Zagłosowane

Pamiętacie persiczkę Rozi?
Znalazła bardzo fajny domek z dwójką innych kociastych
Dostałam dziś maila z wiesciami:
"Wczoraj minęło już 6 tygodni jak kotka jest z nami. Rozi zmieniła imię na Fiona. Wiele działo się w tym czasie. Po ok. 1,5 tygodnia zaczęła kichać i zaraziła kocim katarem pozostałe koty. Mieliśmy tu mały szpital w domu, antybiotyki, krople do oczu. Fiona miała zapalenie oskrzeli, a pozostałe koty objawy kociego kataru. Jednak po niej w ogóle nie było widać, że jest chora, miała apetyt i chęć do zabawy.
Obecnie wszystkie kotki już nie boczą się na siebie, urządzają sobie gonitwy po całym mieszkaniu. Fiona uwielbia biegać za sznurkiem i za laserem, a wieczorem nie może doczekać się kiedy pójdę spać. Wtedy układa się obok na poduszce i mruczy zadowolona. Przesyłam kilka zdjęć. Pozdrawiam..."
