Hospicjum 'J&j'[7]...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 19, 2010 8:29 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Zaległości. Tila-sterylka. Fuksja.

Tak to prawda, Fuksia nie jest kotem otwartym na wszystkich, gdy np. ja ją brałam od Asi to też z 2-3 dni trwało zanim się przyzwyczajała do mnie, choć już mnie wcześniej znała, i np. choć tż znała i lubiła to gdy zdarzyło się że tż 2 razy musiał ją przebrać to nie obyło się bez burczenia, furczenia i machania pazurami, bo była przyzwyczajona że ja przebieram...
Ona musi się przyzwyczaić, potrzebuje czasu aby zaufać, ale jak już to nastąpi, to na pewno da Agn wiele radości.

A Kikuju w nocy ładnie zjadła i suche i mięsko i wody wypiła, z kuwetki skorzystała w pełnym zakresie i rano zastałam ją jak wyglądała przez okno, ale na mój widok zwiała spowrotem pod szafę, ale jak ją wyciągnę i delikatnie głaszczę na kolanach to po chwili się odpręża, układa się na boczku i mruczy, więc chyba będzie dobrze.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 19, 2010 8:41 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Zaległości. Tila-sterylka. Fuksja.

[quote="mpacz78":2ednj1w1]
A Kikuju w nocy ładnie zjadła i suche i mięsko i wody wypiła, z kuwetki skorzystała w pełnym zakresie i rano zastałam ją jak wyglądała przez okno, ale na mój widok zwiała spowrotem pod szafę, ale jak ją wyciągnę i delikatnie głaszczę na kolanach to po chwili się odpręża, układa się na boczku i mruczy, więc chyba będzie dobrze.[/quote:2ednj1w1]

Już się pewnie zorientowała, że przy wychodzeniu spod szafy nikt na nią się nie zaczaja, więc myślę, że szybko zrobi postępy.
U nas też jakby lepiej. Koty nadal nie mogą podejść do Fuksji zbyt blisko, ale Kolorowa nie drze się już tak histerycznie. Ładnie je, pielucha pełna, więc też myślę, że z czasem jej przejdzie.
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:00 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 19, 2010 9:45 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Zaległości. Tila-sterylka. Fuksja.

Fuksik dojdzie do siebie :)
Później nawet do łóżka będzie przychodzić spać :)
Tylko trzeba uważać, żeby nie zalała...mnie parę razy utopiła :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob cze 19, 2010 10:18 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Zaległości. Tila-sterylka. Fuksja.

Dzięki Dziewczyny za wsparcie. :D

Rozmawiałam rano z Mirką_t przez telefon. Mirka jest w tej chwili w biegu, bo na zmianę zanosi koty do weta.
Jej kociaki mają PP [test z kału potwierdził]. Jeśli ktokolwiek może jakoś ją wspomóc, to byłabym wdzięczna. Mirka leczy kocięta i ich matkę `na kreskę`. Na razie nie wszystkie mają objawy, ale to może być kwestia czasu, gdy choroba `przejdzie` się po wszystkich.
Maluchy były niedawno szczepione - może to zadziała.
Każdy, kto walczył z chorobą u takich maluchów [jakąkolwiek] wie, jaki to jest stres i jakie koszty.

Piszę u siebie w wątku, bo Mirka napisze pewnie dopiero jak pozałatwia wszystkie sprawy u weta.

Bardzo proszę o wsparcie leczenia maluchów.
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:00 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 19, 2010 10:34 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

po południu zrobię bazarek :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Sob cze 19, 2010 10:35 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

PearlRain pisze:po południu zrobię bazarek :ok:


Dziękuję, Małgosiu. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 19, 2010 10:36 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

oj żle bardzo żle :(

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob cze 19, 2010 10:37 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

No ja mogę tylko kciuki trzymać, niestety... :cry: Coraz bardziej jestem przekonana, że przy wymiotach/sraczce u takich maleństw trzeba OD RAZU założyć, że to pp (to do mirki_t weta, a nie do niej uwaga, naturalnie).
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 19, 2010 10:37 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

Uomamuniu...Coś pomyślę...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob cze 19, 2010 10:42 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Zaległości. Tila-sterylka. Fuksja.

Agn pisze:Dzięki Dziewczyny za wsparcie. :D

Bardzo proszę o wsparcie leczenia maluchów.


Jakby tak konto do niej , to chociaż parę zł jej wyślę.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 19, 2010 11:02 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

[quote="Zofia&Sasza":1x5d0zcr]No ja mogę tylko kciuki trzymać, niestety... :cry: Coraz bardziej jestem przekonana, że przy wymiotach/sraczce u takich maleństw trzeba OD RAZU założyć, że to pp (to do mirki_t weta, a nie do niej uwaga, naturalnie).[/quote:1x5d0zcr]

Zosiu - takie założenie nic nie daje - wystarczy, jak cofniesz się w tym wątku i poczytasz moje niedawne perypetie. Założyłam, że to PP, ale kocięta wcale jej nie miały, a i tak odeszły.
Zresztą z tego, co wiem, to wet Mirki tego jednego malucha potraktował jako chorego na PP właśnie. Reszta nie miała objawów, więc została zaszczepiona. Teraz objawy ma kolejny kociak. Jest leczony, jak przy PP, bo przeciez test wyszedł dodatni.
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:01 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 19, 2010 11:06 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

szkoda ze mirka z bydgoszczy... przytaszczyłabym miecia..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob cze 19, 2010 11:10 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

[quote="Satoru":1p4pi7qa]szkoda ze mirka z bydgoszczy... przytaszczyłabym miecia..[/quote:1p4pi7qa]

Ja właśnie usiłuję gdzieś znaleźć info, czy kociętom, które zostały kilka dni temu zaszczepione i dopiero teraz mają objawy jest sens podawać parowglobulinę. I jakie znaczenie ma typ podanej szczepionki w takiej sytuacji.

Myślę, że [tak zdroworozsądkowo] transfuzja pełnej krwi od zdrowego, szczepionego kota miałaby jak najbardziej sens [bo to wszystkie potrzebne elementy krwi by były, a nie tylko przeciwciała na parwo]. Pytanie tylko, czy wet Mirki jest w stanie przychylić się do takiej opcji.
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:01 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 19, 2010 11:12 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

Agn pisze:
Satoru pisze:szkoda ze mirka z bydgoszczy... przytaszczyłabym miecia..


Ja właśnie usiłuję gdzieś znaleźć info, czy kociętom, które zostały kilka dni temu zaszczepione i dopiero teraz mają objawy jest sens podawać parowglobulinę. I jakie znaczenie ma typ podanej szczepionki w takiej sytuacji.

Myślę, że [tak zdroworozsądkowo] transfuzja pełnej krwi od zdrowego, szczepionego kota miałaby jak najbardziej sens [bo to wszystkie potrzebne elementy krwi by były, a nie tylko przeciwciała na parwo]. Pytanie tylko, czy wet Mirki jest w stanie przychylić się do takiej opcji.


Moi weci twierdzili, że tak. Tyle że Banshee chyba jednak nie miała pp, więc sama nie wiem.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 19, 2010 11:14 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Pomocy - PP u Mirki_t.

[quote="Zofia&Sasza":5sclnq1n][quote="Agn":5sclnq1n][quote="Satoru":5sclnq1n]szkoda ze mirka z bydgoszczy... przytaszczyłabym miecia..[/quote:5sclnq1n]

[b:5sclnq1n]Ja właśnie usiłuję gdzieś znaleźć info, czy kociętom, które zostały kilka dni temu zaszczepione i dopiero teraz mają objawy jest sens podawać parowglobulinę. [/b:5sclnq1n]I jakie znaczenie ma typ podanej szczepionki w takiej sytuacji.

Myślę, że [tak zdroworozsądkowo] transfuzja pełnej krwi od zdrowego, szczepionego kota miałaby jak najbardziej sens [bo to wszystkie potrzebne elementy krwi by były, a nie tylko przeciwciała na parwo]. Pytanie tylko, czy wet Mirki jest w stanie przychylić się do takiej opcji.[/quote:5sclnq1n]

Moi weci twierdzili, że tak. Tyle że Banshee chyba jednak nie miała pp, więc sama nie wiem.[/quote:5sclnq1n]

A czym Banshee była szczepiona? Bo to też może mieć znaczenie.
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:01 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 119 gości