No to kilka słów na temat dzisiejszej akcji.... choć w sumie nie wiem od czego zacząć

No to może od konkretów, czyli które koty dostały szansę na nowe życie
Dzięki pomocy Never

i DT dla kotków w Siedlcach u Bożeny

(Nicku nie pamiętam

) oraz w Łodzi u Miodalik

udało się dzisiaj wyciągnąć w wrocławskiego schronu
13 kotów 8O
Do Siedlec, pojechały (DT u Bożeny):
1. Kotka z chorym oczkiem + 2 maluchy
2. Czarny kotek z kwarantanny z krzywą łapką
3. Czarna kotka Kitka - która dzisiaj była w baraku. Szczerze mówiąc o tym że to Kitka dowiedziałam się na dworcu bo P.Małgosia powiedziała że kotka nie je, ma depresję i to pilny przypadek. Niestety niebieski nie dał się złapać a serducha nie namierzyliśmy.Więc trafiło się dzięki temu Kitce, a to cudowna kicia i cieszę się że właśnie jej się udało.
Do Łodzi, pojechały ( DT u Miodalik) :
1. Kotka + 3 maluchy z ciężkim KK
2. 4 małe czarne kulki, które dzisiaj zostały przyniesione do schronu. Bardzo biedniutkie

oczy fatalne i w pociągu okazało się że biegunkowe

Mamy nadzieję że to nic wirusowego... jedno pewne, w schronie by nie przeżyły nawet kilku dni w takim stanie
To była naprawdę trudny i wyczerpujący dla wszystkich dzień, ale się udało i to najważniejsze

Było warto!!!!
Bardzo dziękuję mawin i mojemu TŻ

, bo chyba z Never we dwie byśmy nie dały rady przy tej ilości kotów w godzinę załatwić wszystkiego w schronie i dowieźć Never na dworzec

Wielkie dzięki dla Marcjanny, Alessandry i Olgi, które przygotowały wyprawkę dla kotów, pożyczyły transporterki i poratowały nas finansowo, a Olga powiozła kotki do Siedlec
Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy przyczynili się do powodzenia tej akcji !!!! O sukcesie będziemy mówić jak kotki wyzdrowieją i będą już w DS....a do tego jeszcze daleka droga
W tym miejscu APEL o pomoc dla DT!!! Koty wymagają leczenia a później pomocy w szukaniu domów.... napewno będzie potrzebne wsparcie !!!
Rozliczenie kosztów: Podróż W-wa/Wro i Wro/W-wa = 220 zł
Dostaliśmy: 60 zł od Klubu Ślepaczków i 20 zł od Alessandry
Never, mam nadzieję że napiszesz parę słów o twoich przeżyciach w pociągu
Jesteś moim guru po takim wyczynie
13 kotów w pociągu i jedna Never.... poprostu szok
