Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 27, 2007 18:22

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob paź 27, 2007 18:35

Rastuś

Obrazek
Obrazek

a to rodzeństwo, dziewczynka buraska i chłopczyk krówka, na rękach swojej nowej pani

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie paź 28, 2007 19:15

jakie wieści po niedzieli w schronie?
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 28, 2007 20:00

W sumie niezły.
Do domów poszły: Wikuś przylepka (nareszcie!), piękny Olek i rudawa pręguska Kinga.
Wikus trafił w łapki młodej czarującej damy (zdjęcie rodzinne będzie, jak zgram), jak go zobaczyła, to na inne koty ani spojrzała, ten ci mój i koniec.

Olek poszedł z młodymi ludźmi, którzy przyszli po malutką, jak najmłodszą najlepiej czarną koteczkę. CoolCaty, Ty to masz podejście do ludzi. :)

Kingę wziął domek, który niedawno stracił rudzielca. Miał być rudy kot. Kinga w sumie rudego trochę ma.

Cytrynka dostała piękną błękitną obróżkę z kwiatuszkami, na szczęście. Bardzo jej do twarzy :)

Arlekin lepiej ciut, jadł samodzielnie z miski.
Maluchy z wczoraj są w biurze i dokarmiane z pipety. Takie kociaczki co trzy godziny jedzą, nie wiem, czy ma kto się nimi zajmować po godzinach pracy schroniska.
Odszedł jeden maluch ze szpitalika, pokonał go koci katar.

W szafie pojawił się nowy przybysz, mały kocurek łaciaty, z przewagą bieli.

Na koniec obyło się bez ekscesów, żadnych przyjęć kocich niemowlaków, powypadkowych kotów itd.

Osobiście cieszę się ogromnie z Wikusia i Wikusiowego domku.
Powodzenia, miziaku :ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie paź 28, 2007 20:11

Wikusiu, tak się cieszę :D , że masz wreszcie DOMEK, swój własny DOMEK.
Duuuuuuuuuużoooooo szczęścia dla Ciebie i niwego domku !!!!

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 28, 2007 20:38

Z Olkiem były naprawdę książkowe czary CoolCaty. Para oglądała chyba 6 kociaków i nawet takie 3-4 miesięczne były za duże. Chcieli jakąś jeszcze mniejszą i to koniecznie koteczkę. Wyszli z Olkiem największym Kotem jaki był w schronisku. Zadowoleni że będą mieli Panterę do obrony. Zakochani, obydwoje zdecydowani, oddali maluchy i nie chceli już innych oglądać. Mam nadzieję że Oluś będzie tam kochany i sprawi im wiele radości.

Kinga powędrowała do domku (przyszła do schroniska 4 osobowa rodzinka). Mama jak zobaczyła ilość kotów które czekają na dom wyszła po minucie, nie miała siły patrzeć na tyle kociego nieszczęścia, pozostawiła decyzję pozostałym członkom rodziny, szczęście uśmiechneło się do Kingi. Będzie tam miała duzo miłości.

Wikuś został wybrany jako pierwszy z trójki. Jak dotarłam do schroniska o 11 czekał już na rękach gotowy do drogi.

Do trzech kotów uśmiechnęło się dzisiaj szczęście, ale jeszcze tyle Bidulek czeka na swój szczęśliwy dzień i kochajacy dom.

Zapraszamy więc wszystkich do schroniska aby zabrać stamtąd do siebie do domu "trochę" miłości.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 28, 2007 21:00

Wikuś i jego Nowa Pani, czyli Tak Wygląda Szczęście:

Obrazek


a to ostatnie zdjęcie Kingi w schronie:

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie paź 28, 2007 22:01

Cieszę się, że poszły te koty, stara gwardia ze schroniska.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie paź 28, 2007 22:16

magicmada pisze:Cieszę się, że poszły te koty, stara gwardia ze schroniska.


Bardzo się cieszę, zwłaszcza z Wikusia, to taki kochany kocinek.
Spędził w schronisku ponad rok
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... oty&nr=150

wszystkiego naj wszystkim kotom w ich nowych domkach :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 28, 2007 22:19

Sis jak możesz wyślij mi na PW zdjęcia tego czarnego kocurka nr 42.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 28, 2007 22:41

Temu kocurkowi przydałby się opis, sierść pluszowa, łagodny i miziasty. Gosiaa trzymała go na kolanach, moze ona skojarzy numer?

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie paź 28, 2007 22:45

no właśnie, Gosiu :)

już wysyłam, tylko jaki mail? daj info na PW, dobrze?
:)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie paź 28, 2007 23:26

Kocurek ma numer 42. Odkąd weszłam dzisiaj do kociarni stał przy siatce boksu numer 2 i żałośnie miałczał prosząc o chociaż chwilę bezpośredniego kontaktu z człowiekiem. Wyniesiny i wzięty na kolana wywracał sie na plecki, strzelał baranki i ogólne pirueciki na kolanach. Podwójne tulupy na pleckach, axel'e i towarzyszący im traktorek trawały do momentu kiedy musiał wrócić do boxu. Zajął tam poprzednią "miejscówkę": w rogu, przy siatce, z noskiem między oczkami siatki, w oczekiwamiu na stałe opuszczenie tego miejsca...

Przykro mi ale nie jestem w stanie założyć mu osobnego wątku bo nie potrafię :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 28, 2007 23:32

tak, stał obok Rastusia. I ma piękną barwę głosu, tenor jak malowanie :)

Gosiu, wchodzisz na dział "kociarnia" i klikasz "nowy temat"
a dalej już masz jak w oknie odpowiedzi.
Wpisujesz w okno tematu tytuł wątku.
Poniżej info o Czarnym.
Linki do zdjęć mogę wrzucić od siebie.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon paź 29, 2007 9:07

aaaaaaaaaaaaaaa Wikuś w domciu :D bardzo się cieszę :) Malwinki nie kojarzę, znaczy wiem, że była taka kocia, ale która to personalnie - nie mam pojęcia
:oops:
zaraz znów dzwonię do schronu, bo jak ten Kostek pojedzie :? przecież z jajami to nie bardzo, no.... ręce opadają... wie ktoś, która pani doktor dziś jest?


aha, i chciałam powiedzieć, że nasze schroniskowce sa bogatsze o .... tada tadam....

175 zł

dzięki cioci Arczi_i_Malutek oraz cioci Malati :D będzie na serducha, dużo serduszek :D dziękuję, dziewczyny :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 666 gości