Schr. Sosnowiec- kociarnia pełna.SZUKAMY DOMÓW DLA KOCIAKÓW!

[Iweta]

Jeśli Brytuś nadal potrzebuje tymczasu, to chętnie mu go udzielimy Mamy w domu 5 futerek (bardzo przyjacielskich ), w tym właśnie jednego brytka - Morfeuszka Istnieje też możliwość izolacji koteczka, skoro nie lubi kotów. Wszystkie nasze dotychczasowe tymczasy bały się innych kotów, u nas to się zmieniło Trzymamy kciuki za przystojniaczka i za inne schroniskowe biedy.

Brytek pojechał do Dorotki na tymczas .Sama go osobiście zawiozłam .Jegomośc superr spokojny dostojny i wystraszony.


No cóż,własnie dostalam telefon....Brytek właśnie znalazła sie domek. Baltazara-bo tak ma na imię.
Jego duzi rozwieszali plakaty w miejcu zaginięcia kociaka i trafili ....zgadnijcie na kogo????
MIKUSIA
Ludziska maja ksiązeczkę zdrowią i wszytko się zgadza .CZYLI FINAŁ SUPER Duzi Baltazara właśnie jada po niego!!!

Dziś również do nowego domku pojechała kotka wczoraj przywieziona przez Teresą .Dzidzia koteczki czyli (obecnie Mysza)na jest na tymczasie u Mikusia.Natomist jej mamuśka dziś tak spodobała się duzym ze ją adoptowali.

Zobaczcie w te oczyska.Piekne

Juliuszanka tak szybko znalazła domek? Super, kochana kicia niech szybko zapomni o tej melinie

[mar_tika]

Kurczę super imię Dzis właśnie zastanawiała się jak jej dac na imię.
Zasugeruję to imię nowym dużym .Mamy z nimi stały kontakt bo to, ci duzi którzy adoptowali od nas Gapę(Gapa pojechała do rodziców dziewczyny)

Gapa tak im się spodobała że postanowili zaadoptować dla siebkie kociakia.Więc Juliuszka pojedzie do nich.Juz dzis mieli z nia podjechac do wet.

Jutro zadzwonię do nich i zdam relację

[Iweta]

Więc została Juliuszanką lub jak wolisz Juliuszką, albo po prostu Julką

[Amanda_0net]

O rany ale akcja z Brytkiem
Szkoda, że wszystkie zagubione kociaste nie mają takiego farta

[MIKUŚ]

MISU - PYSIU

A S L A M





BO KOTY MNIE KOCHAJĄ

[waikiki]

MIKUŚ = FARCIARA

[Korciaczki]

[waikiki]

Jeśli Brytuś nadal potrzebuje tymczasu, to chętnie mu go udzielimy Mamy w domu 5 futerek (bardzo przyjacielskich ), w tym właśnie jednego brytka - Morfeuszka Istnieje też możliwość izolacji koteczka, skoro nie lubi kotów. Wszystkie nasze dotychczasowe tymczasy bały się innych kotów, u nas to się zmieniło Trzymamy kciuki za przystojniaczka i za inne schroniskowe biedy.

ASLAM NIEAKTUALNY.

Ale jeśli masz chęć i dobre serduszko to przygarnij na tymczas innego kociaka np. Szreka, Gaza, Krówkę, Sali, Filipka, Kiki..............mamy ogrom kociaków potrzebujących miłości.
Nie zamykaj im furtki do serduszka. One też chcą kochać i chcą być kochane.

[halbina]

brytek chwycił za serce i mnie... dobrze, że ma swoich Dużych!

[terenia1]

To fajnie, że Baltazar już w swoim domku szczęśliwe zakończenie - kocio przepiękny, cudo byłam go obejrzeć u Dorotki Lunka go śledziła bo jakiś obcy wkroczył na jej teren
I fajnie, że kicia z Juliusz już w nowym domku
ale żeby nie było pustki wczoraj wieczorem ze schroniska przywiozłam 4 miesięcznego skrzata, siedzi w boksie na samym dole - wystraszony biedaczek, ale mam nadzieję, że się uspokoi

[Iweta]

To fajnie, że Baltazar już w swoim domku szczęśliwe zakończenie - kocio przepiękny, cudo byłam go obejrzeć u Dorotki Lunka go śledziła bo jakiś obcy wkroczył na jej teren
I fajnie, że kicia z Juliusz już w nowym domku
ale żeby nie było pustki wczoraj wieczorem ze schroniska przywiozłam 4 miesięcznego skrzata, siedzi w boksie na samym dole - wystraszony biedaczek, ale mam nadzieję, że się uspokoi :lol:

Oj, Teresa nie próżnuje

[Dorota Wojciechowska]

No tak Teresa nie pozwoli na nicnierobienie. Szkoda tylko że tych bied tyle
A co do brytka, to dobrze że tak szybko znaleźli się duzi bo.......
ja bylam w szoku jak moja Lunka zamienila się w psa i caly czas chodzila za nim i warczala
Nie pomogly tlumaczenia że kicia tak jak i ona w potrzebie.
A apogeum bylo jak Baltazar jej się postawilm, to byl wrzask gonitwa i oj pióra lecialy.
To ci Lusieńka

[Kropeczka13]

No tak Teresa nie pozwoli na nicnierobienie. Szkoda tylko że tych bied tyle
A co do brytka, to dobrze że tak szybko znaleźli się duzi bo.......
ja bylam w szoku jak moja Lunka zamienila się w psa i caly czas chodzila za nim i warczala
Nie pomogly tlumaczenia że kicia tak jak i ona w potrzebie.
A apogeum bylo jak Baltazar jej się postawilm, to byl wrzask gonitwa i oj pióra lecialy.
To ci Lusieńka

kude jak mi sie to spodobalo "MOJA LUNKA"

[Dorota Wojciechowska]

No tak Teresa nie pozwoli na nicnierobienie. Szkoda tylko że tych bied tyle
A co do brytka, to dobrze że tak szybko znaleźli się duzi bo.......
ja bylam w szoku jak moja Lunka zamienila się w psa i caly czas chodzila za nim i warczala
Nie pomogly tlumaczenia że kicia tak jak i ona w potrzebie.
A apogeum bylo jak Baltazar jej się postawilm, to byl wrzask gonitwa i oj pióra lecialy.
To ci Lusieńka

kude jak mi sie to spodobalo "MOJA LUNKA"

No cóż "mój Wiesiu" to tylko zwrot

[Kropeczka13]

No wiesz, zwrot jak zwrot a ja juz sobie pomyslalem ze Twoja
i juz sie zaczalem cieszyc ze Lunka ma D.S. ( no nie zartuje bo wiem ze Ty masz chec pomagac wielu innym bidom a nie jednemu kici )