Wyłapywanie kotek do kastracji-

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 18, 2024 16:07 Re: Wyłapywanie kotek- kot bez apelki brak opcji podania

To jest mój kotek domowy który ma 20 lat i dzięki niemu wszystkie pozostałe kotki są właśnie podwórkowe :)

avinnion

 
Posty: 643
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Wto cze 18, 2024 16:28 Re: Wyłapywanie kotek- kot bez apelki brak opcji podania

acha. To trzeba zbudować bazę przyjaciół, którzy w razie czego pomogą zaopiekować się chociaż na kilka dni. Są chyba jeszcze hotele dla kotów, ale pewnie w większych miejscowościach i pewnie drogie.

Doris2

 
Posty: 772
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Śro cze 26, 2024 21:30 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Powiedzcie mi proszę dlaczego nie wykastrowane kocury atakują te wykastrowane?
Chodzi do nas jeden taki kocur, który nie daje się złapać. Moje koty są już rok po zabiegu. Ten dzikus atakuje głównie mojego kastrata, ale goni też dziewczynki. A ja jego.
Niestety jestem nieskuteczna w złapaniu go do klatki.
Właśnie przed chwilą wygryzł mojemu kotu dziurę w łapce. Nie wiem co mam z nim zrobić skoro złapać się nie da, ani odstraszyć, a przychodzi w nocy lub wcześnie rano. A przecież kastraci nie powinni prowokować po zabiegu zapachem ani postawą. Mój podwórkowiec jest bardzo łagodny, a ciągle obrywa.

avinnion

 
Posty: 643
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Śro cze 26, 2024 21:45 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Niestety kastraty dominują i pokazują kto silniejszy
U mnie tez tak było

anka1515

 
Posty: 4658
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro cze 26, 2024 23:10 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Niewykastrowany kocur atakuje koty wykastrowane - w ten sposób ustala swoją pozycję w stadzie. Oczywiście, nie każdy niewykastrowany atakuje równie gwałtownie, ale taki egzemplarz ci się trafił. Miałam na podwórzu takiego nawet już po kastracji, (ale świeżo po), który atakował dawno wykastrowaną kotkę, bidula bała się wejsć na podwórko, wdrapywała się na wielkie drzewo, z którego potem nie umiała zejśc. Była zima, musiałam kotkę zamknąć na parę miesięcy w piwnicy - po tym czasie kastrat stał się już "łagodniejszy" i przestał ją atakować.
Chyba jedyny sposób to próbować "do skutku" złapać niekastrowanego i poddać kastracji. No bo co innego możesz zrobić? Dać jakiś "uspakajacz" w karmie? Nie wiadomo, kto to zje, a i tak podziała na jeden dzień.
Jedyna szansa, że jakaś kotka w da;szej okolicy będzie miała rujkę i kocur się do niej wybierze, ale to też przejsciowo pomoże. Może są jakies feromocy, które mozna by umieścić w klatce-łapce, żeby kocur tam wlazł? Obróżka z feromonami? Oczywiście oprócz jedzenia.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69271
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 27, 2024 4:35 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

No właśnie moje koty ciągle się do tej łapki łapią i to jest problem. Teraz jest też mega gorąco i karma się szybko psuje. Także nawet nie wiem na co łapać. Jakieś pomysły co dać na wabika?
Z feromonów nic nie znalazłam tylko same uspokajające.

avinnion

 
Posty: 643
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Czw cze 27, 2024 5:22 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

avinnion pisze:No właśnie moje koty ciągle się do tej łapki łapią i to jest problem. Teraz jest też mega gorąco i karma się szybko psuje. Także nawet nie wiem na co łapać. Jakieś pomysły co dać na wabika?
Z feromonów nic nie znalazłam tylko same uspokajające.

W upały sprawdzają się wszelkiego rodzaju wędzonki (udziki, kaski piwne, boczek... ) i kiełbasy. Ja tego nie kroję. Tylko zawieszam za zapadka na "suficie" łapki na tertyczkach. Kot musi szarpnąć by zdjąć przysmak. Swoją drogą lekką ścieżkę też robię.
Wędzonki w upał nieźle capia ale tak szybko nie psują się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 27, 2024 7:01 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Co to jest kask piwny?
Z tego wszystkiego chyba najlepsze kury wędzone, bo boczkiem nie chce moich kotów napychać. Taka łapanka ciągnie się już miesiące, a one muszą zeżrec wszystko to samo, żeby się nie łapały.

avinnion

 
Posty: 643
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Czw cze 27, 2024 8:20 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Kąski piwne :mrgreen:


Wiesz autokorekta :D
Np
Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw cze 27, 2024 8:55 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Ach dzięki. Nie jadam prawie mięsa to i rozeznania brak :)

avinnion

 
Posty: 643
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Czw cze 27, 2024 9:01 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Boczek czy jego brak... chodzi o to by wisiało i kusiło. W upale kurczy się ale tak szybko się nie psuje.
Na swoim terenie mam kota macho. Kastrowany. Pędzi wszystkie koty nie patrząc pod ogon.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 27, 2024 14:50 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Dziękuję za porady. Dam znać jak złapie drania!!!


A potem będę go trzymać w klatce dwa tygodnie aż nabawi się syndromu sztokholmskiego i spuści z tonu.

avinnion

 
Posty: 643
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Pt cze 28, 2024 22:57 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

Kiełbaska zniknęła klatka pusta. Co za cwaniak!

avinnion

 
Posty: 643
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Sob cze 29, 2024 5:04 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

avinnion pisze:Kiełbaska zniknęła klatka pusta. Co za cwaniak!

A dobrze ją uczepiłaś?
Ja robię na precie klatki pętlę z plastykowe opaski tyrtyczki (cz jak ją zwał). Ona służy mi potem do kolejnych smaczków zawieszenia. Kiełbasę przebijam drugą opaską i przewlekam przez kółko. Przebić trzeba sporo od końca by kot nie zerwał łatwo. Wszystko musi być umiejscowione dobrze za zapadka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob cze 29, 2024 12:33 Re: Wyłapywanie kotek- walki kocurów

U mnie zapadka jest na końcu klatki. Ja trytytkę powiesiłam na tylnej ścianie od sufitu i wbijam w nią trzy kiełbaski dosyć wysoko żeby kot musiał stanąć na zapadce albo tak mi się wydawało. Klatka jest z jednej strony przy murku a z drugiej jest śmietnik. Zewnętrzny mechanizm zamaskowalam kawałkiem drzewa i z góry też żeby nie skakał po klatce bo te mechanizmy zapadkowe są czule.

avinnion

 
Posty: 643
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 525 gości