HALO TRZEBNICA I OKOLICE!! Co się dzieję z Rudzią!?

Lusp, wiem że temat bardzo pilny, ale niestety nie mam tylko tej jednej sprawy :roll:

kto był na wizycie przedadopcyjnej u tej Pani? były wizyty podopcyjne?

ta dziewczyna która miała wcześniejsze ustalenia, nie odpowiada mi na PW,nie może co chwilka utej pani pojawiać się nowa osoba i o to samo pytać

jessi74 pisze:Lusp, wiem że temat bardzo pilny, ale niestety nie mam tylko tej jednej sprawy
kto był na wizycie przedadopcyjnej u tej Pani? były wizyty podopcyjne?

Jasne, jasne. Oczywiście rozumiem. Już wysłałam PW.

Skoro nie odpowiada na PW to wyślę Ci jeszcze jej nr telefonu. Pewnie nie ma czasu wchodzić na forum

I co z Rudzią???

Za parę dni będę dzwonić do pitrof. Pewnie jakoś 6-7 styczeń..

czekamy o wieści o Rudzi, oby dobre....

Rety!
Już myślałam, że coś wiadomo.
Czekamy

Luspa, ta dziewczyna której telefon mi podałaś ma być za kilka dni na spotkaniu u pani w sprawie Rudzi, potem wszystko zależnie od tego co tam ustali ....

Oby było wszystko dobrze :cry:

jessi74 pisze:Luspa, ta dziewczyna której telefon mi podałaś ma być za kilka dni na spotkaniu u pani w sprawie Rudzi, potem wszystko zależnie od tego co tam ustali ....

Wiesz może dokładnie kiedy? Nie chciałabym do niej wydzwaniać non stop, jeśli jeszcze nic nie wiadomo.

Luspa pisze:
jessi74 pisze:Luspa, ta dziewczyna której telefon mi podałaś ma być za kilka dni na spotkaniu u pani w sprawie Rudzi, potem wszystko zależnie od tego co tam ustali ....

Wiesz może dokładnie kiedy? Nie chciałabym do niej wydzwaniać non stop, jeśli jeszcze nic nie wiadomo.

ja też już kilka razy dzwoniłam

, powiedziała że da mi znać

jessi74 pisze:
Luspa pisze:
jessi74 pisze:Luspa, ta dziewczyna której telefon mi podałaś ma być za kilka dni na spotkaniu u pani w sprawie Rudzi, potem wszystko zależnie od tego co tam ustali ....

Wiesz może dokładnie kiedy? Nie chciałabym do niej wydzwaniać non stop, jeśli jeszcze nic nie wiadomo.

ja też już kilka razy dzwoniłam , powiedziała że da mi znać

Aha, dobrze wiedzieć, bo chciałam dzisiaj dzwonić. Jessi to jak będziesz coś wiedzieć to proszę daj mi znać, masz mój nr, a zresztą ja codziennie jestem na forum także tutaj też możesz.

Więc dzisiaj Kasia mi napisała, że dzwoniła do kobiety. Babka jest w szpitalu i z tego co mówi sytuacja ciąży wygląda poważnie, a Rudzia jest u jej matki w miejscowości PIERWOSZÓW- jest to ok.15 minut drogi do Trzebnicy. Czyli teraz szukamy kogoś z okolic Trzebnicy :roll:

Bez samochodu ani rusz - straszne zadupie

HALO TRZEBNICA I OKOLICE!! Co się dzieję z Rudzią!?

Kto przegląda forum