Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 16, 2010 16:22 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Panie Aguos-obiecałam ,ze sie nie odezwe,przepraszam wiec osoby które mnie o to prosiły-:wysmiewał sie Pan ze mnie, nazywał naciagaczem, itp.Wchodził Pan na wtki bazarkowe, gdzie Pan tez mnie szkalował.Dla mnie wystarczy,ze Pan PRZEPROSI MNIE TUTAJ za oszczerstwa i napisze ,ze sie pomylił.Sprawe uznam za zamknieta...Wystarczy napisac"Przepraszam Pania Bozene"

Dla mnie nie dał Pan czasu...zrobił rozrube i podwazył moja uczciwosc...jesli Pan miał chwle na przemyslenie tego w jaki Pan sposób postapił ma Pan czas do jutra zachowac sie honorowo...Później watek bedzie zamkniety.Przeprosi Pan za zniewagi, ja Panu wybacze i niech to bedzie nauczka dla kazdego

I jeszcze słowa do Pearl Rain-Bardzo Cie Małgosiu szanuje, byłas mi bliska osoba , której zaufałam i pokochałam jak siostre...bardzo , bardzo mnie zawiodłas , byc moze i ja Ciebie....
Do Cajusa-W kazdej sprawie mogłes sie do mnie zwrócic , traktowałam Cie za Przyjaciela nim jeszcze pieniadze mi przysłałeś.Myslałam ,ze mi ufaz , ja tez Tobie ufałam podajac jako przykład i miłosc do zwierzat.Prosiłam Cie tez wielokrotnie,zebys nie harował po nocach ,aby zarobic pieniadze na pomoc zwierzetom(w tym dla mnie)Traktowałam Cie jak brata jakiego dawałam za wzór...I własnie to mnie najbardziej 'dobiło'smierc mojej Kaji,potem Samanthy i odrzucenie najblizszych mi osób z forum .Tyle-nie zamykam drzwi...mam nadzieje ,że ta sprawa WSZYSTKICH czegos nauczy, ze plotkarstwo i obmawianie nie buduje,a niszczy...To tyle-Bożena
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sty 16, 2010 16:24 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

PearlRain pisze:
vega36 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Casica Vibragen kosztuje w zaleznosci od hurtowni i ampułki...


Cena Virbagenu uzależniona jest przede wszystkim od kursu euro. Jeżeli dokładnie rok temu płaciłam po 40 zł/1 kg kota (miałam 2 koty do przeleczenia Virbagenem, w sumie 8 kg, więc za każdą dawkę zapłaciłam 320 zł. Otrzymały 3 dawki, co kosztowało 960 zł), to nie znaczy, że później cena ta nie była znacznie wyższa.




a jest tak, że kupujesz potrzebną ilość leku odpowiednio do wagi? nie ma potrzeby kupowania największej ampułki Vibragenu?



Moja Kaja dostawała na jedna serie cała ampułke 10MUcodziennie przez 5 dni...ampułke dzielono według masy ciała-lek podawałam tez w domu,scisle według zaleceń i przeliczeń weta
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sty 16, 2010 16:30 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Nie poznaję forum miau 8O
E/W
Elżbieta
 

Post » Sob sty 16, 2010 16:45 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

BOZENAZWISNIEWA pisze:Moja Kaja dostawała na jedna serie cała ampułke 10MUcodziennie przez 5 dni...ampułke dzielono według masy ciała-lek podawałam tez w domu,scisle według zaleceń i przeliczeń weta


Ło rany... to musiało kosztować...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sty 16, 2010 16:46 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Aquos pisze:gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur

Czlowieku przeczytaj czasami co piszesz . Tu wiele osob jest na forum,ktore zbieraja datki pieniezne ,bo inaczej nie bylyby w stanie pomagac zwierzakom. Co Ty w ogole robisz na tym forum ,ze straszysz takich ludzi skarbowka? :evil: Ja rozumiem prosbe o rozliczenie finansowe ,bo pieniadze publiczne nalezy dokladnie rozliczac ,ale straszenie prawem ,opluwanie kogos publiczne to juz przesada. Miarkuj sie wasc bo zachowujesz sie okropnie i niedopuszczalnie wrecz. Odnosze wrazenie ,ze po prostu rozladowujesz tu swoje frustracje, a nie o dobro zwierzakow Ci chodzi . Jak masz odwage bluzgac kogos publicznie to miej odwage odwiedzic Bozene,zobaczyc w jakich warunkach trzyma koty i jak o nie dba ,a nie jezdzisz po kims jakby przynajmniej otrula stado kocie i zdefraudowala 100 tysiecy . :evil: Kiedy pierwszy raz weszlam na to forum bylam zszokowana rodzinna wrecz atmosfera i wzajemna zyczliwoscia ,a teraz jestem zaszokowana odwrotnie. :evil:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 16, 2010 16:48 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Aquos pisze:gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur


Każdej osobie na Forum Miau, która będzie prosiła o pieniądze i na każdym bazarku wkleję Pana post, żeby każdy wiedział czego ma się bać. Nie tylko Bożena prosiła o pieniądze :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob sty 16, 2010 16:51 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

AnielkaG pisze:Ja jako wściekła fanka Bożeny - a proszę Was bardzo mogę nią być, bo nie proszę nikogo z Forum o pieniądze na leczenie moich tymczasów :evil: i prosić NIGDY nie będę; więc wisi mi Wasze zdanie; mam takie małe pytanko:
KTO był u Bożeny w domu i wie w jakich warunkach mieszkają koty? kto potrafi z pamięci wymienić je wszystkie po kolei i opisać na co chorują?
Zanim zaczniecie szkalować i pluć wirtualnie - bo przecież to zupełnie bezpieczne i fajne, co nie - redaf? Jak podać do sądu kogoś kto się ukrywa pod pseudonimem, nie wiadomo gdzie mieszka a poglądy ma jak młodzieniec z bojówki nacjonalistycznej? I może sobie napisać wszystko co chce, bo jest bezkarny :evil:
Może i Bożena ma za dużo kotów, może i nad tym nie panuje ale można jej zwrócić na to uwagę w mniej chamski sposób, czyż nie? Może ma za dobre serce a za mało rozsądku, być może...Ale to nie jest zbrodnia...
Co ona Wam wszystkim zrobiła złego???? Zaszkodziła bezpośrednio jakiemuś Waszemu kotu? Nie leczyła, porzuciła, uśpiła zdrowego kota?
To wątek rozliczeniowy, a nie miejsce na szkalowanie i opluwanie, nie tylko Bożeny ale również tych osób które staną w jej obronie, bo uważają ze TAK NIE MOŻNA
I proszę bardzo, możecie na mnie pluć, ja mam to w nosie :D


Anielko moim zdaniem poruszyłaś bardzo ważne tematy. Pytasz, czy ktoś wie, jakie koty ma Bożena, w jakich warunkach mieszkają. Myslę, że nie. Od lipca, odkąd Bożena jest na forum przygarnęła sporo kotów. A swojego wątku nie ma. Mysle, że wniosek z tej afery mógłby być taki. Załozyć wątek, przedstawić wszystkie swoje koty, napisac na co chorują i spokojnie chocby raz na miesiąc rozliczać się z wpłat, gdy one przychodza. Napisac, które koty mają wirtualnych opiekunów. I wcale nie chodzi o przedstawianie faktur. Jest mnóstwo watków, które są dobrym przykładem rozliczania bez faktur. I w tych wątkach również wydatki na dobre lecznicze jedzenie i nawet żwirek są uwzględniane.

Piszesz: "Może i Bożena ma za dużo kotów, może i nad tym nie panuje ale można jej zwrócić na to uwagę w mniej chamski sposób, czyż nie?" Ja czytałam wątek, w którym zwrócono uwagę Bożenie, że ma bardzo zakocony dom. To był wątek Bambo i Sisi. To CC zdecydowała, że Sisi z tego powodu do Bożeny nie pojedzie. Reakcją Bożeny była wściekłość, agresja, histeria. W wątku rozliczeniowym wypowiadała się Never, osoba Bożenie życzliwa. Never napisała, że na temat liczby adoptowanych kotów z Bożeną rozmawiała prywatnie. Też nie została wysłuchana. Mój wniosek jest taki, nie da się Bożenie w ogóle zwrócić uwagi, żeby nie być obsobaczonym od góry do dołu. Bożena nie słucha tego, co się do niej mówi.

I najbardziej dramatyczne pytanie, co ona wam wszystkim zrobiła złego? Sama się nad tym zastanawiam. Mogę odpowiedzieć za siebie. Forum zaczełam czytać we wrześniu 2009 już w październiku przestałam wchodzić na wątki z Bożeną i czytać jej posty. Tak bardzo irytował mnie jej sposób pisania. Słowotok, myśli nie skończone, jedna po drugiej, bez znaków przestankowych. Totalny chaos, brak związków przyczynowo-skutkowych pomiedzy zdaniami. Na tej podstawie wyrobiłam sobie o Bożenie złe zdanie, bo siedząc przy komputerze widzę tylko to, co napisane. Potem były jeszcze awantury urządzane na wątkach, kiedy Bożena nie dostawała kota. Wszystko to razem namalowało w mojej wyobraźni zdecydowanie czarny obraz.
Teraz czytając wątki rozliczeniowe potrudziłam się, żeby jednak na wątki Bożeny i z Bozeną powchodzić i poczytać. O jej destruktywnych działaniach na wątkach już pisałam. Teraz znalazłam także działania konstruktywne (głównie szukanie domów stałych dla kotów -Zara, Bunia, najprawdopodobniej Kubuś, znalazły domy dzięki staraniom Bożeny) i pozytywną ocenę warunków dla kotów u Bożeny, którą wydały dziewczyny z KM Łódź. Wydały, bo u Bożeny były i 2 koty jej przekazały (co do liczby mogę się mylić, o dwóch czytałam). A więc obraz nie jest tak jednoznaczny, jak wcześniej sądziłam. Ale moje zdanie mogę wyrobić sobie tylko na podstawie tego, co przeczytam. A trudno sobie wyrobić dobre zdanie o osobie, która tak małą wagę przywiązuje do słowa pisanego. Pozostaję z wrażeniem, że chaos w piśmie odzwierciedla chaos w myślach i działaniach.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14760
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sty 16, 2010 16:53 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

kya pisze:
Aquos pisze:gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur

Czlowieku przeczytaj czasami co piszesz . Tu wiele osob jest na forum,ktore zbieraja datki pieniezne ,bo inaczej nie bylyby w stanie pomagac zwierzakom. Co Ty w ogole robisz na tym forum ,ze straszysz takich ludzi skarbowka? :evil: Ja rozumiem prosbe o rozliczenie finansowe ,bo pieniadze publiczne nalezy dokladnie rozliczac ,ale straszenie prawem ,opluwanie kogos publiczne to juz przesada. Miarkuj sie wasc bo zachowujesz sie okropnie i niedopuszczalnie wrecz. Odnosze wrazenie ,ze po prostu rozladowujesz tu swoje frustracje, a nie o dobro zwierzakow Ci chodzi . Jak masz odwage bluzgac kogos publicznie to miej odwage odwiedzic Bozene,zobaczyc w jakich warunkach trzyma koty i jak o nie dba ,a nie jezdzisz po kims jakby przynajmniej otrula stado kocie i zdefraudowala 100 tysiecy . :evil: vil:


:ok: Kya :piwa: Całkowicie się z Tobą zgadzam.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sty 16, 2010 17:00 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Aquos pisze:Na marginesie Twoje koty nie są żarłokami, moje 4 sztuki zjadają mniej więcej 15 kilo na miesiąc, plus mokre w dużych ilościach


:shock:

Żartujesz :shock: moje stadko (trzech rezydentów i dwa/trzy tymczasy) zjedzą taki worek w trzy/cztery miesiące (+ mokre i mięso) nigdy nie uwierzę że cztery zdrowe koty zjedzą 15 kg worek karmy w 30 dni! to jakaś bzdura!

Miesięcznie schodzi ok. 5/6 kg suchej Acany, lub Profilum. Nie liczę żwirku, bo kupuję drewniany.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob sty 16, 2010 17:13 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

vega36 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Moja Kaja dostawała na jedna serie cała ampułke 10MUcodziennie przez 5 dni...ampułke dzielono według masy ciała-lek podawałam tez w domu,scisle według zaleceń i przeliczeń weta


Ło rany... to musiało kosztować...

Nie neguję, że kosztowało. Ale po to przytoczyłam cytaty z wątku - w ciągu kilku dni 3 różne wersje ceny. O ten chaos mi chodzi, o nic innego. I nie sądzę, żeby ktoś mi to mógł wyjaśnic, to zwykłe, chyba, niechlujstwo.
I nie, nie podejrzewam, że wzmiankowany vibragen Bożena aplikowała sobie. Co więcej, wierzę, że potrzebującej koteczce.
To jest po prostu przykład jak nie należy pisać i co podważa wiarygodność tak piszącej osoby.

A mój postulat jest taki: jeśli Bożena chce działać na forum jako DT, niech założy normalny i uporządkowany wątek. Bez wątku będzie nadal niewiarygodna - wówczas poproszę o wpisanie jej na czarną listę ponieważ w tym stanie rzeczy jest to, uważam, podstawne.
I jeszcze jedno - jeśli ktokolwiek uzna, że dom Bożeny z jakichkolwiek względów nie jest odpowiedni dla podopiecznego, Bożena powinna się powstrzymać od awantur, szantaży emocjonalnych bo to jest niedopuszczalne.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 16, 2010 17:14 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

AnielkaG pisze:Co ona Wam wszystkim zrobiła złego???? Zaszkodziła bezpośrednio jakiemuś Waszemu kotu? Nie leczyła, porzuciła, uśpiła zdrowego kota?


Co mnie zrobiła? Mnie może nic, ale mogła zaszkodzić kotu którego miałam pod opieką.
To ten wątek :

viewtopic.php?f=1&t=98904&start=0

Chodzi o kotka Zezika, który jako maluszek trafił do mnie ze schronu w Katowicach na DT. Koteczek miał 2 miesiące, uszkodzone jedno oko, katar, s...kę, wiadomo, maluch z klateczki schroniskowej, pół ślepaczek, delikatny.
Zobaczyłam go na forum i oferowałam DT na okres 2,5 tygodnia - potem wyjeżdżałam na wakacje.
Najważniejsza była diagnostyka małego u dr. Garncarza. Kotek dopiero był w drodze do mnie a zgłosił się po niego chętny DS - właśnie Bożena, która jako niezalogowana na miau korzystała z pośrednictwa mruczeńki.

Mruczeńka1981 pisze:
PostWysłany: Sob Sie 22, 2009 20:17
W końcu znalazłam wątek na prośbę Bożeny z Siedlec-kotek może jechać do niej na DS.Komu podać dane na pw??Alessandra zna osobę,która tak bardzo chce wziąć kotka:)


Mruczeńka1981 pisze:
PostWysłany: Nie Sie 23, 2009 7:52
info od Bożeny
domek sie nie rozmysli-juz kilka dni na Aleksandre czatuje,zeby małego "zaklepac na 150%),ale Aleksandry nie ma.Warszawa nie Kanada, po Dzikuna(tak go nazwali moi domownicy)przyjade sama jak trzeba-w czwartek po konsultacji moge go zabrac z Centralnego do domu.I tak bede w gabinecie Garncarza-jestem w domu zawodowo, wiec niuńkiem sie zajme wg.wskazań weta.i na wizyte pojade.O to prosze sie nie martwic.Dbam o moich pupilków i Mruczeńki tymczaski...


oto jak Bożena przedstawiła się jako potencjalny DS
Mruczeńka1981 pisze:
Jestem Bozena-Jestem ZRZ ,wychowuje 4 dzieciaków z DD, jedna sie piata usamodzielnia-dostała sie do Warszawy na studia.Jestem na NK,Bozena Osłowska(Trejgis)Siedlce/Wegorzewo.Tam jest galeria moich zwierzaków.Obecnie mam 11 kotów dorosłych(2 z nich adoptowałam od Mruczeńki ze schronu)Jest to Peja (z wyłamana tylna nózka)-starszy kocur i Kizia(kotka z bielmem)z która to w czwartek jade do Garncarza własnie.Mam 3 psy(Kami-kaukaz, Robi-mix rotwailera) i Snoopy, bernardyn krótkowłosy mieszka z nami w domu-koty go uwielbiaja, a on koty...Mamy 4 swinki morskie ocalone z laboratorium(włascicielami sa moi zastepczy synowie)i stara królice Perełke, która tez mieszka z nami w domu.Obecnie mam tez 6 maluszków wyciagnietych ze schronu Wrocław-juz zdrowe i ogłoszone do adopcji i jedna kotke Kitke(z deprecha schroniskowa),mieszka z nami na tymczasie,ale nie toleruje stada, wiec troche jej odbija.Socjalizuje sie z domownikami-jest sliczna.Szukamy jej domku jako singiel.To tyle-cóz jeszcze.Z 11 kotów mam Kornelie bez nózki(facet drzwiami odrabał),Nore cyklopke z Lublina(kochana Norusia), teraz Peja z noga złamana(źle zrosnieta,ale sobie swietnie radzi) i Kizie-mame maleństwa tymczaska z bielmem na oku...teraz jest szansa,ze Garncarz cos pomoze, bo po leczeniu oczko wyglada bardzo dobrze.Zobaczymy..Jestem meżatka ,mam adoptowanego synka Beniaminka i kochamy zwierzaki...Mamy duzy dom ,posesje z dala od szosy....Od kiedy pamietam miałam zwierzaki,a jeszcze wdowe papuzke mamy-juz 8 lat jest z nami i przezyła wiele ataków tymczasowych kocinek..Jesli chodzi o Kotka,którego macie na watku, to juz dawno chciałam sie starac o niego,bo u Aleksandry go zobaczyłam.No własnie-mato cos w sobie,te łapeczki zza krat, te oczy wielkie i sliczne...no to "cos"Jesli macie konkretne pytania-prosze, bo nie wiem co napisac.Aha-moje wszystkie zwierzeta(oprócz Kizi, bo jeszcze podkarmia maluszka) sa wysterylizowane, zadbane, zaszczepione.Stały nadór nad moim stadkiem trzyma wspaniały wet.Krzysztof Majchrzak z Siedlec(takze toz Siedlce0 W Siedlcach schroniska nie ma...Pozdrawiam


Całe moje oburzenie postępowaniem Bożeny wynika właśnie z tego : chciała adoptować Zezika, kotka nieszczepionego, kotka specjalnej troski do domu gdzie były chore, nieszczepione koty!
W swojej prezentacji Bożena pisze że wszystkie kotki ma zdrowie tymczasem w dniu kiedy to pisze 2 z przywiezionych maluszków już nie żyje a reszta walczy z różnymi chorobami, walkę którą niestety później przegrywa!!!
Tak postępuje miłośnik kotów??????
Dlaczego chciałaś narazić tego kota na choroby a może i na śmierć???????

Zezik jest jednym z wielu przykładów na takie Twoje działanie - często starasz się o nowe koty podając nieprawdziwe informacje. Nie napiszę że kłamiesz bo tu już grożono prawnikiem 8)
I nie są to koty które gdyby nie Ty nie miały się gdzie podziać!!!!! Wspomniana wcześniej Sis była w lecznicy u Cool Cathy i miała DT. Podobnie w innych przypadkach.
Kilka razy zadawałam Ci Bożeno pytanie dlaczego tak robisz i zero reakcji!!!!!!
A odmowa wydania kota wywołuje bardzo nieprzyjemną reakcję, w której zawsze pojawia się element zawiedzionych i "wyjących" za kotkiem dzieci które poczuły się oszukane no i licznych znajomych Bożeny którzy czekają też na kota i oburzeni są postawą okropnych "niesłownych i niepoważnych" ludzi którzy kota nie wydali najlepszemu DS pod słońcem.

Co o tym wszystkim sądzę nie napiszę bo nie stać mnie na adwokata :?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 16, 2010 17:19 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

IKA 6 pisze:
Aquos pisze:gorżono mi prawnikiem... nie wiem czy mogę dalej pisać? jestem obserwowany, paranoja goni paranoję a osoba uczciwa wynajmuje stado prawniczych hien żeby mnie złapać!
jak to się ma do ustawy o zbiórkach publicznych?
czy była na nią zgoda MSWiA ?
czy Organ Skarbowy został poinforowany o zbiórce?
wy swoje ja swoje
wściekłych fanów prosze o dokopanie mi i postawienie pod mur


Każdej osobie na Forum Miau, która będzie prosiła o pieniądze i na każdym bazarku wkleję Pana post, żeby każdy wiedział czego ma się bać. Nie tylko Bożena prosiła o pieniądze :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Myślę, że nie wszyscy muszą się bać, bo to głównie odpowiedź na:
BOZENAZWISNIEWA pisze:I kazdemu przypominam o paragrafie , czekam na przeprosiny za nazwanie mnie"oszystka'wyłudzaczka itp...Prawnicy tez sledza ten watek na moja prosbe, bo jak wiemy wsród kociowalnietych sa tez i takie zawody...i nie zamierzam tego tak zostawic...bo za duzo mnie to kosztowało.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob sty 16, 2010 17:36 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Cameo pisze:
Aquos pisze:Na marginesie Twoje koty nie są żarłokami, moje 4 sztuki zjadają mniej więcej 15 kilo na miesiąc, plus mokre w dużych ilościach


:shock:

Żartujesz :shock: moje stadko (trzech rezydentów i dwa/trzy tymczasy) zjedzą taki worek w trzy/cztery miesiące (+ mokre i mięso) nigdy nie uwierzę że cztery zdrowe koty zjedzą 15 kg worek karmy w 30 dni! to jakaś bzdura!

Miesięcznie schodzi ok. 5/6 kg suchej Acany, lub Profilum. Nie liczę żwirku, bo kupuję drewniany.

moje też nie jedza wiecej niz 1 kg karmy suchej na kota
4 kg suchej miesiecznie na kota to żart
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 16, 2010 17:39 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

Przy dziesięciu schodzi 10 kg dobrej karmy.
Chyba, że ktoś karmi badziewiem z marketu :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 16, 2010 17:40 Re: Watek rozliczeniowy BOŻENYZWIŚNIEWA

casica pisze:A mój postulat jest taki: jeśli Bożena chce działać na forum jako DT, niech założy normalny i uporządkowany wątek.


Uważam, że to świetny pomysł :ok: Chętnie będę czytała o tymczasach i rezydentach Bożeny, a szczególnie o Śnieżku, który wzbudził we mnie cieplutkie uczucia.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 700 gości