Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

slow mi brak

Po ustaleniach z Afatimą, i w związku z tym, że Nifredil jest w szpitalu i pewnie długo tam jeszcze zostanie, proszę, aby Pixia wysyłała zdjęcia kociakow i bieżące informacje z DS i Tymczasów na maila: afatima@op.pl. Afatima będzie te wiadomości umieszczać na wątku dla wszystkich. Z moim mężem zostało uzgodnione, że te wiadomości i zdjęcia będą przesyłane w dalszym ciągu.

Podrzuce moze ktos zainteresuje sie tą sprawą :roll:

Ja tam nie mam złudzeń. Sama bym napisała do któregoś z tych nadleśnictw, ale przecież nie bedę pisać czy dzwonić do wszystkich po kolei.
Muszę się położyć dziewczyny. Śpijcie dobrze.

Żegnaj Celinko Bis [*]

Odeszłaś tak szybko....tak młodo. Odszedł twój braciszek Murzynek. Tak bardzo byliście zżyci ze soba.Została juz tylko Celinka.... :cry:

-

Odetchnij tam gdzie jestes,z dala od złego świata bólu i przemocy. Byłaś taka Wspaniała koteczką.Tak cudownie wdzieczna przemiłą istota, Tęsknię.....Boli, bardzo boli.....

Żegnaj Murzynku Średni [*].

Zbyt słaby byłeś zeby zdązyć. Uciec....Uciec przed złem....Żal, wielki żal i ogromny smutek po Tobie. :cry:

Tu jeszcze wszyscy razem. Cała trojka, która spotykała sie przy jedzeniu. Wielka zazyłość panowała miedzy nimi. Celinka straciła dwójke swoich dzieci, kotki miały nie całe dwa lata.Były pełne radości. Zdrowe. Szczęśliwe.Murzynek zginał wczesniej, potem zginęła Celinka Bis razem z Murzynkiem Średnim. Zostały zaatakowane znienacka. Zaden nie zdazył z nich uciec.Prawdopodobnie najpierw zgineła Celinka a potem Murzynek Średni. Był powolny, słaby, pewnie zanim sie zorientował co sie dzieje, wyszedł z budki, prosto na śmierć. :cry:

Teraz Celinka pozostała juz sama...

Wiem, ze to smutna i straszna sytuacja , mimo to wierze, ze uda sie załatwic ta sprawe. A wątek trzeba podrzucać, bo nigdy nie wiadomo czy pomoc nie przyjdzie własnie z forum.

Czarna Biedroneczka - Opiekun Wirtualny IZA&ANIA

-

Czarna Biedroneczka odnalazła sie i jest juz z nami codziennie.Jest bardzo, bardzo podobna do swojej blizniaczej siostry. Z daleka koteczki są prawie nie do odróznienia. Różni je jedynie profil buzki i to ze Druga Czarna Biedroneczka duzo mówi. Z Kolei Czarna Biedroneczka z naszego wątku jest cichutka i spokojna.Ma trochę inny chrakter i lubi czasem głaskanie. Jest chyba mniej płochliwa. Za chwilke wstawie zdjecia dla porównania.

Bliżniacza siostra Czarnej Biedroneczki. Kicia jest umieszczona na stronach Vivy. Straciła Wirtualna Opiekę i czeka az jakieś Serduszko do niej zabije.

-

Nikuś - Opiekun Wirtualny Afatima

-

Przepraszam za róznice w ostrości zdjęć. Pierwsze trzy zdjęcia robione były kilka dni wczesniej, pozostałe wczoraj. Nikuś sie zakochał w jednej z mlodziutkich kotek zza rowu. Za chwilke umieszcze jej zdjecia. Nazwałam ja Sówka, bo ma taka śmieszną budowe. Malutka główke w porównaniu z reszta ciałka. Poza tym jest słodka i płochliwa.

Udało mi sie zrobić Sówce zdjęcia z dość bliskiej odległości bo chciałam pokazac ze Nikuś ma naprawde gust.Gdybym zrobiła z góry czy z boku sami moglibyście zauwazyć jaka jest fajna. Taka kluseczka z małą główka.

-

Miłka - Opiekun Wirtualny Podświadomość

-

Miłka to śliczna kicia ,choć często zdjecia nie oddają jej uroku. Ciezko mi sie robi w tamtych warunkach , w dodatku o zmroku. Mam nadzieję ze jak sie dzień wydłuzy bedę mogła pokazać cała jej urodę.

Miłka jest raczej bardzo spokojna i zrównowazona. Po sterylce mocno sie wyciszyła. Czasem zdarzy sie że ktoś ja wkurzy... Tutaj na zdjeciu wkurzył ją JP. To kociak od niej sprzed dwóch lat.

piekne kociaste :1luvu:

bardzo zadbane dzieki Tobie. widac, ze dobrze znosza niezbyt przyjazne warunki tegorcznej zimy :wink:

JP - Opiekun Wirtualny Ja-Ba

-

JP jest w formie. Wyrósł z niego dosć duzy mocny kocurek o mocnej budowie. Jest sporo wiekszy od swojego 3 letniego , przyrodniego braciszka Maurycego, który równierz pochodzi od Miłki. Na nastepnych zdjęciach kocurki razem.

Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Kto przegląda forum