Czarne Diabły Tasmańskie, Fabrycy ma DS!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 17, 2010 6:59 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

To masz jeszcze prawą stronę, jak widzę :twisted: - a Twój Przyjaciel ma przechlapane :ryk:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 17, 2010 7:10 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

Ta strona jest zarezerwowana właśnie dla Mareczka..... Ale on także uwielbia zwierzaki - dwa koty, dwa psy, do niedawna jeszcze chomik i żółw, więc musi się przyzwyczaić do małego tłoku :lol: Bardzo mu się podobały zdjęcia Felka i zrozumiał doskonale, że spóźniłam się po wizycie u Ciebie - zna mojego hopla na punkcie kociaków!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt wrz 17, 2010 7:18 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

:ryk: wyrozumiały facet to podstawa ... cóż, wszyscy będziecie musieli wypracować metodę spania w powiększonym składzie :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 17, 2010 7:29 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

Co prawda uważa, że mój hopel na punkcie kociaków jest za duży (jakby to było możliwe 8O ) i trochę psioczy na wchodzące wszędzie futra, ale kociaki śpią na nim a on cały czas je głaszcze.... :D Według Niego sierściuchy powinny znać swoje miejsce, a one i tak włażą mu na głowę i nic sobie nie robią z Jego marsowej miny :twisted: Puszkowi i Garfildowi zajęło parę minut zdobycie Jego serca :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt wrz 17, 2010 7:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

Typowy rygorysta-teoretyk :mrgreen: , oczywiście, że koty znają swoje miejsce, zazwyczaj jest ono na środku łóżka albo u Pana na głowie :twisted: ... ja mam znajomego sadystę-teoretyka, więc wiem, jak to działa. Dużo gada na ten temat, gorzej z wcieleniem w życie :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 17, 2010 7:57 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

Właśnie.... a kociaki uwielbiają Marka, nawet jak je próbuje przegonić z łóżka! Wchodzą na Niego i rozwalają się na nim tak, że nie może się ruszyć, a On posłusznie leży aby kociaki nie musiały się przemieszczać :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt wrz 17, 2010 10:29 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

Felek, chłopie, powodzenia na nowej drodze życia! :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob wrz 18, 2010 15:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

Uff, odgrzebałam się z prac domowych :twisted:
Felek został w DS. U Joasi koty, zadbane i mięciutkie, przywitały go dość przyjaźnie, przy mnie nie było żadnych łapoczynów. Podobno trochę spięć było w nocy, ale przy misce zawarto pokój :mrgreen: . Felek spał w łóżku i coraz więcej mruczy :1luvu: Moje CDT zadowolone ze zmniejszenia pogłowia :twisted: . Wyspały się na mnie jak susły. Gorzej, że rezydentka moich Rodziców coraz gorzej znosi Trawisa :? .

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon wrz 20, 2010 21:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

Alix, czekamy na świeże wiadomości od Felka. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto wrz 21, 2010 12:46 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, roszada, Felek ma DS!

Zaniedbałam wątek i Felka :oops: , ale mam nadzieję, ze joarkadia będzie nas odwiedzać regularnie - wieści są bardzo dobre, Felek pierwszej nocy zawojował łóżko i TŻ-ta joarkadia :mrgreen: . Apetyt ma, wcina ile wlezie, śpi z Pańcią i mruczy jej na dobranoc. Zaprzyjaźnia się z pozostałymi domownikami, zdążył już pogonić największego, Rademenesa. Adoruje TŻ-ta Pańci nawet bardziej niż Ją :mrgreen: . Ogólnie wziął wszystkich pod pazur :twisted:
A ja sobotni wieczór dostarczyłam rozrywek sobie i bliźnim :mrgreen: . Szczegóły opisane są tutaj: viewtopic.php?f=1&t=110492&start=1410 . Jak to bywa z nieostrożnymi zabawami, jadę dziś odebrać konsekwencje:

Aleba pisze:A to główny bohater tej historii (sorki za jakość zdjęcia, tylko komórką mogłam cyknąć):
Obrazek


Ogromnie dziękuję Alebie i Jej TŻ-towi, Marcinowi, którzy część sobotniego wieczoru poświęcili na akcję "Shrek". Kocurek wczoraj stracił klejnoty, dzisiaj zabieram go na DT i integruje się z resztą - oby jak najszybciej, bo na weekend zostają pod dochodząca opieką :twisted: .
I w ten sposób moje poranne sobotnie postanowienie, żeby nie brać jednak 5-go kota, bo to za dużo trwało ... ok. 10 h :roll:
Przyjmujemy zapisy na DS dla Shreka. Decyduje kot!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto wrz 21, 2010 13:13 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, Felek w DS, Shrek w drodze!

Czym sie bawiłas, że taki śliczny Shrek ci sie wyczarował? :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 21, 2010 13:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, Felek w DS, Shrek w drodze!

Niedoszłym mężem :twisted: Przez telefon :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto wrz 21, 2010 13:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, Felek w DS, Shrek w drodze!

ŁOMAMUNIU 8O
Ty może uważaj następnym razem z tymi czarami :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 21, 2010 13:28 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, Felek w DS, Shrek w drodze!

Jak w starym dowcipie ... boję się odebrać telefon :strach: :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto wrz 21, 2010 21:36 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, Felek w DS, Shrek w drodze!

Odebrałam dziś wieczorem Shreka z Boliłapki - dziękuję lecznicy i JOKOTowi, w szczególności Alebie i Jej TŻ-towi :mrgreen: - kocurek już odjajczony, odrobaczony i nieco odmyty :twisted: . W przyszłym tygodniu, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie szczepiony. Jedyne, co mnie niepokoi, to końcówki uszu :? , mam nadzieję, ze to wżarty brud a nie pieczarki.
Zgodnie z przewidywaniami, po wstępnej fazie niuchania Bandido urządził scenę histerii i pogonił wszystkie koty. Shrek zamknięty w kuchni popłakuje żałośnie. Bandido nieco ochłonął, bo łaskawie spożył Wtorkowego Indyka. Zidane włamał się do kuchni wąską szparka i niuchają się na odległość. Liza obrażona, bo nie pozwoliłam jej pożreć porcji Shreka :twisted: . O dziwo, bardzo zainteresowana kuchnią jest Gołąbeczka, ostatnio w ogóle bojowa i gania Zidane'a 8O , teraz jakby próbowała zapolować na Shreka. Musi ustawić się w kolejce :twisted: .
Shrek niesamowity, ociera się, miauczy, barankuje ... Kto mógł takiego kota z domu wywalić?? Tylko chudy przeraźliwie, ale to nadrobimy :twisted: .
Na razie jeszcze nikt mi nic nie odgryzł ... noc przed nami :twisted:
edit: nie nadmieniła, że komfort podróży na Ursynów zapewnił mi mój ukochany niedoszły-mąż, dumny Ojciec Chrzestny Shreka :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Williamlaria i 41 gości