***FELISOWE KOTKI*** - cz. 1

[Anda]

Pieniążki dla kotki Sauny też juz przelane
Co tam u mojej podopiecznej?
Pozdrawiam!!!

Sauna kwitnie:)

Matkuje dzieciakom Gracji i na zmiane z mamusią siedzi z nimi w klatce. Ba, nawet pozwala się ssać

Jest straszliwie miziasta, nie sposób sie od niej opędzić...

Nie pojmuję dlaczego nikt jej nie chce...

Zrób jej nowe zdjęcia, bo to jakeś takie

[Kicorek]

Helou z wieczora

Anda, lepiej ty się przebiegnij i porób futrom zdjęcia. Nieźle ci to wychodzi, a i fotki prędzej będą

[Kasia D.]

a jutro z rana lecę na maturę.

Anda, Ty dopiero maturę zdajesz?

ja Karolka co roku zdaje maturę najpierw starą zdawałam, a teraz nową.
No, ale znowu giertychowa amnestia, to może już zdam:)

Lepiej zdaj, bo od września zapakują Cię w mundurek

Btw, ja przez pierwsze 3 lata w liceum nosiłam mundurek... tzn . nosiłam to moze za duzo powiedziane..."powinnam była nosić" o, tak jest lepiej...
Ohydny był. Z szarego, stalowego paskudztwa. Marynarka, kamizelka i spódnica... Błe.

[Anda]

Helou z wieczora

Anda, lepiej ty się przebiegnij i porób futrom zdjęcia. Nieźle ci to wychodzi, a i fotki prędzej będą

Kicorku kochanie, jakbym dobiegła do KasiD, to potem musiałaby mnie juz tylko dobić

Ale co do tempa KasiD w foceniu, to masz świętą rację

[Anda]

Lepiej zdaj, bo od września zapakują Cię w mundurek

Btw, ja przez pierwsze 3 lata w liceum nosiłam mundurek... tzn . nosiłam to moze za duzo powiedziane..."powinnam była nosić" o, tak jest lepiej...
Ohydny był. Z szarego, stalowego paskudztwa. Marynarka, kamizelka i spódnica... Błe.

Nooooooooo, to Ty do jakiegoś elytarnego chodziłaś chyba.

Choćbym miała sczeznąć w mundurek się nie ubiorę. no jakis wstręt mam do munduru juz od dziecięctwa.
Ide spac, bo w szkole mam być onieludzkiej porze a potem nuuuuuuuuuuudy przez kilka godzin.
Teraz to juz nawet nie wolno nic podpowiedzieć - no nie ma co robić

[Kicorek]

Wyczaiłam, że Perełka już jest w domu
Zapisano

A tu przypomnienie dla mnie: str. 67 - zdjęcia kotek i kociaków, do wklejenia jutro w pracy

[Karolka]

Laski? Przesadziłam z podpisem czy nie?

[Kicorek]

Eee, nie...

Dodałam zdjęcia, przynajmniej coś pożytecznego w pracy zrobiłam

Hurtem pytanka:
Co u Buby? Wypuszczona czy do adopcji? Bo wisi cały czas w pierwszym poście i nie wiem...
Jak okołoroczny szary pręgus? Ma imię? Nadal tak się boi ludzi? I jakie są plany wobec niego?
Co u szylkretki z wypadku? I czy ma imię?
I co u dymków i sreberek, co są u Tiger_?

No i czy jakieś kotki ostatnio pojechały do własnego domu?

[Katia K.]

Lepiej zdaj, bo od września zapakują Cię w mundurek

Btw, ja przez pierwsze 3 lata w liceum nosiłam mundurek... tzn . nosiłam to moze za duzo powiedziane..."powinnam była nosić" o, tak jest lepiej...
Ohydny był. Z szarego, stalowego paskudztwa. Marynarka, kamizelka i spódnica... Błe.

Nooooooooo, to Ty do jakiegoś elytarnego chodziłaś chyba.

No niby elytarne, ale po tym, jak moja młodsza skończyła to samo lyceum, to mam poważne wątpliwości... choć za naszych czasów (I mean: niegiertychowych, beztelefonowokomórkowych, bez-rewii-mody-na-korytarzach) to może i coś tam elitarnego w tych 3 pierwszych było

[Kasia D.]

choć za naszych czasów

Katia, czasy moje i Andy a Twoje to dwie róóóóżne epoki

Ja jeszcze w stanie wojennym chodziłam do LO


Kicorku, Buba nadal siedzi, wystraszony nie ma imienia ale nadal sie boi, połamana ma fotki ale musze sie zmobilizowac a na razie wypełniam cit-8 i mnie trafia.

Wczoraj do domku zawiozłam Maxa od Tiger.

[Kicorek]

Zapisano - Samira znów pozbyła się podopiecznego

A jak Sardynka? Leczy się?

O zeznaniach podatkowych przy mnie nie wspominaj

[Kasia D.]

Zapisano - Samira znów pozbyła się podopiecznego

A jak Sardynka? Leczy się?
O zeznaniach podatkowych przy mnie nie wspominaj

Sardynka juz całkiem całkiem, nochol suchy.

Oddałam walkę z CITem-8 i 8/0 walkowerem , czyli zadzwoniłam do księgowej po odsiecz...

[Katia K.]

choć za naszych czasów

Katia, czasy moje i Andy a Twoje to dwie róóóóżne epoki

Ja jeszcze w stanie wojennym chodziłam do LO

Ja to się zawsze z "Waszym" pokoleniem utożsamiałam, taka już dziwaczna jestem, zresztą nie przesadzaj, już znowu tak bardzo młodsza od Ciebie nie jestem kobito, no, w stanie wojennym miałam dwa lata, ale pamiętam czołgi na Lotniczej, no!

A poza tym, to jednak więcej dopatruję się podobieństw między "Waszym" a moim pokoleniem niż między moim a mojej młodszej o 6 lat Siostry, niestety

[Anda]

choć za naszych czasów

Katia, czasy moje i Andy a Twoje to dwie róóóóżne epoki

Ja jeszcze w stanie wojennym chodziłam do LO

No, my z KasiąD to jestesmy ze ZBOWIDu, jeżeli ktos wie o co chodzi.
Tyle tylko, że KAsiaD zaczynała, jak ja kończyłam. To ty chyba KasiuD byłaś w podstawówce jak była stan wojenny
Dzieci , ja kanapki nosiłam strajkującym robotnikom i biłam w ZOMOwców sniezkami - razem z kolegami czołgałam się w sniegu i strzelalismy w nich gałami.
Pogonili nas raz do klatki i postraszyli bronią.
Ja powinnam chyba dostac jakis medal.

Dla niewiedzących Związek Bojowników o Wolnosc i Demokrację

[Kasia D.]

Anda, żebys nie zapędziła sie w kombatanckich wspomnieniach to przypomne, ze jestem tylko rok młodsza od Ciebie