Powszechna Sterylizacja N°3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 03, 2016 23:34 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty, ciężarną na bruk

Może ktoś da wystawionej kotce DT ? Dziewczyna, u której jest kotka mieszka u rodziców, którzy ledwo zgodzili się na przechowanie kici do jutra i po zabiegu. https://www.facebook.com/powszechna.sterylizacja/

Obrazek

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt mar 04, 2016 10:07 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty, ciężarną na bruk

W komentarzach na FB pani Anna B. oferowała dołożenie 200 zł do zabiegu kici :ok:

:arrow: https://www.facebook.com/powszechna.ste ... =3&theater
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt mar 04, 2016 14:33 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

Nie wszyscy fejsbukowi wiec wklejam wnioski z mojego śledztwa gospodarki finansowej TOZ-u:
Przejrzałam sprawozdanie TOZ-u na stronie Min.Pracy. Dochody za 2014 rok 19 mln, z 1% 3.472 tys. Na wydatki administracyjne 1.723 tys. najwyższa pensja 6.120 zł. Jak ktos nie wierzy: http://sprawozdaniaopp.mpips.gov.pl/Search
trzeba tylko na stronie Ministerstwa wpisać KRS TOZ-u 0000154454. Z bilansu wynika, że na koniec roku mieli 6 mln żywej gotówki plus 1,3 ml krótkoterminowych inwestycji finansowych (lokaty, akcje, obligacje??) Ludzie za taka kasę można wykastrować wszystkie suki i kotki w całej Polsce. Ale po co to robić? Skoro wtedy schroniska były by niepotrzebne i gminy nie musiały by wydawać 150 mln rocznie na utrzymanie schronisk i hycli? Utrzymując przy okazji zarządzających tymi schroniskami? TOZ prowadzi 17 schronisk.
Ostatnio edytowano Pt mar 04, 2016 14:47 przez Ewa.KM, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt mar 04, 2016 14:44 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

Ciekawe zatem, kiedy dobra zmiana nastąpi w TOZ-ach...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn


Post » Pt mar 04, 2016 20:23 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

to ona po zabiegu ?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 04, 2016 21:08 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

czarno-czarni pisze:to ona po zabiegu ?


Nie. Lecznice nie zgodziły się jej dzisiaj przyjąć. :cry:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt mar 04, 2016 21:12 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

oj....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 04, 2016 21:42 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

Chiara pisze:
czarno-czarni pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=173808

bazarek od milena88 - taki mocno wspomnieniowy :)



:ok: :ok: :ok:

poproszę o potwierdzenie wpłaty na pw jak dotrze od jej siostra 20zł :1luvu:
sprzedane

złotówka do złotówki :kotek:
=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

Post » Pt mar 04, 2016 22:09 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

milena88 pisze:
Chiara pisze:
czarno-czarni pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=173808

bazarek od milena88 - taki mocno wspomnieniowy :)



:ok: :ok: :ok:

poproszę o potwierdzenie wpłaty na pw jak dotrze od jej siostra 20zł :1luvu:
sprzedane

złotówka do złotówki :kotek:


Dziękuję! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt mar 04, 2016 22:18 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

Ewa.KM pisze:Nie wszyscy fejsbukowi wiec wklejam wnioski z mojego śledztwa gospodarki finansowej TOZ-u:
Przejrzałam sprawozdanie TOZ-u na stronie Min.Pracy. Dochody za 2014 rok 19 mln, z 1% 3.472 tys. Na wydatki administracyjne 1.723 tys. najwyższa pensja 6.120 zł. Jak ktos nie wierzy: http://sprawozdaniaopp.mpips.gov.pl/Search
trzeba tylko na stronie Ministerstwa wpisać KRS TOZ-u 0000154454. Z bilansu wynika, że na koniec roku mieli 6 mln żywej gotówki plus 1,3 ml krótkoterminowych inwestycji finansowych (lokaty, akcje, obligacje??) Ludzie za taka kasę można wykastrować wszystkie suki i kotki w całej Polsce. Ale po co to robić? Skoro wtedy schroniska były by niepotrzebne i gminy nie musiały by wydawać 150 mln rocznie na utrzymanie schronisk i hycli? Utrzymując przy okazji zarządzających tymi schroniskami? TOZ prowadzi 17 schronisk.


Nie bardzo rozumiem robienia takiej sensacji, jak się za mało wie. Kto dostał wynagrodzenie w tej najwyższej wysokości (to nie jest wynagrodzenie podstawowe, tylko wszystkie składniki wynagrodzeń)? Może ktoś odszedł na emeryturę i dostał odprawę pieniężną, a ona się uśrednia z pozostałymi składnikami wynagrodzeń? A może TOZ ma informatyka na etacie, a u nich taka płaca to nic sensacyjnego?

Za te pieniądze można by może wiele zrobić, ale skąd wiesz jaki bufor pieniężny jest potrzebny, żeby bezpiecznie prowadzić taką ilość schronisk w Polsce, utrzymujących się z niestabilnych dochodów z dotacji i ofiarności publicznej? A zwierzęta wyrzuciłabyś ze schronisk na ulice, żeby pokastrować pozostałe? Z taką sensacją to do Faktu albo Superekspressu, oni lubią takie przypadkowo wyciągnięte liczby prezentowane tak, żeby ludziom się wydawało że dzieje się coś strasznego.

I żebyśmy się dobrze zrozumieli, ja nie mówię, że ręczę za całokształt działalności TOZ. Mówię tylko, ze życie nauczyło mnie baaaardzo dużego sceptycyzmu wobec epatowania jakimiś wyrwanymi z kontekstu liczbami dotyczącymi finansów różnych organizacji, bez szczegółowej wiedzy, czemu one funkcjonują tak a nie inaczej. W większości przypadków nie ma żadnej sensacji, tylko normalne, uczciwe funkcjonowanie.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Pt mar 04, 2016 22:48 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

czarno-czarni pisze:oj....


Już chyba tylko cud pomoże tej kotce... :cry:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob mar 05, 2016 0:04 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

eh... opowiem w skrocie bo za duzo tego sie dzialo w tak krotkim czasie :(

przyblakala sie kotka. Pisalam do roznych fundacji to mnie odsylali to tozu w elku albo podawali linki do innych fundacji. Albo ignorowali wogole wiadomosci. Albo pisali zebym wysterylizowala i wtedy sie do nich odezwala to wrzuca ogloszenie ze kotka szuka domu.
Napisalam do tozu w lutym czy moze pomoga znalezc schronisko dla kotki czy cos, zignorowali. Znalazlam Powszechna sterylizacje,, Poprosilam o pomoc. Powiedzieli ze dorzuca sie do zabiegu.
Zadzwonilam po weterynarzach mowiac ze bezdomna kotka w ciazy czy ktos wysterylizuje. Wiekszosc odmowila, jeden sie znalazl ale zazyczyl sobie 260zl. Napisalam spowrotem do PS no i wiadomo to duza kwota. Poradzili mi napisac do tozu w elku.
Zadzwonilam a dyrektor sie pyta skad kotka. Mowie miejscowosc a on ze nie bo to do gminy Kalinowo nalezy, ze toz tylko zbiera pieniadze i to wogole inaczej wyglada. I sie rozlaczyl :/
Napisalam o tym do PS, oni napisali do tozu na fb proszac tylko o namiary do taniego weta zeby zrobic sterylke szybko. Toz odpisal mowiac nie dziela na gminy itd i ze mam do nich zadzwonic ze oni pomoga. No i tak zrobilam. Zadzwonilam- odebrala wogole inna kobieta. (Dodam ze w miedzyczasie kotka ciagle byla na dworze.. i zniknela na 3 dni), babka z tozu kazala zadzwonic jak kotka sie pojawi, ze ona przyjedzie sama wezmie ja na zabieg i jeszcze jej karme da zebym mogla ja przetrzymac w domu potem.
Kotka sie znalazla, dzwonie do babki, obiecala ze bedzie nastepnego dnia. Nagle 9 wieczor telefon ze nie bedzie bo rozmawiala z szefem i nie moze pomoc bo obowiazuja ich rejony. (mimo iz na fb wczesniej co innego zarzekali sie), Powiedziala ze mam sie nie martwic ze ona do gminy kalinowo sama zadzwoni bo ja pewnie na procedurach papierkowych sie nie znam i ze ona to zalatwi ze o mnie nie zapomni a kotke w miedzyczasie moge wyposcic.

Dla mnie tragedia bo rodzice sie zgodzili przetrzymac ja wlasnie pod warunkiem ze ktos po nia przyjedzie :(

Napisalam o tym do PS powiedzieli ze zaplaca za zabieg zebym samemu jej sterylke zrobila. Takze od rana szukalam wetow ktorzy to zrobia na szybko :(
znalazl sie ktory by to zrobil jutro, reszta mowila po weekendzie :(


Potem dzwoni znowu ta babka ze rozmawiala z wojtem ale wojt mowi zebym samemu tam przyjechala i zlozyla wniosek itp. wiadomo w weekedny gmina nie czynna a ja nawet auta wlasnego nie mam. (dlatego zalezalo mi zeby wlasnie ona pomogla jak mowila wczesniej) zebym wiedziala ze nie moge na nich liczyc to bym zamowila przynajmniej wczesniej weta :( Powiedzialam jej ze dziekuje za pomoc ale sama sobie kotke zawioze. Za taka pomoc to ja dziekuje sama moge isc do wojta i w tym oni mi nie sa w niczym potrzebni. To zadna pomoc.

Potem PS napisala do tozu na fb o calej sprawie. Oczywiscie toz na bierzaco usuwal publiczne wiadomosci.
Jakos po godzinie dzwoni do mnie inna babka z tozu. Drze morde do sluchawki ze mam podac swoje nazwisko bo im dupy na fb obsmarowujemy :( ze przeciez oni pomogli ze kazali wojtowi dupe ruszyc. Jak cokolwiek chcialam wytlumaczyc to przerywala krzykiem. Darla sie czy ja zdaje sobie sprawe jak dzialaja takie anonimowe organizacje ze PS da na zabieg 200 a zbierze 2 tys zl ze toz tak nie robi. Krzyczala ze rozmowa nagrywana ze koniecznie nazwisko ze ona rzada publicznych przeprosin ode mnie na fb ze na fb mam napisac swoje imie i nazwisko i przeprosic. Rozmowa trwala ponad 10 min i powiem ze tak mnie to zatkalo i dobilo ze mialam lzy w oczach i nie wiedzialam co mowic. Mi tu kot siedzi pod nogami miauczy, rodzice krzycza, baka do telefonu krzyczy. Mowila ze zna wszyskich wetow w miescie... ze co ja sobie mysle.
Rozlaczylam sie :( glupio ale nie wiedzialam co mowic. Mowilam ze na fb zarzekali sie pomoc ze nie dziela na gminy, to ona ze przeciez nie o to chodzi! ze gmina ma obowiazek sterylizowac bezdomne koty, ze my im dupe obrabiamy i czy ja sobie z tego zdaje sprawe ze do niej ludzie z calej polski pisza o tym. Ja tylko chcialam pomocy.

Duzo sie dzialo :(

na razie jest tak- kotka marznie na strychu :( co jutro? nie wiem.

Zaczela sie kocic.... dzwonilam do weta u ktorego bylam na jutro umowiona to byla wogole zdziwiona ze mialam byc. prosilam o uspanie miotu. powiedziala ze oni tego nie robia bo nie maja czym. ze mam szukac rano innego weta. Pytalam sie kiedy moge kotke wykastrowac to mowila ze dopiero gdy mleka nie bedzie miala.
Takze kotka na strychu zaczela sie kocic.... rodzice krzycza ze jej tu nie chca ze wywioza :( ze mam 2 wlasne koty i to tylko klopot.
Myslalam ze po kastracji ktos ja zechce. a teraz to jeszcze trudniej.


Czy winie toz? mogli nigdy nic nie obiecywac i mi tym samym pomoc w dzialaniach a tak pewna ich przyjazdu czekalam. I nie robic afery. A teraz sie dziwia ze maja zla reputacje i strasza sadami i prawnikami :(

Pewnie duzo rzeczy ominelam ale tyle sie dzialo ze mam serdecznie dosc :( bo nienawidze sie czuc tak bazradna a kotki mi strasznie szkoda

anima88

Avatar użytkownika
 
Posty: 44
Od: Wto mar 31, 2015 19:53

Post » Sob mar 05, 2016 9:52 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

dodam tylko tyle ze tak jak Powszechna Sterylizacja to mi w zyciu jeszcze nikt nie pomogl :)
a wiem ze jestem duzym klopotem z cala sprawa.

anima88

Avatar użytkownika
 
Posty: 44
Od: Wto mar 31, 2015 19:53

Post » Sob mar 05, 2016 10:27 Re: Powszechna Sterylizacja N°3, 1853 koty i tniemy dalej! :

Nie usypiaj ślepego miotu, proszę. Piszę pw.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 619 gości