cz. III Kocia Przystań Sosnowiec

Grafik na nowy tydzień:

10.10 /pn/ Mikuś .........
17.10 /wt/ ......... ........
18.10 /śr/ ......... .......
19.10 /czw/ ....... .......
20.10 /pt/ ....... .....
21.10 /sb/ ....... ........
22.10 /ndz/ ....... Mikuś

MIKUŚ pisze:
herzpl pisze:CZY KTOS ZAUWAZYL ZE JUTRO RANO NIE MOGE BYC NA KOCIARNI

Oczywiście Marto:)
Będę za Ciebie No mus - to mus.

Myślałam, że jak coś, to ja będę. Potem piątek/sobota, to już na stówę nie.

Od wczoraj grzejemy na kociarni. Póki co tylko taryfa nocna na najsłabszym poziomie ale już trzeba działać :wink:

Piec jest ustawiony na automatyczne włączanie jak i wyłączanie. PROSZE PRZY NIM NIE MAJSTROWAĆ!!!

Żarówka niby jest już wkręcona, ale niestety nie potrafie ustawić zegara od bubora :oops:

Paweł - chyba jutro konsultacja telefoniczna. Szybko się uczę takich rzeczy,ale wpierw musze wiedziec jak ten zegar ustawić :mrgreen:

andua pisze:Myślałam, że jak coś, to ja będę. Potem piątek/sobota, to już na stówę nie.

No to Edyta rewelacyjnie. Ty bądź jutro rano a ja w sobotę rano i może niedzielę, ale wolałabym się z hidi zamienić na wieczór :mrgreen:

Nie wiem co Ty na to hidi.
Szwankuje mi GG, tel mi zablokowali, może niech jeszcze inernet szlag trafi to juz wogóle. :twisted:

Ale tak serio to musze sprawdzić czy zapłaciłam rachunek bo chyba nie i mnie odetną od sieci :roll:

MIKUŚ pisze:Od wczoraj grzejemy na kociarni. Póki co tylko taryfa nocna na najsłabszym poziomie ale już trzeba działać Piec jest ustawiony na automatyczne włączanie jak i wyłączanie. PROSZE PRZY NIM NIE MAJSTROWAĆ!!!

Żarówka niby jest już wkręcona, ale niestety nie potrafie ustawić zegara od bubora
Paweł - chyba jutro konsultacja telefoniczna. Szybko się uczę takich rzeczy,ale wpierw musze wiedziec jak ten zegar ustawić

Dziś rano była jakaś "powódź" od strony jakby spod nowego pieca, przez pod-drapakiem i kuwetami, zalane było.

MIKUŚ pisze:
andua pisze:Myślałam, że jak coś, to ja będę. Potem piątek/sobota, to już na stówę nie.

No to Edyta rewelacyjnie. Ty bądź jutro rano a ja w sobotę rano i może niedzielę, ale wolałabym się z hidi zamienić na wieczór Nie wiem co Ty na to hidi.
Szwankuje mi GG, tel mi zablokowali, może niech jeszcze inernet szlag trafi to juz wogóle. Ale tak serio to musze sprawdzić czy zapłaciłam rachunek bo chyba nie i mnie odetną od sieci

Ok, to ja jutrzejszy ranek zrobię.

andua pisze:Ok, to ja jutrzejszy ranek zrobię.

Gra, a Groszek cudowny i w końcu zapomniałam sprawdzić jakiej płci jest :mrgreen:

Ale no miodzio kociak :love:

Ula jak ma na imię "coś" od Ciebie :mrgreen:

Mówiłam żeby ochrzcić "dziecko" :wink:

Basia, z tego wszystkiego zapomniałam. Daj mi chwilkę

I Ula w odpowiedzi na Twój post.
Czytałam o schronisku i przykre to i bulwersujące co sie tam wydarzyło. Jak można okradac już i tak biedne i skrzywdzone kociaki :roll:

Nie moge tego pojąć :roll:

Co do PP nie odpowiem Ci na to pytanie. Musisz spytać weta.

Myślę że niestety jest to realne że reszta jest nosicielami. Wtedy do domu powinnaś przyjmować tylko i wyłącznie zaszczepione kociska.
A jak Frycek? Jak on się czuje? Bo On chyba nie szczepiony?

MIKUŚ pisze:
herzpl pisze:CZY KTOS ZAUWAZYL ZE JUTRO RANO NIE MOGE BYC NA KOCIARNI

Oczywiście Marto:)
Będę za Ciebie No mus - to mus.

no to dobrze moge spokojnie isc spac dobranoc kociarze

Frycek czy Lucek?

Lucek czuje się dobrze (boje się to pisać bo o Rudej też tak pisałam wcześniej...)
A Frycek na razie mieszka u mojej mamy (dopóki nas nie wyrzuci) więc nie bardzo ma się jak zarazić. Ja oczywiście stosuję wszystkie metody mające na celu odkażenie się przed kontaktem z małym.

Chciałam Wam pokazać fajne zdjęcie ale mi zaginęło na kompie...

Ok. Ula

Myślałam że Frycek u Ciebie na bazie siedzi. No nic...pamiętaj jednak że szczepienie to podstawowa sprawa :lol:

Teraz dużo PP wisi w powietrzu i dużo kociaków umiera właśnie teraz dzięki PP. Teraz panleukopenia wybiła stadko kotów na prema milmet :cry:

No i to imię dla kociaka, dziś będzie szczepiony/-a.

Ok. Ula

Myślałam że Frycek u Ciebie na bazie siedzi. No nic...pamiętaj jednak że szczepienie to podstawowa sprawa :lol:

Teraz dużo PP wisi w powietrzu i dużo kociaków umiera właśnie teraz dzięki PP. Teraz panleukopenia wybiła stadko kotów na prema milmet :cry:

No i to imię dla kociaka, dziś będzie szczepiony/-a.

andua pisze:Dziś rano była jakaś "powódź" od strony jakby spod nowego pieca, przez pod-drapakiem i kuwetami, zalane było.

Zastanawiające :roll:

Ale myślisz Edyta że to cos rozlane było, czy któryś zaznaczył nowy nabytek, czy jak? Z pieca to chyba nie bardz ma się gdzie lać, a może woda się skropliła, wylała ze środka pieca - ten piec stał chyba miesiąc na dworze :roll:

Edyta napisz koniecznie czy dziś też był mokry teren w okół pieca :!:

z totalnej głupoty "wkopałam" Basię w dyżur :oops:

Mam nie zaszczepione koty. Przyznaję się bez bicia że zachowałam się bardzo nie odpowiedzialnie :oops:

cz. III Kocia Przystań Sosnowiec

Kto przegląda forum