Sch.K-ce. Rudo-biały jednooki OJO prosi o kciuki za zdrowie.

tez pomyslałam o dr Gierku, chociaz on dla mnie to przede wszystkim ortopeda :wink:

pewnie to zamglenie po kk jest, i tez wolałabym ciut jeszcze poczekac zanim sie go bedzie targac znów na zimę.
ale nie wiem-doradzcie-czy nie trzeba własnie natychmiast czyms zaczac kropic?
bo miał tylko gentamycyne do oczek.
On na to ovczko widzi-tylko martwie sie czy nie bedzie sie to np pogarszac

Tylko nie genatamycyne !!!!
Najlepiej niczym nie zakrapiaj.
Mała poczekaj, poobserwuj oczko, niech Ojo złapie oddech i pewność siebie.

:ok:

Oj!O! on pewność siebie już ma

Mam okazję do skorzystania gościnnie z netu, więc:
Obserwuję go i widzę, że bardziej kieruje się słuchem, chociaż oczkiem tez obserwuje. Nie znam się na tym, ale oczko bardzo zaczerwienione jest. W tym tygodniu, za radą Małej, pojadę do Gierka na konsultacje, bo lepiej dmuchać na zimne

Ojo, jesteś taki piekny :1luvu:

kibicuję chlopaku :ok:

bylismy dzis z Ojem u weterynarza
na razie ma przdpisany Tobrex i cornelzel
ma miec zrobiony wymaz z noska bo nadal mocno furczy-zeby zrobic antybiogram
W pon-wtorek wizyta kontrolna oczka, czy cos leki pomagaja, bo rogówka juz troche uszkodzona jest

Ojo dalej furczy, ale jakby bardziej otwiera oczko. Dalej jest zaczerwienione, ale cały czas mam nadzieję, że z tego wyjdzie. On musi widzieć!
Jest kochany. Pierwszy przybiega do michy. Dziś pierwszy raz sam mi wskoczył na kolana. Ogólnie widać, że czasem ma problem ze wskakiwaniem wyżej. Jakby równowaga zaburzona. Ale z drugiej strony, Ojo ma tylko jedno oczko, no i nos zatkany.