Schron Wro - Zapraszamy na nowy wątek str link 94 str

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 25, 2012 17:28 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Magdalena424 pisze:Dziewczyny szukam czarnej kotki w wieku ok. 7 mies. na dokocenie. Domek niewychodzacy jeśli ktoś z was mam u siebie taką do adopcji to dajcie znać :D



Na stronie http://www.dla-ciebie.eu jest taka kotka: http://www.dla-ciebie.eu/node/1440, czyli pewnie jest w schronisku.



ossett1 pisze:
Gibutkowa pisze:Kurde noooo - przejedź się i zobacz! Koty mają legowiska, budki, drapaki - te na pokojach z wybiegami ma trójce. Te w klatkach (na czwórce) mają półeczki do spania, a na półeczkach kocyki i legowiska (sama też im robię ale jeszcze nie skończyłam, bo czasowo nie wyrabiam). Fajnie się narzeka, a może by tak samemu coś zrobić, co? :roll:

Adresy już szukam i wysyłam. Powinnam mieć gdzieś pod ręką.


Ciesze sie z tych zmian.

Ale zawsze moze byc jeszcze lepiej.

Kot ciezko chory, za stary lub za mlody "usypiany" w schronisku powinien miec prawo do obecnosci wolontariusza przy tym zabiegu.



A czemu miało by to służyć? Obecność wolontariusza? Bo na pewno nie pomoże zwierzęciu, a może wywołać dodatkowy stres spowodowany dużą ilością nieznanych osób.
A poza tym ja mam kotkę ze schroniska która ma 16 lat, jest w dość ciężkim stanie (choroba autoimmunologiczna, koci katar, brak zębów, kiepski wzrok) no i skoro ona nie była za stara to nie wyobrażam sobie jaki kot miałby być 'za stary' i odesłany do uśpienia? Ale ja byłam w schronie tylko raz, więc nie wypowiadam się czy taki proceder ma miejsce czy nie.




JaEwka- miałam na myśli, te piękne zdjęcia kotów z opisami i numerami chipów. Chodziło mi o to, żeby były łatwo dostępne w necie, żeby praca nie poszła na marne:)
Obrazek

unawena

 
Posty: 162
Od: Śro kwi 11, 2012 20:31

Post » Śro kwi 25, 2012 17:38 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

unawena pisze:
Magdalena424 pisze:Dziewczyny szukam czarnej kotki w wieku ok. 7 mies. na dokocenie. Domek niewychodzacy jeśli ktoś z was mam u siebie taką do adopcji to dajcie znać :D

Na stronie http://www.dla-ciebie.eu jest taka kotka: http://www.dla-ciebie.eu/node/1440, czyli pewnie jest w schronisku.

Ola ona jest z 2011 roku z września (tam jest data), więc teraz ma ok. 1,5 roku, no i jest na 3 czyli na pokojach z wybiegami, trzeba by zobaczyć czy nie jest dzikawa.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 25, 2012 17:43 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Ahh, no racja. Szukałam na szybko i nie spojrzałam.
Obrazek

unawena

 
Posty: 162
Od: Śro kwi 11, 2012 20:31

Post » Śro kwi 25, 2012 20:40 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Mam prośbę. Potrzebuję wrzucić ogłoszenie na dogomanii. Macie może tam konto? Koleżanka znalazła psa i prosiła o pomoc w ogłaszaniu.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Śro kwi 25, 2012 20:48 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Gibutkowa pisze:
Magdalena424 pisze:Dziewczyny szukam czarnej kotki w wieku ok. 7 mies. na dokocenie. Domek niewychodzacy jeśli ktoś z was mam u siebie taką do adopcji to dajcie znać :D

Magda looknij do Wrocławkich Kotów, chyba mają teraz jakieś nowe kotki viewtopic.php?f=1&t=127144&p=8814675#p8814675


patrzyłam ale nic nie widziałam czarnego :)
podeslałammu linka do strony schroniska z czarną kota :D
jakby ktoś wiedział coś o niej więcej to byłabym wdzięczna za info
http://www.dla-ciebie.eu/node/1440
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 25, 2012 21:25 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

jimmy_lodolamacz pisze:Mam prośbę. Potrzebuję wrzucić ogłoszenie na dogomanii. Macie może tam konto? Koleżanka znalazła psa i prosiła o pomoc w ogłaszaniu.

Ja mam ale po zmianach nie bardzo tam się umiem ogarnąć. Ulvhedinn ma na pewno bo ona psiara jest :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 25, 2012 22:50 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

[quote="sunicram"][quote="sunicram"][quote="gabi.cezar"]Obrazek

Dostałem pierwsze informacje. Są nieco niepojące i widać jednak coś w tym może być, że niektóre koty wracają... proszę Was o porady, ja na razie poradziłem stosowanie Calm Aid oraz RC Calm.

Poniżej cytat:

"Wysyłamy kilka zdjęć kotki Felci zabranej w zeszły poniedziałek ze schroniska. Jednocześnie mamy ogromna prośbę, jeśli to możliwe aby dowiedział się Pan dlaczego została oddana do schroniska przez właściciela, bo niepokoi nas jej zachowanie.
Jest z nami 8 dzień, podróż zniosła raczej dobrze, po rozpakowaniu z koszyka szybko zaczęła oswajać się z otoczeniem, chodziła i zwiedzała cały dom. Od razu skorzystała z kuwety, zjadła mokrą karmę. Drugiego dnia dalej poznawała teren, łaziła po meblach, normalnie jadła, tylko wprawiała nas w zdziwienie używając kuwety bardzo często, wywalając cały żwirek na podłogę bez załatwiania potrzeby. Trzeciego dnia była spokojniejsza, znalazła już swoje ulubione miejsca, z kuwetą też się trochę uspokoiła. Do tej pory na wolnej przestrzeni łasiła się i dawała głaskać, ale tylko wtedy, kiedy miała na to ochotę. Wówczas zdarzyło się, że nad ranem kiedy spałam zaczęła atakować moje nogi pod kołdrą.
Ale teraz daje wyraźne znaki pazurami lub zębami, że nie ma ochoty na dotykanie, głaskanie. Mruczy, ale za moment atakuje. Sprawia wrażenie, że była źle traktowana, może bita, boi się ludzkiego dotyku.
Znalazła sobie bezpieczne miejsce na schodach, z których obserwuje nas jak ptaszki za oknem, na które można zapolować... W pokoju na piętrze jest jej ostoja, schodzi na dół tylko zjeść, pobawić się, ale dalej trzyma nas na dystans i bezpośredni kontakt z nią jest bardzo krótki i ograniczony."
Obrazek

sunicram

 
Posty: 580
Od: Sob lut 26, 2011 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 1:39 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Gibutkowa pisze:
jimmy_lodolamacz pisze:Mam prośbę. Potrzebuję wrzucić ogłoszenie na dogomanii. Macie może tam konto? Koleżanka znalazła psa i prosiła o pomoc w ogłaszaniu.

Ja mam ale po zmianach nie bardzo tam się umiem ogarnąć. Ulvhedinn ma na pewno bo ona psiara jest :)


Moge napisać coś ;)
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 6:31 Re: Schron Wro ! Zbieramy na leczenie Buni str 1

sunicram pisze:"Wysyłamy kilka zdjęć kotki Felci zabranej w zeszły poniedziałek ze schroniska. Jednocześnie mamy ogromna prośbę, jeśli to możliwe aby dowiedział się Pan dlaczego została oddana do schroniska przez właściciela, bo niepokoi nas jej zachowanie.
Jest z nami 8 dzień, podróż zniosła raczej dobrze, po rozpakowaniu z koszyka szybko zaczęła oswajać się z otoczeniem, chodziła i zwiedzała cały dom. Od razu skorzystała z kuwety, zjadła mokrą karmę. Drugiego dnia dalej poznawała teren, łaziła po meblach, normalnie jadła, tylko wprawiała nas w zdziwienie używając kuwety bardzo często, wywalając cały żwirek na podłogę bez załatwiania potrzeby. Trzeciego dnia była spokojniejsza, znalazła już swoje ulubione miejsca, z kuwetą też się trochę uspokoiła. Do tej pory na wolnej przestrzeni łasiła się i dawała głaskać, ale tylko wtedy, kiedy miała na to ochotę. Wówczas zdarzyło się, że nad ranem kiedy spałam zaczęła atakować moje nogi pod kołdrą.
Ale teraz daje wyraźne znaki pazurami lub zębami, że nie ma ochoty na dotykanie, głaskanie. Mruczy, ale za moment atakuje. Sprawia wrażenie, że była źle traktowana, może bita, boi się ludzkiego dotyku.
Znalazła sobie bezpieczne miejsce na schodach, z których obserwuje nas jak ptaszki za oknem, na które można zapolować... W pokoju na piętrze jest jej ostoja, schodzi na dół tylko zjeść, pobawić się, ale dalej trzyma nas na dystans i bezpośredni kontakt z nią jest bardzo krótki i ograniczony."


Pierwsze wrażenie moje wrażenie - coś kota boli. Chyba zabrałabym kocię do dobrego weta i zrobiła jej badania.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 7:57 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Wczoraj dzwoniła do mnie właścicielka w/w kici.
Chyba zaczynają się po prostu docierać.
To prawda, na początku bolała ją łapa ( stare złamanie),
ale jest lepiej. Już nie kuśtyka, stawia ją poprawnie.
Kicia bawi się, dokazuje, jednak jest indywidualistką.
Pani jest z niej zadowolona i zastanawia się nad towarzystwem dla niej.
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 9:48 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Gabi na tego typu stare złamania możesz Pani polecić Arthrofos Cat (firma Dolfos, w necie można zamówić). Mój Miecio też miał bóle po starych złamaniach, jak był malutki to miał cały tył usztywniony. Teraz też od czasu do czasu dostaje jak jest gorsza pogoda - koty ze starymi złamaniami mają bóle a'la reumatyczne, "łamie ich w kościach" - może też dlatego była niemiła, bo ją bolało. Miecio tez jest niedotykalski jak jest brzydka pogoda, nie chce żeby go głaskać, nosić na rękach a to jest przecież mega przytulak.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 10:16 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Dzięki, przekażę.
Dałam Pani mojego maila,
jak znajdzie chwilę to podeśle zdjęcia kici z domku.
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 10:28 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Zaraz moment, przecież ta Pani już mi wysłała zdjęcia, zamieszczę je, tylko znajdę chwilę czasu :) A skąd w ogóle miała do Ciebie kontakt? W każdym razie na pewno warto, żeby ją zabrali do lekarza, możesz powiedzieć tej Pani albo ja jej napiszę. Ja ich od razu namawiałem na 2 kotki, może się zdecydują :)
Obrazek

sunicram

 
Posty: 580
Od: Sob lut 26, 2011 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 10:33 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

Jakby chcieli prześwietlać kicię i sprawdzać jak z tym starym złamaniem (może będzie trzeba masować, ćwiczyć albo może naświetlać) to polecam FizjoVet http://fizjowet.pl/gabinet-weterynaryjny/ Jednak co rehabilitant, to rehabilitant. Miecio miał robione dwa RTG i na żadnym nie było widać tych starych zrostów, dopiero tam pani wymacała te stare zrosty bo złamaniach. Czasem są takie że nie na każdym zdjęciu wyjdą, jak kot jest źle ułożony.
Ja jestem zdania że wet ogólny to wet ogólny a jak coś konkretnego jest to warto iść do specjalisty.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 26, 2012 11:00 Re: Schron Wro - zapraszamy do adopcji fot. str 67 :)

unawena pisze:JaEwka- miałam na myśli, te piękne zdjęcia kotów z opisami i numerami chipów. Chodziło mi o to, żeby były łatwo dostępne w necie, żeby praca nie poszła na marne:)


Jak są nowe zdjęcia to w tytule wpisuję stronę zeby było łatwo znaleść :) pilne przypadki są na pierwszej stronie no i zdjęcia są też na FB wrzucane :ok:
Niestety jakbym miała wrzucać wszystkie koty na początek to miejsca by nam zabrakło dlatego ta strona jest dla najważniejszych informacji :wink:

Trzeba będzie wymyśleć tekst na FB żeby te kotki "dzikawe" mogły znaleść swoją ostoję. Może jakieś domy wychodzące w bezpiecznej okolicy czy jakieś gospodarstwa ze stadninami - tylko taki żeby kot miał wystawiane jedzenie.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 199 gości