Oczywiście,jak można było się spodziewać już po dwóch tygodniach przyplątał się stan zapalny :( ,na szczęście udało mi się dość sprawnie nad nim zapanować.Teraz bez leków,bazując tylko na karmie urinary high dilutions udaje się w pełni kontrolować sytuacje:nie ma plamień,stanu zapalnego brak.Oczywiści minęło jeszcze zbyt mało czasu aby powiedzieć,że to stan permanentny,ale mam nadzieję,że tak.Pojawił się tylko problem kupy,teraz znowu ma trudności z wypróżnianiem.Ech...!Jak nie jedno,to drugie.
Pozdrawiam:)

mad1

 
Posty: 126
Od: Czw paź 06, 2005 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 21, 2012 16:07 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Biedna ta Plamka, taka chorowita :(
Mad, mam nadzieję że jakoś sobie radzisz ?

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 23:50 Re: Chora Plamka bez ogonka w NOWYM DOMKU u mad1 :)

Hej!Dziękuję za troskę,ale tak jak pisałam wcześniej,jakoś panujemy nad sytuacją.Pozostaje problem kupy,ale nie ma tragedii,po prostu musi troszkę dłużej posiedzieć w kuwecie i tyle.Jak zacznie się sytuacja komplikować,to będzie mieć lewatywę.Zdecydowanie trzeba było wybrać na czym się skupimy,więc postawiłam na stany zapale pęcherza.Myślę,że to dobra decyzja.
Pozdrawiam:)

mad1

 
Posty: 126
Od: Czw paź 06, 2005 11:27
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 591 gości