Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stado...

[moorland]

ok 9.30 tylko przeszłam sie do zagajnika zobaczyć i był tylko ten duży kocur

No to my tam byłyśmy wtedy. Tylko nie w zagajniku a tam gdzie się koty przeniosły czyli pod tymi barakami za gruzowiskiem.

[Zorlis]

Jakby ktoś robił grafik na przyszły tydzień to proszę mnie wpisać piątek i sobota Składowa

Ano właśnie, grafik nam w tym wszystkim umknął... Ja mogę iść jutro i we wtorek tam, gdzie będzie trzeba + w środę na Składową.

[miki27]

I co Zorlis, udało się kogoś jeszcze złapać? A gdzie to dokładnie jest to gruzowisko? Zjawiły sie tam jakieś koty dzisiaj? A Zezik też dołaczył do Nich bo zawsze był na rampie. Ten czarny duży kocur chodził przy miskach i szukał żarcia- mega smutny był, zawsze w stadzie dzisiaj totalnie sam. Dlatego pytam o plan działania bo nie wiem czy iść Go jutro nakarmić czy jak? Żeby czegoś znowu nie zepsuć, np. nakarmić kota a okaże się że łapanka się szykuje.Jego też trzeba stąd zabrać!

[moorland]

On siedział smutny? Jakoś jak się po polu ganiał za kotkami to całkiem na wesołego wyglądał głodny nie był, bo jadzeniem w dwóch łapkach się nawet nie zainteresował, one tam mają dość dużo w tych barakach, zupki, kiełbaski, jajka, dlatego się do robotników przeniosły, obserwowałyśmy dzisiaj jak się ganiały, a kocury jeszcze dodatkowo walczyły o Hektorową i o jedną dochodzącą lalunię, która znowu dzisiaj się pojawiła.
Gruzowisko jest za zagajnikiem, przecież widać ścianę gruzu wysoką na 1,5 metra, a dalej baraki w których mieszkają robotnicy.
One wszystkie teraz mają amory w głowie, więc ciężko je złapać.

[miki27]

Może z przyzwyczajenia przyszedł. A tam są bezpieczniejsze? To mam iść jutro je nakarmić czy jak? I gdzie ewntualnie zagajnik?

[moorland]

Ja nawet nie wiem czy jutro wejdziesz, bo podobno grodzą teren, jakbyś szła to tylko suchego nie syp może, ja z Kasią wczoraj zabrałyśmy specjalnie też suche a rano było nie wiem kto przyniósł.

[miki27]

ok, to wezmę tylko puszki. A Wy jeszcze będziecie łapać? Bo zostały jeszcze czarne byki, Zezik i bliźniak Hektora

[itaka]

GRAFIK 5.03 - 11.03

PKP
pn. - Zorlis
wt. - Zorlis
śr. -
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. - itaka


Składowa
pn. - KasiaP (stały dyżur)
wt. - TŻ KMagda (stały dyżur)
śr. - Zorlis
czw. - TŻ KMagda (stały dyżur)
pt. - Małgocha Pe
sob. - Małgocha Pe
ndz. - itaka


Zorlis wpisałam Cię na jutro i wtorek na PKP

[kasia_5000]

Kiki ma rujkę. Chyba trzeba będzie Ją wyciszyć i ciachać.
Jutro jest umówiona na konsultację Na Polance.
Dlatego znów z prośbą - czy ktoś mógłby pomóc transportowo?

Kasiu a o której potrzebujesz ten transport.
Ja z rana muszę podjechać do mechanika - dzisiaj mi hamulec ręczy padł, potem do wnuczki, ale późnym popołudniem, o ile samochód będę miała zrobiony to dysponuje czasem.

Dzięki Haniu, ale moorland jednak jutro nie przewozi kotek ze skupu i zaoferowała, że przywiezie Zuzię do lecznicy

[kasia_5000]

To jak wygląda sprawa na pks? Jakie koty zostały?, Kiedy ewentualne łapanki? Jak z karmieniem?

Na PKS łapiemy koty do skutku - mamy czas do piątku.
Nie karm ich proszę.
Musimy je przegłodzić, bo inaczej to w ogóle nie ma sensu tam jechać z klatkami...

Do złapania zostały:
1) Zezik
2) siostra Hektora
3) duży czarny kocur
4) trochę mniejszy czarny kocur
5) Buras
6) biało-bura kotka
7) biało-bury kocur

Dzięki za grafik - na PKS już nie robimy grafiku.

[miki27]

Ok, Kasiu nie będę już Ich karmić.Niestety nie mamy wpływu na tych robotników co dokarmiają koty

[ewa_mrau]

Martok!
masz pw ode mnie
... mry!

[marinella]

Ok, Kasiu nie będę już Ich karmić.Niestety nie mamy wpływu na tych robotników co dokarmiają koty

a nie można jakiś kartek kartek z informacją powiesić ?

[merka]

a nie można jakiś kartek kartek z informacją powiesić ?

MartaK wydrukowała i wieszałyśmy razem w niedzielę. Pytanie tylko, czy nie zostaną zignorowane...

[Zorlis]

Na PKP bramka zamknięta, więc przedzierałam się przez koszmarne błoto Same koty bardziej zainteresowane słońcem, niż jedzeniem; Gracje z graciarni spacerowały po peronach.
Kto w namiociku na łączce zostawił napis na gazecie, dotyczący kontaktu w sprawie kotów + nr telefonu?