TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

[zabers]

Z tym to do Etki. Ona najczęściej robiła zdjęcia.
Etka - halo! Masz jakiś "patent"?

[aga9955]

Nie ma sprawy
Muszę teraz tylko wynaleźć sposób na bezpieczne dla sprzetu odkażanie aparatu.
Może ma ktoś pomysł?

cholerka nie mam pomyslu. Moze wirkon i delikatnie zmywac bakterie. Kurczaki nie ma pojecia. Na to nie wpadlam nigdy jakos.

[koconek]

Etka raczej zajęta Odtyka skrzynkę

[aga9955]

Jowita czyli Etka ma rozne patenty o ktorych nam sie nawet nie snilo:)))
Z zatkana skrzynka tez da rade:)
Alez sie ciesze ze Was wszystkie wysciskam jutro:)))

[Etka]

ja tak na szybko

aukcja Lulka i Klary
http://allegro.pl/item747190254_lulek_i ... _domu.html

niestety Klara i Lulek sa najbardziej promowane i najbardziej chore obstawiam by wziasc je na AR i zapodac convenie, a wszystkim cos na swierzb by ewentualnie moc je od razu wydac. Zastanawiam sie czy wszystkim maluchom nie podac conveni a po tygodniu np advocat, cos musimy z nimi zrobic by jakl dom sie zglosil by je wydac.
No i chy aniedlugo czekaja nas 3 kastracje.

Aukcja Fufka
http://allegro.pl/item747197209_fufek_m ... bawur.html

aukcja Fufka jest podwieszona, wiec moze bedzie wiekszy odzew.

dzis jeszcze zrobie Falke i Gizmo
ale musze chate ogarnac.


koconek, jeszcze raz dzieki za zdjecia, skrzynki mi nie zapchalas mam duza pojemnosc
a odkazalam zawsze rozworem virkonu ( nie wiem w jakim stezeniu bo jakis rok temu dostalam od zaprzyjaznionej kociary).
Delikatnie wacikiem przemywalam, ale naprawde nieduzo, bo generalnie nigdy nie klade w miejscach gdzie moze byc pp aparatu luzno.
No ale tam na szczescie panleuko nie ma

[Etka]

zdjecia wybralam takie gdzie gila nie widac, ale zobaczcie jakiego gila ma klara, i trzecia powieke
powiekszcie fotke.
Uwazam ze koniecznie convenia musi byc podana no i dt bo teraz juz jest bardzo zimno

[zabers]

Kurczę, z tymi DT - dramat.

Stan "kasy" na dziś - +266,50 PLN

[aga9955]

Jestem za tym zeby convenie podac wszystkim kociakom ktore zostana. One choruja od dluzszego czasu. Zarazaja sie wzajemnie i infekcja nie przejdzie nigdy.
W sumie wyleczenie i zaszczepienie ich to jedyna szansa na to ze przezyja. Czarna koteczka na moje oko jest bardzo chora:(

[zabers]

No, Gryzelda została wywrócona na lewą stronę w lecznicy i... pojechała do domu. Straty w kotach -0, straty w ludziach - 0,5 (dwie dziury w swetrze filo - Gryzelda zdecydowanie nie zgodziła się na obcięcie wszystkich pazurków).

[zabers]

zapraszam na bazar:
SUPER FILMY I KSIĄŻKI - NA WILCZAK
viewtopic.php?f=20&t=100318

[Etka]

Olu dziekuje za bazarek!

co do Gryzeldy, jest juz u filo
dziekuje Monika bardzo za Gryzelde!
Testy negatywne, dostala odrobaczenie advocatem, wyglada w miare dobrze za wyjatkiem tego ze ma tylko jeden zabek biedulka
Z tego mojego zaganiania zapomnialam zlecic zrobienie badan krwi, za jakis czas jak mala sie uspokoi musimy to uzupelnic.
No coz mala zaczela nowe zycie, dziekuje Monice za danie DT!
I trzeba szukac super domku stalego

a ja lece robic aukcje Gizma i Falki!

[Etka]

koconku, dzieki Twoim zdjeciaom takze i Falka i Gizmo maja super ogloszenie

http://allegro.pl/show_item.php?item=747579709

[koconek]

Etka piekne ogłoszenia.
Zdjęcie Klary bez gila to moje łajdactwo - niech żyje Photoshop

W sumie fajnie, że udało się coś wybrać ze zdjęć Falki - tak się ruszała, że ma ich najmniej i chyba żadne w 100% ostre - i znów: niech żyje Photoshop

[filo]

Się meldujemy.
Gryzia niestety nadal bardzo zestresowana. Chyba cały dzień spędziła w szafie.
Ale teraz po ciemku zaczyna powoli zwiedzać. Nawet doszła do drugiego pokoju, w którym teraz siedzę, ale wróciła się schować. Mnie i rezydenta ignoruje, choć ten ją zagaduje.
Zjadła trochę. Teraz wstawiłam do schowanka drugą porcję. Na razie nie zauważyłam, żeby coś wyprodukowała. Ani w kuwecie, ani w dwóch szafach, gdzie się chowa.
Niestety schowanka sobie wymyśliła w mojej sypialni i teraz nie wiem, co zrobić w nocy. Nie wyrzucę jej z miejsc, które sobie znalazła, bo ma i tak dość stresu na dziś. Nie wyrzucę rezydenta z sypialni na noc, bo nikt nie będzie spał (gwarantowany pisk pod drzwiami do skutku). I co robić? Siebie wyrzucić z sypialni?

A jeśli chodzi o bluzkę, to mam dwie koncepcje:
1. Gryzia uznała, że mi w niej źle i trzeba mi pomóc jej się pozbyć.
2. Gryzia uznała, że za dobrze wyglądam, jak to kobieta, z zazdrości pomogła mi się pozbyć ciucha...

[Etka]

Mam nadzieje ze spokojnie spedzona noc
I ze koty sie dogadaja a wyglada na to ze tak i ze Gryzia jest kuwetkowa.
Z moim Kropkiem na poczatku musialam troche powalczyc i wytlumaczyc gdzie robic kupe

Monika, relacja boska

i czekam na pw z numerem konta na wyprawke