Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 28, 2012 8:21 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Cały problem w tym, że w moim sklepie wciąż jeszcze bieda z sadzonkami, a ja niemobilna jestem i nie mogę się wybrać gdzieś dalej - więc mam ochotę zasadzić to, co akurat dają ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Sob kwi 28, 2012 8:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Jeśli chodzi o goździki (miniaturowe), to Szelma żyje całkiem nieźle po wrąbaniu kilku sztuk na równo z ziemią :roll:
Nie wiem, czy to kwestia szczęścia, czy nieszkodliwości goździków, ale z całą pewnością koty są niebezpieczne dla goździków :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 28, 2012 8:28 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

OKI pisze:z całą pewnością koty są niebezpieczne dla goździków :twisted:


O tak. Pod tym względem, to żadne rośliny nie są bezpieczne przy kotach.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Sob kwi 28, 2012 8:31 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

seidhee pisze:
OKI pisze:z całą pewnością koty są niebezpieczne dla goździków :twisted:


O tak. Pod tym względem, to żadne rośliny nie są bezpieczne przy kotach.

Tak, ale niektóre są bardziej narażone :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 28, 2012 8:32 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

AYO pisze:Walczę ze stalkingiem, to po pierwsze, po drugie jestem od środy ofiarą przemocy stomatologicznej :mrgreen:




wróżka Zębuszka śpiewała, że trzeba myć ząbki po każdej czekoladce toby szczęki nie ruszali.....

bardzo bolało? opisz plisssssssss..... :ryk: :ryk: :ryk:

Pewnie będziesz miała teraz szczękę piękną jak u Kasi Cichochłopek. ......


A co do stalkingu to nie pomogę. Mam sądowy zakaz dotykania komórki i wysyłania esemesów po piwie w środku nocy........ :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Sędzina nie zna się na delikatnych żartach....

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob kwi 28, 2012 8:45 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

No, to zaryzykuj goździki i aksamitki :wink: . W maju pewnie oferta się poszerzy :) .

Salvadore, nie wiem, czy zrozumiałeś, ale sam stalking już jest wykonany :twisted: - teraz AYO musi się go pozbyć

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob kwi 28, 2012 8:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

aaaaa, ja g... c... :ryk:

bo myślałem, że AYO da mi numer telefonu żebym jej wysyłał moje słitaśne foty.
Patrz jak to młody, sympatyczny człowiek może się pomylić...

:mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw maja 03, 2012 21:09 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: usunęłam wulgaryzm

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie kwi 29, 2012 7:21 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Cholrenymalypingwin powoli skraca dystans, ale złapanie nadal jest trudne. Dziś go rozmruczałam w łóżku :wink: , ale jak tylko mógł, to zwiał :roll: .
Ogony korzystają ze świeżego powietrza na balkonie, wczoraj były popołudniu same i tez dziś będą miały labę :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie kwi 29, 2012 7:58 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Będziesz ryć w ogródku ? :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie kwi 29, 2012 8:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Będę ryć, przesadzać, kopać, sadzić kamienie i co tam jeszcze ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie kwi 29, 2012 8:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Podoba mi się ''sadzenie kamieni'' :mrgreen:
Jak masz potrzebę popielenia chwastów ,to zapraszam i do mnie :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie kwi 29, 2012 8:10 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

A daleko to?
Etatowy Driver :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 29, 2012 8:10 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Dziękuję, mam sporo perzy do dyspozycji :twisted: może w następnym sezonie :mrgreen:

Nosso 8O - kamienie dostałam jako zapłatę za wczorajszą pracę, teraz muszą zawędrować na mój skalniak 8)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie kwi 29, 2012 8:12 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

No troszkę za Wołominem ,tak z 12 km :mrgreen: ,Oki też lubisz pielić 8)
zapraszam ,majówka tuz tuż :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie kwi 29, 2012 8:13 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT

Mnie się kręci w głowie :mrgreen:
Ja tylko dostarczam Pielacza :lol:
Daleko :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka i 99 gości