S-ec K.Chatka-pomoc w ogłoszeniach potrzebna str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 01, 2010 8:00 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

Na spokojnie dziewczyny.Co do przeprowadzki jestem za .Nie wyobrażam sobie placić 400 zł miesięcznie za taka klitę :!: :roll:

Teresa rzuciła haslo bo już na ten temat dyskutowałyśmy ale to nie temat na już,tak mi się wydaje :?
Po pierwsze trzeba znaleźć odpowiedni lokal z dostępem światła dziennego,z dobrą lokalizacją (niezapomnijmy ze cztery dziewczyny dojeżdżają autobusem) i z niskim czynszem.
Najlepszy bylby okres zimowy na przeporwadzke bo ,jest mniejsz liczba potrzebujących kociaków,pozatym musimy wziąśc też pod uwagę remont i kolejne koszty i czas oczywiście :)
Tak wię nie piekli się ale warto się rozejrzeć:)

A to wieści z nowego domku Fabii i Felicji
"...Dziewczynki się chyba powoli aklimatyzują bo zaczynają już dokazywać.
Przez pierwsze 3 noce mieliśmy nocne "koncerty", ale dzisiaj mieliśmy 1
noc spokoju.
Zaczynamy tez powoli rozróżniać ich preferencje smakowe.Zmieniliśmy
imię Felicji na Mala ( od małej strzygi i złośnicy).
Dziewczyny same decydują z kim śpią, co wieczór zmieniają im się
upodobania , raz obie śpią z córką a innym razem się dzielą
i każda śpi gdzie indziej.
Mam też decyzje ostateczną po naradzie rodzinnej, że dziewczyny zostają
z nami, pokochaliśmy je od pierwszego dnia kiedy do nas trafiły
.
Fabii oczka łzawią-chyba ma jakiś problem, ale już dostaje krople
-gentamecynę (pracuje w końcu w służbie zdrowia)...."
Domek Kalinki też wczoraj dzwonił ,koteczka miała wczoraj pierwsze szczepienie .
A mój Danio źle wychowany kocurek robi podkopy w kwiatkach ale i tak go kochają :ok:

Bądźcie szczęśliwe koteczki.I dlatego warto robic to co robimy!!!!!!

Dbra z godnie z zaleceniami Pani doktor majencji kulam się na kociarnię,porobię fotki i wieczorem wkleję :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw kwi 01, 2010 8:27 przez mar_tika, łącznie edytowano 1 raz

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 8:24 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

MIKUŚ pisze:A Ja swoje zdanie wyrazę. Na tym miejscu co jesteśmy jest mi bardzo dobrze (podkreśliłam mi bo nie wiem jak innym). Wszyscy są przyzwyczajeni ze tutaj Nas mogą znaleźć, a tu znowu przeprowadzkę planujesz Teri? Wiedzą ze mogą nam tu pomóc.
No nic - swoje zdanie wyraziłam i naprawdę nie chcę zeby kociarnia była w centrum Sosnowca!!! Niestety tam jeśli chodzi o mnie to niestety odpadam. I to nie prima aprillis. :roll:

Basiu że Tobie jest dobrze to nie znaczy, że innym jest dobrze :? jesli ktoś nas bedzie chciał znaleźć i pomagać to nie wiedzę problemu w tym gdzie będziemy. Jak Ty masz do centrum daleko to co ja mam powiedziec nawet przy dojeździe samochodem dla mnie to jest pół godziny w jedną stronę pół godziny w drugą stronę, nei wspomnę o kosztach benzyny :?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 8:28 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

mar_tika pisze:Na spokojnie dziewczyny.Co do przeprowadzi jestem za .Nie wyobrażam sobie placić 400 zł miesięcznie za taka klitę :!: :roll:
Teresa rzuciła haslo bo już na ten temat dyskutowałayśmy ale to nie temat na już,tak mi się wydaje :?
Po pierwsze trzeba znaleźć odpowiedni lokal z dostepme światła dziennego,z dobrą lokalizacją (niezapomnijmy ze cztery dziewczyny dojeżdżają autobusem) i z niskim czynszem.

No właśnie nic więcej nie muszę dodawać :)
To nie jest sprawa na już, ale trzeba zacząć szukać i myśleć, jak znajdzie się coś co będzie w 100% odpowiadało to reszta się da załatwić :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 10:09 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

Witam po długim 5-cio dniowym milczeniu.
U mnie i moich tymczasów wieści dobre przeplatają się z gorszymi.
Ramzes po zabiegu paszczy i jest dobrze.
Z Shebą huślawka kuwetowa.
Natomiast wieści z domu Tuni nie są zaciekawe.
Nie chcę nawet o tym myśleć, ale istnieje prawdopodobieństwo powrotu :(

Nie pisałam wcześniej bo miałam nadzieję że to przejściowe, ale nie jest niestety przejściowo:
24.03.2010
Jeśli chodzi o jej relacje z Simbą...Hm... No cóż... On kompletnie nie chce się z nią bawić. Toleruje ją. Pozwoli siedzieć, czy nawet położyć się koło siebie, ale nic poza tym. Ona biega, rzuca się na niego i go gryzie, najczęściej w ogon, wtedy Simba strasznie miałkoli i ucieka na parapet w pokoju gdzie ona nie potrafi wejść. Zdarza się, że to on rzuca jej się na szyję, gryzie, a gdy ona kładzie się na plecy wtedy łapie ją wszystkimi łapami i tyrpie tak mocno tylnymi jak pluszową myszkę. Nie podoba mi się to, ale nie reaguję. I ogólnie z Simbą też będę musiała jechać do lekarza, bo dzieje się z nim coś niedobrego. Tyje w oczach, jest osowiały, smutny, wiecznie śpiący, ma czerwone powieki. Nie chce się wziąć na ręce co może być powodem bólu brzuszka w tym momencie...

26.03.2010
Witam,
Dziś niestety również mam nienajlepsze wieści... :(
Otóż z Simbą gorzej... :( Dziś znów wymiotował. Oddzielenie ich dwoje między pokoje "działa" doraźnie. Tunia widać też jest tym zestresowana, a także jego podejściem do niej.
Drugą równie ważną informacją jest diagnoza tej plamki, o której wczoraj wspominałam. Niestety grzybica. Dowiedziałam się dziś, że musiała być ukryta i ujawniła się przy spadku odporności. Elementem, który dodatkowo mógł to wspomóc to niestety miejscowy grzybek u nas w mieszkaniu. Bynajmniej tak mówił pan doktor. Kiedyś mieliśmy gruntowne "odgrzybianie" bo ten dom jest strasznie stary i byliśmy ciągle chorzy. Widać nie udało się tego odwrócić całkowicie. Tunia dostała dziś zastrzyk oraz maść do smarowania. Zastrzyk należy powtorzyć za miesiąc. Ale i tak najbardziej martwi mnie Simba, i fakt, że mój mąż robi się coraz bardziej nerwowy... :( Pomału nie ogarniam. A miało być tak pięknie... Mam nadzieję, ze zostanę zrozumiana jeśli podejmę kroki, których nawet nie zakładałam :(
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 11:34 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

O żesz Dorotko :mrgreen: trza poczekać i zobaczymy co będzie :) no chyba :( nie ma się co martwić na zapas, a ta Sheba to faktycznie co jej się porobiło :?: chyba z dobrobytu jej się poprzewracało :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 12:25 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

witam się :)
ps. to ja się już zgłaszam do remontowej ekipy :)
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 12:39 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

Madziula pisze:witam się :)
ps. to ja się już zgłaszam do remontowej ekipy :)

Madziula super :lol: już jedną chętną mamy :lol: chyba wczesniej znajdziemy ekipę remontowo-przeprowadzkową niz nowe lokum :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 13:16 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

ja mogę pomóc przewieść boksy,meblie itp.
Mamy duuuuze auto firmowe ;)
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw kwi 01, 2010 13:28 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

MartynaP pisze:ja mogę pomóc przewieść boksy,meblie itp.
Mamy duuuuze auto firmowe ;)

No i prosze :lol: Martynko jesteś następna w kolejce :lol: super

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 16:19 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

:ok:
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 17:41 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

A to sie porobiło 8O 8O 8O , a może to Prima Aprilis ? 8)
Co by nie było możecie liczyć na moje wsparcie :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw kwi 01, 2010 19:32 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

Troszę wieści z kociej chatki :wink:
Do adopcji dzis pojechała TARA .Koteczka bedzie mieszkała w Bedziniu łagisze w domku jednorodzinnym(dom niewychodzący) z dwoma paniami.Wcześniej przez 12 lat mieszkala tam koteczka która 2 tyg temu odeszła ze starości.Mam nadzieję że pokochają Tarę ,a Tara nowy dom :ok:
Obrazek

Prowadzę też rozmowy w sprawie adopcji Festi ,byc może też znajdzie swoje miejsce na ziemi ale....nic pewnego.

I niestety niezbyt dobra wiadomość .PO ok 8 miesiącach wróciła z adopcji KIKA dt Kleo.Powrót kotki pani motywuje złą sytuacja finansową :(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 19:48 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

Będzinie-nie Będziniu,bo "w dupie,nie- w dupiu"Łagiszy!Co do domków niewychodzących,no...(mój ostatni tymczas -Wojkowice-niestety wychodzi.)No cóż...
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Czw kwi 01, 2010 20:03 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

mamaja4 pisze:Będzinie-nie Będziniu,bo "w dupie,nie- w dupiu"Łagiszy!Co do domków niewychodzących,no...(mój ostatni tymczas -Wojkowice-niestety wychodzi.)No cóż...


Dziekuję za sprostowanie ,niestety polonistyki nie kończyłam.To jeszcze jak jesteś taka uczynna wyjaśnisz mi: jadę do Tych czy do Tychów?Zawsze miałam z tym problem :roll:

Jeżeli natomiast chodzi o domy wychodzace to ja osobiście nie mam nic przeciwko temu.Są dwa warunki .Okolica musi być spokojna ,a ludzie odpowiedzialni.U tych ludzi kotka wychodziła 12 lat i dożyla starości,okolica jest spokojna ,a zresztą Tara spedziła całe życie na ulicy więc da sobie radę
Ostatnio edytowano Czw kwi 01, 2010 20:07 przez mar_tika, łącznie edytowano 1 raz

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw kwi 01, 2010 20:06 Re: S-ec K.Chatka-przyszła wiosna... czas na duże zmiany???

Tychów :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sherab i 706 gości