Pakt Czarownic XXXIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 29, 2012 22:42 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Poezja pełni? :lol:
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 29, 2012 22:58 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Nazwij to jak chcesz :twisted: już kiedyś była o tym mowa; o tym co robisz, i że mnie to bardzo ciekawi :P
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lis 29, 2012 23:10 Re: Pakt Czarownic XXXIII

No rym ładny :mrgreen: Czasem też się podziwiam, że potrafię fajne rzeczy robić. Zwykle przy rzeźbie mam takie odczucia pt "no patrzcie, nigdy bym siebie o to nie podejrzewała";] Teraz podziwiam resztę ekipy, która została na rusztowaniu. A jutro ma być u was śnieg z deszczem... biedny Tżet.

Moja aktywność na forum znacznie wzrosła odkąd "piszę" dokumentację 8)
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 29, 2012 23:17 Re: Pakt Czarownic XXXIII

W 3mieście znaczy ma być ten śnieg? Jestem skłonna uwierzyć, bo już drugą dawkę aspirynki machnęłam po dzisiejszym :x
Robicie coś u nas?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lis 29, 2012 23:55 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Yep, Tżet sprawdzał pogodę dla Gdańska;] Nadal siedzi na św. Janie. Ja stchórzyłam i uciekłam do Wawki. Tu też średnio ciepło. Machnęłabym kielona nalewki malinowej, gdybym się nie bała, że mi znów na łeb padnie.
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 30, 2012 0:13 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Przypomnij mi proszę co wy tam na Janie robicie i czy można to laickim gołym okiem zobaczyć, to se luknę w sobotę za jasnego, bo jutro zanim zjadę to już będzie pozamiatane.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 30, 2012 8:37 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Koniec miesiąca i roku księgowego oznacza taki zapierdziel, że mózg staje :strach:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 30, 2012 8:49 Re: Pakt Czarownic XXXIII

U nas też wszystkie "cyfrówki" chodzą jak zombie :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 30, 2012 10:29 Re: Pakt Czarownic XXXIII

W pewnym mieście, wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi. Każdy z jego mieszkańców, kiedy się urodził, dostawał woreczek z Ciepłym i Puchatym, które miało to do siebie, że im więcej rozdawało się go, tym więcej go przybywało.
Dlatego wszyscy swobodnie obdarowywali się nawzajem Ciepłym i Puchatym wiedząc, że nigdy go nie zabraknie.
Matki dawały „Ciepłe i Puchate” dzieciom, kiedy wracały do domu. Mężowie i żony wręczali je sobie na powitanie, po powrocie z pracy, przed snem.
Nauczyciele rozdawali w szkole, sąsiedzi na ulicy i w sklepie, znajomi przy każdym spotkaniu. Nawet groźny szef w pracy nierzadko sięgał do swojego woreczka z Ciepłym i Puchatym.
Jak już mówiłem, nikt tam nie chorował i nie umierał, a szczęście i radość mieszkały we wszystkich rodzinach.
Pewnego dnia do miasta sprowadziła się zła czarownica, która żyła ze sprzedawania ludziom leków i zaklęć przeciw różnym chorobom i nieszczęściom. Szybko zrozumiała, że nic tu nie zarobi, więc postanowiła działać.
Poszła do jednej młodej kobiety i w najgłębszej tajemnicy powiedziała jej, żeby nie szafowała zbytnio swoim Ciepłym i Puchatym, bo się skończy, i żeby uprzedziła o tym swoich bliskich.
Kobieta schowała swój woreczek głęboko na dno szafy i do tego samego namówiła męża i dzieci. Stopniowo wiadomość rozeszła się po całym mieście, ludzie poukrywali Ciepłe i Puchate, gdzie kto mógł.
Wkrótce zaczęły się tam szerzyć choroby i nieszczęścia, coraz więcej ludzi zaczęło umierać.
Czarownica z początku cieszyła się bardzo: drzwi jej domu na dalekim przedmieściu nie zamykały się. Lecz wkrótce wyszło na jaw, że jej specyfiki nie pomagają i ludzie przychodzili coraz rzadziej.
Zaczęła wiec sprzedawać Zimne i Kolczaste, co trochę pomagało, bo przecież był to -wprawdzie nie najlepszy- ale zawsze jakiś kontakt. Ludzie już nie umierali tak szybko, jednak ich życie toczyło się wśród chorób i nieszczęść.
I byłoby tak może do dziś, gdyby do miasta nie przyjechała pewna kobieta, która nie znała argumentów czarownicy. Zgodnie ze swoimi zwyczajami zaczęła całymi garściami obdzielać Ciepłym i Puchatym dzieci i sąsiadów.
Z początku ludzie dziwili się i nawet nie chcieli brać -bali się, że będą musieli oddawać. Ale kto by tam upilnował dzieci! Brały, cieszyły się i kiedyś jedno z drugim powyciągały ze schowków swoje woreczki i znów jak dawniej zaczęły rozdawać.
Jeszcze nie wiemy, czym skończy się ta bajka. Jak będzie dalej, zależy od Ciebie.


Miłego dzielenia się Ciepłym i Puchatym życzę wszystkim.
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pt lis 30, 2012 10:34 Re: Pakt Czarownic XXXIII

CUUUUUDOOOOOO :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jak mnie ta bajka do Ciebie pasuje. Serio serio :kotek:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 30, 2012 10:37 Re: Pakt Czarownic XXXIII

robię się coraz bardziej puchata, bo nie palę, już pół roku :ryk:
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pt lis 30, 2012 11:13 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Ty mnie tu nie ściemniaj - dobrze wiesz, o czym ja mówię :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 30, 2012 11:14 Re: Pakt Czarownic XXXIII

dolabra pisze:robię się coraz bardziej puchata, bo nie palę, już pół roku :ryk:


8O Jesssssu , jakeś to osiągnęła ? Ja też chce :crying:
Ale nie aż tak bardzo, żeby się zaprzeć i przestać :evil:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lis 30, 2012 11:20 Re: Pakt Czarownic XXXIII

AYO, ciężko odpowiedzieć, co zrobiliśmy... wszystko? ;) Na mnie najbardziej działa ponad 7 tys. wymienionych cegieł;] Konserwacja przy pracach murarskich to pikuś w tym przypadku. Znalazłam takie coś:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=97232786&langid=5
Rusztowania z drugiego etapu znikną dopiero ok. połowy grudnia, wtedy wybierz się na spacer;]

Dolabra, ładne to:) skojarzyło mi się z kotami.
Puchata, ale zdrowsza, no i nie śmierdzisz fajami (to mnie dobija najbardziej) :ok:
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 30, 2012 11:29 Re: Pakt Czarownic XXXIII

Hikiko - wielkie dzięki :1luvu:
Teraz już Ci nie daruję - jak się tu pojawisz i będziesz miała chwilę, to musimy się spotkać i poopowiadasz mi o tym :P
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 28 gości