WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 11, 2012 8:05 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

panikota pisze:Sugerujecie, że to co robi Iza jest tak naprawdę ze szkodą dla kotów. Znaczy co ona ma zrobić, rzucić karmienie w cholerę, olać koty, usiąść i odpoczywać? To nie będzie ze szkodą dla kotów?? Poradzą sobie świetnie a Iza będzie miała czas dla siebie? I nie będzie miała wyrzutów sumienia, co stanie się z kotami jak jej, nie daj boże, coś się stanie? Proszę, zastanówcie się co piszecie...

ja nie sugeruję ja stwierdzam, że szkodzeniem kotom jest utrzymywanie parudziesięciu kotów w domu nieszczepionych, niebadanych i nieleczonych, z czego parę jest dzikich.
Stwierdzam również że takie podejście jakie ma Iza71koty do karmionych przez siebie kotów jest również szkodliwe.

Iza71koty powinna poprosić ludzi o pomoc w karmieniu kotów wolnożyjących, a nie o pieniądze, dogadać się z tymi ludźmi co do opieki nad tymi kotami, sterylizacji, kastracji, leczenia, adopcji i czego tam będzie trzeba
wspólnie zabiegać o sponsorów i pomoc z urzędu miasta
nie będzie problemu gdy Iza71koty zachoruje albo zwyczajnie nie będzie mogła nakarmić kotów - w tym wypadku zrobi to ktoś inny

ponadto Iza71koty powinna rozwiązać problem kotów w domu - przebadać, zaszczepić, wyleczyć te które tego potrzebują, dzikim zwrócić wolność w celowy przemyślany sposób, nadające się do adopcji wyadoptować.
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 11, 2012 8:48 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Teraz rozumiesz juz Dalia dlaczego NIGDY nie wpuszcze juz do domu ludzi opierajacych swoje poglady na plotkach, niedomówieniach i kłamstwie.
Po Twoich postach w których jasno wyraziłaś swoje poglady na temat tego czego NIGDY sama nie widziałaś na oczy nie mam ani zamiaru ani ochoty spotykać sie z Toba w jakimkolwiek celu .

Masz rację Panikota.

Wraz z Mężem poprosiłam wczoraj Angalię o zamkniecie wydarzenia na FB.Mąż nie pozwoli szargać własnym nazwiskiem, jak to juz nie raz czyniono na tym wątku.Zmarnowaliśmy wczoraj cały dzień.Zupełnie niepotrzebnie.Dla nic nie znaczących dla mnie ludzi.Ludzi którym chodzi tylko o jedno.

Piszesz bzdury Dalia.Wielkie bzdury i nic wiecej.Poczytaj watki chociazby Ani Rylskiej gdzie od roku apeluje o nieliczne dwa dni karmienia na cmentarzu.Do tej pory nie moze znależć nikogo.Mam nie prosic o pieniadze?Jeszcze lepiej.To nie dosć ze koty nie będzie miał kto nakarmic, to jeszcze nie bedzie czym.Za chwile jednak piszesz ze powinnam wspolpracować i wspólnie szukać sponsorów.Wiesz co poczytaj swoje posty.Jedno zdanie zaprzecza drugiemu a najlepsze jest w tym wszystkim to ,ze nie ma to żadnego odzwierciedlenia w panujących realiach.Piszesz bo piszesz ot co.

Mam nadzieję ze zamknięcie FB spowoduje opadniecie Waszych gorących emocji.O to Wam przecież chodziło.I dobrze.Poradzimy sobie bez tej Pomocy.To tylko pare złotych długu.O nic więcej nie prosiłam.Chciałam to uregulować.Niepotrzebnie dałam sie na ta całą akcje namówic Dziewczynom.Szkoda zdrowia czasu i nerwów.Z mojej strony EOT na jakiekolwiek zaczepki i dyskusje na tym wątku.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 11, 2012 8:55 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

A świat powinien być dobry, czysty i sprawiedliwy, dalia :mrgreen:

Każdy pomaga, jak umie. Tak się dziwnie składa, że większość osób, które "zabiegają o sponsorów i pomoc z urzędu miasta" w rezultacie obejmuje swoją pomocą o wiele mniej kotów niż Iza, bo prawda jest taka, że owo "zabieganie" pochłania mnóstwo czasu i energii.
Jeden woli kontakty z ludźmi, inni pomoc bezpośrednią.

Twoje, dalia, rady są totalnie niewykonalne w sposób, który by Cię zadowolił. Bo jeśli Iza skupiłaby się na próbach adopcji, to przy wypełnionym, jak ma, programie dnia, nie znalazłaby czasu na karmienie. I wteddy miałabyś dopiero pole do naskakiwania na nią, że śmiała zostawić koty same :mrgreen:

Nie pomagasz, to przynajmniej nie szkodź
Ostatnio edytowano Śro lip 11, 2012 8:56 przez taizu, łącznie edytowano 2 razy
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lip 11, 2012 8:56 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

dalia obiecałam sobie już dawno,że nie będę dyskutować na wątkach ,bo to prowadzi przeważnie do niepotrzebnych kłótni.Choć stadko Izy domowych kotów jest rzeczywiście duże to kto wie na 100 % ,że jest zaniedbane, :?: Wiem,że mieszka tylko z mężem.Czytam uważnie dyskusję i dla mnie to taka chęć zniszczenia człowieka.Tak ja to odczuwam,może Ty inaczej..Przecież są instytucje które mogą to sprawdzić.Po co rzucać kamieniami w człowieka :?: .Dla mnie karmić przez tyle lat taką olbrzymią ilość dziczków to jest olbrzymi wyczyn i za to Izę podziwiam.Fakt przydała by się pomoc.Ale tu padają tylko słowa,słowa....a nie widzę żadnej propozycji pomocy.Polaków rozmowy........A ludziom ,którzy by mnie opluwali też nie chciałabym podać ręki.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 11, 2012 9:01 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Dług na stronie Vivy! powoli nam maleje.W tej chwili pozostało na minusie 241 zł.Pierścionki które Ani nie udało się sprzedać na naszym bazarku zostaną wystawione na Allegro.Sprzedamy je i zdobędziemy środki na zakup suchej karmy dla stada.To nie pierwszy kryzys ale nie jedyny.Bywały gorsze.Poradzimy sobie.Dla kotów.Bo tak naprawdę są warte dużo więcej niż nie jeden człowiek.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 11, 2012 9:02 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

to, że koty sa nieszczepione i nie testowane napisałaś sama
to że masz koty wolnożyjącei dzikie napisałaś sama
to że są chore to na bank, bo jeśli nie stać Cię na szczepienie i testy to na leczenie tym bardziej - poza tym widziałam skupiska parudziesięciu kotów w pomieszczeniach, nieszczepionych, nietestowanych i nieleczonych - nie muszę być u Ciebie aby wiedzieć jak to wygląda
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 11, 2012 9:10 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Otóż to.Nie musisz być a wiesz.To po jaką cholerę składasz mi propozycje wizyty, skoro wiesz lepiej.

baw sie dalej w słówka.Te koty widzieli wszyscy na moim wątku.Nie mieli takich zastrzezeń jak Ty teraz.Ani co do ich dobrobytu ani warunków zdrowia czy bytowania.Dlaczego jest ich taka ilosć i dlaczego niektóre są półdzikie wyjaśniałam to już setki razy.Męczysz mnie sobą.Nic wiecej.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 11, 2012 9:12 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Taizu, welina zrobienie ogłoszeń dla - przykładowo - 5 kotów to ok. 2 godziny (łącznie z umieszczeniem ich na portalach). Iza71Koty sporo czasu spędza w necie. Z pewnością wykroiłaby te dwie godziny, gdyby tylko chciała. Sądzę też, że Wy chętnie włączyłybyście się w taka akcję? taka pomoc mogę jej zaoferować także ja. Przytoczyłam wyjątek z uchwały rady miasta. Można ubiegać się o dofinansowanie. Tylko że Iza71Koty nie jest zainteresowana żadną forma pomocy poza wpłatami pieniężnymi. Po prostu. I jakbyś nie wykręcała kota ogonem - tego faktu nie zmienisz.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 11, 2012 9:15 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:Otóż to.Nie musisz być a wiesz.To po jaką cholerę składasz mi propozycje wizyty, skoro wiesz lepiej.

składając Ci propozycje nie wiedziałam - teraz czytając Twoje odpowiedzi juz wiem, sama mi o tym napisałaś
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 11, 2012 9:15 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Bardzo proszę Wszystkich o nieodpowiadanie na zaczepki.Ta dyskusja do niczego nie prowadzi i nie doprowadzi.Proszę uszanujcie mój czas i mój wątek.Wątek dużego stada kotów wolnożyjących.To dla nich tutaj jestem.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 11, 2012 9:17 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Angalia pisze:Ponieważ wypowiedzi paru Pań ze Szczecina były bardzo żenujące na prosbę Izy zamknęłam wydarzenie :oops: I o to tym Paniom na pewno chodziło, zebysmy nie mogły nazbierać pieniedzy na głodne koty. Ponieważ jedna z nich groziła Urzedem Skarbowym, odpowiem tym samym :evil:

Bo w sumie to wydarzenie nie było przecież dla Izy, tylko tych biednych kotów. Teraz panie mogą mieć satysfakcję. Dokuczyły jak zwykle Izie ( już tradycyjnie ) i skrzywdziły pośrednio koty. Dziwne, przecież można dawać dobre rady, ale robić to w sposób taktowny i nienachalny wręcz. A tu próbuje się wkroczyć nawet w osobiste życie karmicielki. Zgnoic ją i upodlić. Uważam, że pewne granice dobrego smaku już dawno zostały tu przekroczone.
Dziwne, bo przecież łączy nas wspólna idea, pomoc kotom, które podobno kochamy :(
ObrazekObrazek

bodzia_56

 
Posty: 568
Od: Czw paź 20, 2011 21:55
Lokalizacja: ok.Łodzi

Post » Śro lip 11, 2012 9:20 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

bodzia_56 pisze:
Angalia pisze:Ponieważ wypowiedzi paru Pań ze Szczecina były bardzo żenujące na prosbę Izy zamknęłam wydarzenie :oops: I o to tym Paniom na pewno chodziło, zebysmy nie mogły nazbierać pieniedzy na głodne koty. Ponieważ jedna z nich groziła Urzedem Skarbowym, odpowiem tym samym :evil:

Bo w sumie to wydarzenie nie było przecież dla Izy, tylko tych biednych kotów. Teraz panie mogą mieć satysfakcję. Dokuczyły jak zwykle Izie ( już tradycyjnie ) i skrzywdziły pośrednio koty. Dziwne, przecież można dawać dobre rady, ale robić to w sposób taktowny i nienachalny wręcz. A tu próbuje się wkroczyć nawet w osobiste życie karmicielki. Zgnoic ją i upodlić. Uważam, że pewne granice dobrego smaku już dawno zostały tu przekroczone.
Dziwne, bo przecież łączy nas wspólna idea, pomoc kotom, które podobno kochamy :(

Przepraszam, w którym miejscu ktoś "wkracza w prywatne życie karmicielki"? 8O Wydaje mi się, że to właśnie Iza71Koty poruszała te tematy (np. zarobki męża, etc.).
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 11, 2012 9:21 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

taizu pisze:Twoje, dalia, rady są totalnie niewykonalne w sposób, który by Cię zadowolił. Bo jeśli Iza skupiłaby się na próbach adopcji, to przy wypełnionym, jak ma, programie dnia, nie znalazłaby czasu na karmienie. I wteddy miałabyś dopiero pole do naskakiwania na nią, że śmiała zostawić koty same :mrgreen:

Nie pomagasz, to przynajmniej nie szkodź

ja nie oczekuję zadowolenia, tylko zwracam uwagę na istotne aspekty tak prowadzonej pomocy. Fajnie się pisze na forum, wpłaca kasę i umywa ręce od tego co dalej
180 kotów zostanie pewnego dnia zostawionych na pastwę losu bo Iza71koty nie przyjdzie
a co z 40 w domu? weź pod uwagę, że mąż Iza71koty nie rozwiąze problemu
i co dalej? będziesz się rozczulać nad karmicielką czy nad kotami?

ja pomagam tam gdzie widzę sens pomocy - w tym przypadku każda złotówka zamiast procentować na przyszłość jest wyrzucona w błoto
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 11, 2012 9:22 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

panikota pisze:Dorzucę swoje trzy grosze, chociaż Ci co śledzą wątek wiedzą, że nie mam zwyczaju odzywać się w takich sytuacjach.

Sugerujecie, że to co robi Iza jest tak naprawdę ze szkodą dla kotów. Znaczy co ona ma zrobić, rzucić karmienie w cholerę, olać koty, usiąść i odpoczywać? To nie będzie ze szkodą dla kotów?? Poradzą sobie świetnie a Iza będzie miała czas dla siebie? I nie będzie miała wyrzutów sumienia, co stanie się z kotami jak jej, nie daj boże, coś się stanie? Proszę, zastanówcie się co piszecie...

I do wszystkich sympatyków wątku i tego co robi Iza oraz do samej Izy - Po co odpowiadacie na zaczepki, tłumaczycie się? PO CO? Wystarczyłoby się nie odzywać i byłby święty spokój, brak odpowiedzi to brak punktu zaczepienia do dalszych zaczepek. Nie tłumaczcie się, tylko róbcie swoje, po co wdawać się w idiotyczne dyskusje?


Też tak uważam, bo odpowiedzi prowokują dalszą agresję, tak, aby po prostu dokopac przeciwnikowi. Dlatego nie kontynuuję tej dyskusji. Amen :) :ok:
Ostatnio edytowano Śro lip 11, 2012 9:37 przez bodzia_56, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

bodzia_56

 
Posty: 568
Od: Czw paź 20, 2011 21:55
Lokalizacja: ok.Łodzi

Post » Śro lip 11, 2012 9:23 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Ostatnia "odszczypka"
Zofia&Sasza, z łaski swojej przestań mi organizować dzień, po raz kolejny nieproszona piszesz, co powinnam robić - w sprawie, w której Ty nie robisz nic konstruktywnego
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 316 gości