Jeśli możesz im pomóc... bezdomne koty pani Małgosi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 10, 2007 20:56

Kocia mama ma WIELGACHNE SERDUCHO :D przeczytałam wątek dopiero dziś ale lepiej poźno niz wcale , naprawde wasza sytuacja jest cięzka :( szkoda że chętnych dobrych domków jest niewiele i cięzko je znaleść :?
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw sty 11, 2007 9:53

Bardzo mi przykro :( Długo nie widziałam Twojej mamy, nie wiedziałam, że znowu coś złego się dzieje :( Jakby coś, to wiesz... dzwoń.

DeDe

 
Posty: 1553
Od: Wto lis 02, 2004 19:26
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 11, 2007 10:53

jojo wprawdzie pieniędzy nie mamy , ale CoToMa wysyła nam z aukcji pieniądze na 15kg karmy,więc chętnie się z twoja mamą podzielimy.
I bardzo ważna sprawa,dzwoniła przed chwilą do mnie Terenia1 prosiła abyś napisała mi co potrzebujecie, konkretnie,to wam przywiezie.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sty 11, 2007 11:58

Dziewczyny, wielkie dzieki za chec pomocy, chociaz wiem, jak jest ciezko ogolnie na Slasku, kotow potrzebujacych jest sporo a ludzi im zyczliwych niewiele :(

iwona_35 pisze:I bardzo ważna sprawa,dzwoniła przed chwilą do mnie Terenia1 prosiła abyś napisała mi co potrzebujecie, konkretnie,to wam przywiezie.


Mamie przydaje sie wszystko, karma, sucha, mokra, podroby, witaminy, provera, naprawde cokolwiek dla kotow i czasem tez pieskow :wink: Zwierzaczkow pod opieka ma duzo, wszystko schodzi :twisted: Ogromnie dziekuje :1luvu: :1luvu:

Mama donosi, ze ten maluszek wczorajszy jest cudowny, tuli sie, mruczy jest jeszcze przed wizyta u weta, nie wiadomo, czy ma oczka :cry:

Mala, skad wiedzialas, ze jest czarny? :wink:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 11, 2007 17:51

ufff
juz po wizycie u weta, Kajtus na szczescie ma oczka, teraz trudna dluga droga do ich wyleczenia, dostal 3 zastrzyki, masc i kropelki do oczu, umyto mu uszka, jutro kolejna wizyta

mama jest w nim zakochana, jest cudowny
wspina sie mamie na nogi, ramiona, przychodzi do lozka, caly czas mruczy

oto on, zdjecie slabe, bo z telefonu
Obrazek
Obrazek
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 11, 2007 19:13

Biedaczek :(

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw sty 11, 2007 19:14

Cudny :D taki moj Kacperek troszke w stecz :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw sty 11, 2007 19:25

Mala, skad wiedzialas, ze jest czarny? :wink:[/quote]

wiesz Aga :wink: jak Twojej mamie trafi sie jakis maluszek w chodliwych kolorkach,rudasek albo tri na przykład, i jeszcze w dodatku bedzie miał zdrowe oczka i cała resztę, to normalnie szampana otworzę.
:ok: za zdrówko małego i za domek oczywiście

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 12, 2007 8:10

Trzymamy kciuki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt sty 12, 2007 19:09

po dzisiejszej wizycie u weta jest szansa, ze kotus bedzie widzial :D

sa juz lekkie przeswity pomiedzy opuchlizna
Kajtus znowu dostal zastrzyki, mama smaruje mu te oczka w domu, a wdzieczne biedactwo pakuje sie jej do lozka :wink:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 12, 2007 19:10

:ok::ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 13, 2007 1:19

jojo pisze:po dzisiejszej wizycie u weta jest szansa, ze kotus bedzie widzial :D

sa juz lekkie przeswity pomiedzy opuchlizna
Kajtus znowu dostal zastrzyki, mama smaruje mu te oczka w domu, a wdzieczne biedactwo pakuje sie jej do lozka :wink:


Na obydwa oczka??? Super:))
Mam taka jedna Duske, co to tez taka byla. Ona uratowala jedno oko, ale mruczenie i ugniatanie jak sie na nia popatrzy do teraz jej zostalo.
Moje leki juz stracily waznosc ale Dusce potem dobrze zrobil solcoseryl na regeneracje.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 13, 2007 8:52

Mała1 pisze:Mala, skad wiedzialas, ze jest czarny? :wink:


wiesz Aga :wink: jak Twojej mamie trafi sie jakis maluszek w chodliwych kolorkach,rudasek albo tri na przykład, i jeszcze w dodatku bedzie miał zdrowe oczka i cała resztę, to normalnie szampana otworzę.
:ok: za zdrówko małego i za domek oczywiście[/quote]

Mała to ja się przyłącze do tego szmapana :twisted:
ale widze juz jakies postępy
maluszek ma choc odrobiną białego :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon sty 15, 2007 0:40

tangerine1 pisze:
Mała1 pisze:Mala, skad wiedzialas, ze jest czarny? :wink:


wiesz Aga :wink: jak Twojej mamie trafi sie jakis maluszek w chodliwych kolorkach,rudasek albo tri na przykład, i jeszcze w dodatku bedzie miał zdrowe oczka i cała resztę, to normalnie szampana otworzę.
:ok: za zdrówko małego i za domek oczywiście


Mała to ja się przyłącze do tego szmapana :twisted:
ale widze juz jakies postępy
maluszek ma choc odrobiną białego :wink:[/quote]

Ja stawiam drugiego szampana :lol:
a tak serio to cieszę się że, maluch zdrowieje :ok:
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 16, 2007 19:24

Kajtus jest rewelacyjny :lol:

normalnie zywe sreberko, probowalam mu zrobic fotki, ale to graniczy z cudem, takiej wiercipietki dawno nie widzialam

wszedzie go pelno, w ciagu 2 sekund wspina sie na glowe, kark, podchodzi do twarzy, mruczy

Kajtus musi nauczyc sie jesc, bo jeszcze biedaczek nie umie :wink:
oczka wygladaja bardzo brzydko, ale sa juz otwarte i koci widzi :)

mama codziennie chodzi z nim do weta na zastrzyki
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, muza_51, Tundra i 151 gości