Łatuś - mój ci on na dobre i na złe :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 09, 2010 22:50 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

Iskierka jest śliczna, a Łaciaty - taki kocur z dużym łbem i manierami prostaka...
Ale potrafi kochać ludzia jak nikt inny :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 10, 2010 20:46 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

Łatuś musi spać z człowiekiem, albo lepiej - przytulony cały do człowieka, a najlepiej - na człowieku. Bo to przecież kot spod śmietnika, bezdomny od zawsze (?) Bo to zwykły dzikus.

a mnie pozbawiono aparatu :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 10, 2010 20:48 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

jaaana pisze:Iskierka jest śliczna, a Łaciaty - taki kocur z dużym łbem i manierami prostaka...
Ale potrafi kochać ludzia jak nikt inny :D


A wygląda jak :aniolek: :1luvu:

Gdzie tam dzikus ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sty 10, 2010 21:06 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

Tak się czasem zastanawiam nad dzikusami. Na niektóre przychodzi po prostu taki czas - chcę mieć swojego człowieka i oto z dzikusa robi się kot domowy :) Są też przypadki odwrotne - gdy kot domowy wybiera wolność.
Ciekawe jak to było z Łatkiem? Czy kiedyś miał dom? Czy postanowił go mieć :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 10, 2010 21:20 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

casica pisze:Tak się czasem zastanawiam nad dzikusami. Na niektóre przychodzi po prostu taki czas - chcę mieć swojego człowieka i oto z dzikusa robi się kot domowy :) Są też przypadki odwrotne - gdy kot domowy wybiera wolność.
Ciekawe jak to było z Łatkiem? Czy kiedyś miał dom? Czy postanowił go mieć :)

Nie wiem.
Ja go widywałam od późnej wiosny. Pod koniec wakacji zaczął regularnie odwiedzać moją stołówkę. Czy wtedy właśnie pojawił się na dworze, czy po prostu karmicielkę zmienił?
Ale od samego początku był łagodny i spragniony kontaktu z człowiekiem.
W domu zachowuje się tak, jakby się w nim wychował. Zna przeznaczenie różnych sprzętów (np fotel - natychmiast)
Śpi najchętniej w łóżku.
Korzysta bezbłędnie z kuwety.
Bawi się pięknie myszkami.
Korzysta z drapaka.
Na dworze gdy był - jadł grzecznie z michy, omijał różne ochłapy rzucane nieraz w miejscu karmienia.
I nie ma ochoty na żadne wycieczki krajoznawcze, otwartym drzwiom przygląda się podejrzliwie.

I nie ma w nim cienia agresji w stosunku do moich syczących potworów.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 17, 2010 18:51 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

Kot powinien mieć zmienione imię.
dlaczego?
Na dworze był nieszczęśliwym, błagającym o przytulenie Łatusiem. Wpatrywał się we mnie oczami okrągłymi i wielkimi jak pięciozłotówki: zabierz mnie!
Na kuchennym leczeniu i kwarantannie - te same oczyska i ten sam błagalny Łatuś: nie chcę zastrzyków, nie chcę tabletek, chcę być cały czas z wami!
A teraz - rozciągnięty na pół tapczanu, obserwuje nas leniwie mrużąc oczy: nareszcie jestem na właściwym miejscu, tak ma być zawsze, dobrze mi.
To już nie nieszczęśliwy Łatuś, to:
Pan Łaciaty!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 17, 2010 19:08 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

Podoba mi się :lol:
Oto poważne imię dla poważnego kota :ok: Pan Łaciaty, żaden tam śmietnikowo piwniczny Łatulek :)
Pan Łaciaty brzmi dumnie :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 17, 2010 19:25 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

Cieszę się, że nasza najwierniejsza czytelniczka jest tego samego zdania co Pan Łaciaty i ja.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro sty 20, 2010 23:03 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

Pan Łaciaty jest coraz bardziej kochany - o ile jest to możliwe :D
Rano, jak każdy porządny kot ma głupawkę, gania i bawi się wszystkim, co znajdzie się w zasięgu jego białych łapek. może to być nawet noga krzesła.
Potem aż do wieczora jest milusim pieszczosiem. Wieczorem znów jest pora na zabawę.
Bardzo łatwo brać go na ręce, chociaż to kot, a nie piórko. Ale Pan Łaciaty poskakuje, żeby człowiek się nie przemęczył, albo nie zrezygnował. Bo być na rękach jest wspaniale! Być, być i być - przycisnąć się mocno do ludzia, na ramię wpełznąć, ucho pobarankować i mruuuczeć.

Wampir i Dosieńka fukają na niego przy bliższych kontaktach. A Łaciaty?
Łaciaty wyczekuje, aż zasną mocno i wtedy kładzie się przytulony do jednego, albo do drugiego. Albo do obu.
Kochany zwierzak :kotek:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw sty 21, 2010 0:15 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

jaaana pisze:Łaciaty wyczekuje, aż zasną mocno i wtedy kładzie się przytulony do jednego, albo do drugiego. Albo do obu.
Kochany zwierzak :kotek:

Pan Łaciaty :1luvu:
Jaki z niego mądralka
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 22, 2010 13:55 Re: Łatuś - milutkie stworzonko... Gdzie jest dla niego dom?

Fajniutki, tylko jeszcze cosik mi się w nim nie podoba.
Za bardzo się drapie. Skóra czysta.
Odpchlony. Odrobaczony.
:?: :?: :?:

Mam na niego uczulenie. Może on na mnie też?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob sty 23, 2010 21:28 Re: Łatuś - co mogę zrobić???

czwartek rano - odrobaczanie.
w piątek rano qpal z zauważonym robalem.
piątek wieczór - trochę osowiały
Przez całą sobotę nie je, prawie się nie rusza, wędruje tylko do kuwety (kilka razy), na dotyk reaguje nerwowym machaniem ogonem, brać się na ręce pozwala, ale jest niezadowolony. Prawie cały czas ma wzdłuż grzbietu trochę nastroszoną sierść.
Najchętniej śpi.
Nie daje się nakarmić na siłę.

Wet wyjechany, konsultacje prowadzimy przez telefon. Jutro będzie dopiero. Co mogę zrobić?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob sty 23, 2010 21:35 Re: Łatuś - co mogę zrobić???

Nie lekceważyć nie jedzenia, nie karmić na siłę, koniecznie zbadać krew i odżywić kroplówką.
Biedny Pan Łaciaty, mój ulubieniec :( Kciuki trzymamy za zdrówko Pana Kota :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 21:40 Re: Łatuś - co mogę zrobić???

Próbowałam nakarmić - dużej siły jeszcze nie stosowałam, tylko perswazję - po której uciekł pod tapczan i koniec.
Wet jutro dopiero będzie - mam alarmować, jak się nie poprawi

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob sty 23, 2010 21:45 Re: Łatuś - co mogę zrobić???

Sama wiesz, że mam problemy z Puti. Przekonuje mnie to, co mówi CoolCaty - nie karmić na siłę. Bo może się pojawić odruch wymiotny, a wymioty dodatkowo niepotrzebnie podrażnią przewód pokarmowy. Dlatego lepiej kroplówką karmić. Ponoć półtorej doby to jest czas w którym można dać kotu spokój, po tym czasie odżywić trzeba. Czyli macie czas do jutra.
Żeby Panu Łaciatemu nie zaczęła siadać wątroba :ok:

Czas, czas, czas, sorry, ale nie będę sę już poprawiać, padam na pysk po dzisiejszych wrażeniach :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 94 gości