Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

magdaradek pisze:Księżniczka Sisi pozdrawia wszystkie kibicujące jej Ciocie
Wszystko u nas w porządku. Byliśmy dziś z małą u Cioci CoolCaty, okazało się, że malutka sama powyciągała sobie szwy został tylko jeden i Ania go wyciągnęła. Mamy zmienione kropelki. Teraz będzie solcoseryl z maxitrolem. Ania oceniła, że z oczkiem nie jest źle
Sisi dostała zastrzyk z Zylexisu i odstawiamy antybiotyk. Trzeba trzymać kciuki, żeby wszystko ładnie poszło i żeby już nasza ślicznotka zdrowa była W ogóle to mnie mój TŻ rozwalił.......w nagłym przebłysku wczoraj stwierdził, że do małej bardzo pasuje imię Elwirka

:?:

skąd mu się to wzięło ? Dla mnie Sisi jest Kulkulką

Elwirka

trzeba ulec tż. po ostatnich przejściach z Leosią

Magda, to chyba masz już imię dla kolejnego tymczasa :mrgreen:

Sisi lubi spać na człowieku:

reszta mi się nie chce załadować bo nie działa ani imageshack ani upload :evil:

no to te trzy mi się udalo wkleić.

Byłam bardzo śpiąca a ta Duża to mi lampą po oczach świeciła :evil:

nic szacunku dla odpoczynku.
Wkurzona Księżniczka Sisi

mala jest słodka do schrupania, mniam.... i jaka duuuuuuża. dziś się poznałyśmy

niech jej będzie i Elwirka, byle tylko zdrowie dopisało :ok:

Ja TŻtowi tę Elwirkę to z głowy wybijam :twisted:

zresztą mała już na Sisi ładnie reaguje.
Ostatnio odkryła kuchnię

a tam wujaszków miseczki :twisted:

i wielką odkrytą kuwetę :lol:

i nawet udało jej się tam wdrapać. Ale z powrotem był płacz, że nie umie wyjść

Tak jej się ta kuchnia spodobała, że o rany! Powiększyła się przestrzeń życiowa koteczkowi

i dalej zapierdzielać na ile gruby brzuch i krótkie łapki pozwolą! Niestety z powodu kiepskiego pola widzenia kilka razy nie udało się wyhamować przed ścianą i było bum!

Jak tak sobie wyobrażam tą małą kulkę biegającą na tych krótkich łapeczkach to aż mi się gęba sama śmieje

Madziu, dopiero doczytałam. Strasznie mi przykro, przytulam....
Leosiu[']................................................................

Mam nadzieję, że słodka kulkulka Sisi pięknie się będzie chowała, za jej zdrówko milion :ok:

Dobrze, że wniosła Wam do domku tyle radości...

Leosiu [']

A Sisi cudna :1luvu:

od czasow Oci i Leviego mam wieeeeelka slabosc do takich maluszkow. Jeszcze chwilka i mala nauczy sie bardziej korzystac z wibrysow

Sisi musi wyglądać pociesznie "na żywo". Trzymam kciuki za szybkie oswojenie się z używaniem wibrysków.

magdaradek pisze:Sisi lubi spać na człowieku:

Kochana kruszynka

Uśmiałam się z przygody odkrycia kuchni przez małą. Coś mi sie wydaje, że zrobi sobie tam bazę, a jak będziecie gotować to przy pięknym pianiu wydobywającym się z małego crittersa z poziomu podłogi :mrgreen:

CoolCaty pisze:Uśmiałam się z przygody odkrycia kuchni przez małą. Coś mi sie wydaje, że zrobi sobie tam bazę, a jak będziecie gotować to przy pięknym pianiu wydobywającym się z małego crittersa z poziomu podłogi

taaaaaa........ale wiecie, Sisi to jest kotek "puszkowy". Ona nie chce jeść ani suchego, ani jakiegokolwiek mięska tylko puszki :roll:

pierś z kurczaka nie smakuje, serduszka kurzęce niedobre, noga z kury ble.......

ona tylko puszki i puszki...... jeszcze spróbujemy z surową wołowinką ale cienko to widzę...
nie wiem czy to dobrze, że ona tylko to je? Fakt, że dostaje raczej dobre jedzonko jakościowo, no ale jednak nie wiem czy to wystarczy? Co Ciocie radzą?
Aha - lubi jeszcze mleczko kocie i żółtko od jajka.
Jogurt i serek też niedobre. No co za wybredna Księżniczka

Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Kto przegląda forum