[Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem s.56

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 02, 2012 15:32 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Ewa - moja kicia miała to samo. Bardzo skuteczna w leczeniu tego jest dr Rudobielska, a przede wszystkim ma doświadczenie w leczeniu tej choroby (jeździli do niej nawet ludzie z Warszawy). Jest to bardzo uciążliwe zarówno dla kota, jak i dla właściciela. U nas pomimo leczenia nie udało się wyplewić tego paskudztwa. Kicia dostawała ciągle leki przeciwbólowe, antybiotyki i tylko nam zmarniała przez to (akurat leczyliśmy ją gdzie indziej, niż u dr Rudobielskiej).

80% skuteczności, jeśli leki nie pomagają, daje usunięcie zębów (z reguły nie wszystkich, tylko tych bardziej zainfekowanych). Bałam się tego strasznie i konsekwencji, że kicia nie będzie mogła jeść etc. Okazało się, że kot po zabiegu radzi sobie idealnie. Zostawiono jej tylko przednie kły i te malutkie ząbki po środku. Wcina zarówno mokre, jak i suchą karmę i nie muszę jej nic miksować. Radość kota po usunięciu zębów, gdy już ją przestało wszystko boleć - bezcenne.

Na leczenie antybiotykami wydaliśmy niebotyczną sumę i nie dało to efektów. Za zabieg usunięcia zębów 250 zł.

Mam nadzieję, że Twojemu kotkowi pomogą leki, ale jeśli zobaczysz, że kuracja jest nieskuteczna - nie zastanawiaj się nad zabiegiem. Ja mam za złe sobie, że nie zaprowadziłam kotki na zabieg wcześniej, tylko 3 miesiące męczyłam ją zastrzykami dzień w dzień.
Nie istnieją koty zwyczajne.

Colette

Chogalinka

 
Posty: 253
Od: Wto paź 05, 2010 12:26
Lokalizacja: południe, tam jest cudnie...

Post » Nie wrz 02, 2012 16:35 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Cześć kobietki. Widzę ze tu nadal pełną parą sprawy lecą a koty się nie kończą. Zamierzam zorganizować akcję zbiórki karmy dla kotkowa w pracy . mam nadzieje ze się uda . Pozdrawiam Was razem z moim Grubem Grubickim .
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Nie wrz 02, 2012 16:38 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Mój Czaruś to młody kocurek- ma chyba 1,2 roku.Został u mnie na dobre i na złe.Je wszystko, bawi się ze swoją "narzeczoną" Malwinką i pędza starsze moje koteczki.Przeraził mnie cuchnący zapach z pysia i czerwone dziąsła.Dr Ewa stwierdziła właśnie to.Jak na razie nie widać u niego choroby(temperatura, osowiałość, brak apetytu) tylko właśnie ten odór..
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 02, 2012 17:03 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Nasza kicia tak samo młoda, półtora roku miała kiedy u niej to wykryto. Też się bawiła, nie była osowiała przez cały czas trwania choroby. Wraz z rozwojem choroby zaczęła mieć problemy z jedzeniem i tak naprawdę dopiero wtedy zaczęliśmy ganiać do weterynarza z nią. Pewnie wzięliśmy się za to za późno.

To paskudna choroba, ale trzymam kciuki za Twojego kiciusia :ok:
Nie istnieją koty zwyczajne.

Colette

Chogalinka

 
Posty: 253
Od: Wto paź 05, 2010 12:26
Lokalizacja: południe, tam jest cudnie...

Post » Nie wrz 02, 2012 20:14 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie wrz 02, 2012 21:43 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

isabella7272 - jak miło że podczytujesz :) (tak na wszelki wypadek napiszę, że jakbyś miała ochotę na jakieś futro to wystarczy szepnąć słówko 8) ) A co do karmy to wiadomo - kocim brzuszkom baaardzo się przyda :ok:
Mamy możliwość zrobienia ładnego dyplomiku dla "zbieraczy" + nalepki z kotkiem dla dzieci (takie jak na wystawie)...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 03, 2012 12:46 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

EithelAmarth pisze:Nasza kicia tak samo młoda, półtora roku miała kiedy u niej to wykryto. Też się bawiła, nie była osowiała przez cały czas trwania choroby. Wraz z rozwojem choroby zaczęła mieć problemy z jedzeniem i tak naprawdę dopiero wtedy zaczęliśmy ganiać do weterynarza z nią. Pewnie wzięliśmy się za to za późno.

To paskudna choroba, ale trzymam kciuki za Twojego kiciusia :ok:

Eithel, to ta kicia-kibcia, którą wyadoptowałaś ode mnie, czy tak? Czuję się zobowiązana, chcę Ci pomóc finansowo, takie koszty poniosłaś ...czytam, że mieszkasz na ładnym osiedlu, kocia mają ogródek.
To z Niuńka taki turysta się zrobił? A jak radzi sobie rudzielec? Nie zamierza podróżować?

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 03, 2012 15:27 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Tak, to Kibcia. Ale absolutnie nie czuj się zobowiązana finansowo wobec nas. My wzięliśmy kotkę i od momentu podpisania umowy adopcyjnej byliśmy za nią odpowiedzialni - w tym za leczenie. Już zapomnieliśmy o tym leczeniu. Napisałam tylko dlatego, żeby Ewie coś pomóc w sprawie kuracji i wyboru weterynarza.

I to właśnie kicia stała się taką turystką i chce chodzić nawet poza nasz ogródek, także mamy codziennie darcie nawet jak już jest na dworze, to dalej krzyczy, że chce iść do następnych ogródków.
Nie istnieją koty zwyczajne.

Colette

Chogalinka

 
Posty: 253
Od: Wto paź 05, 2010 12:26
Lokalizacja: południe, tam jest cudnie...

Post » Wto wrz 04, 2012 7:22 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

kassja pisze:Ja też zagłosowałam na JOKOT i namówiłam rodzinkę i znajomych :ok:
Ale czegoś tu nie rozumiem. Jakiś czas temu poprosiłam na forum o zagłosowanie na pewną organizację i zostałam zakrzyczana, że tak nie można, że jest to niezgodne z regulaminem. Szybko usunęłam mój post, żeby nie było "przekrętów". Więc jak to jest, można,czy nie można nakłaniać do głosowania???
Chodziło o to, że prosiłaś o głosy na kandydata spoza koalicji miau-dogo. Swego czasu był wątek w którym dyskutowano o rozszerzeniu koalicji o inne zwierzęta ale nie wiem jak to się skończyło.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 04, 2012 15:51 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Zgłosiła się do mnie osoba, która poszukuje dorosłego kota. Nic mi nie wiadomo o upodobaniach kolorystycznych. Mieszkać będzie w spokojnej osadzie w okolicach Suwałk. Ludzie Ci mieli kotkę, która odeszła w wieku 15 lat. Transport nie jest problemem, ta osoba wybiera się tam w piątek. Jeżeli ktoś jest zainteresowany służę namiarem.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 04, 2012 17:28 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

1969ak pisze:Zgłosiła się do mnie osoba, która poszukuje dorosłego kota. Nic mi nie wiadomo o upodobaniach kolorystycznych. Mieszkać będzie w spokojnej osadzie w okolicach Suwałk. Ludzie Ci mieli kotkę, która odeszła w wieku 15 lat. Transport nie jest problemem, ta osoba wybiera się tam w piątek. Jeżeli ktoś jest zainteresowany służę namiarem.

Jest w 4-ch łapach przecudnej urody i charakteru Filip /jast na Kotkowie/ .
Miziasty i tłuściutki, po przejściach ale bardziej miłego zwierzaka nie spotkałam. Jest dorosły, no prawie.
Znalazł się, dosłownie, przed 4 Łapami /sklep/ w okropnie słotny dzień, kocio był osłabiony, słaniał się na nogach, przyszedł chyba po ratunek - i znalazł. Długi czas siedział w ciasnej klatce, wiesz, takiej mniejszej. Był nad podziw spokojny. Serce mi się krajało. Pani wzięła do domku ale nie zgodziły się na jego obecność 2 stare koty. I wraca.
Plisssss w imieniu Filipka.
Czterołapek
Kotek oaza mruczenia i tulenia sie, 4 miesieczny przytulak
Tel. 668 379 444
Kotka można poznać i pokochać w sklepie 4łapy, ul. Sikorskiego 6a

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 05, 2012 6:59 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Złapałam w magazynach 2 koteczki na sterylkę. Kotki w strasznym stanie, zagłodzone. Kiedyś były tam karmione, więc trzymają się miejsca. Koteczki, gdy widzą człowieka, to łaszą się i proszą o jedzenie. Są teraz przepędzane, rozkładana jest trutka. Koteczki z kociakami chowają się pod paletami, część małych kociaków rozjechano wózkami widłowymi, część rozgnieciono workami z towarem. Udało się złapać 5 kociaków, został jeszcze jeden i jego mamusia. Mamusia wchodzi sama do transportera, ale kociak jest bardzo bojaźliwy i jeszcze nie udało się go złapać.
Kochani, pomyślcie, jak możemy pomóc tym biednym kotkom. Wypuszczenie ich tam po sterylce, to pewna śmierć. To nie są kotki domowe, więc wystarczy jakieś przyjazne podwórko i dobra dusza, która napełni miseczkę.
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Śro wrz 05, 2012 22:08 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Jak pokazałam Zbyszkowi ten post zgodził się wziąć na tymczas jednego małego kotka. :D Tylko prośba, żeby był najmniej syczący i najmniej drapiący...
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Czw wrz 06, 2012 17:55 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Nakasha pisze:Jak pokazałam Zbyszkowi ten post zgodził się wziąć na tymczas jednego małego kotka. :D Tylko prośba, żeby był najmniej syczący i najmniej drapiący...

Dzięki :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Sob wrz 08, 2012 17:16 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Obrazek
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości