ASK@ pisze:Jak się kocha zwierzaka to Niujork nie straszny .
Dobre wieści to słodycz na serce.
Duża Mirona napisala mi że tak za nim teskniła że zdecydowala że go zabierze ze sobą. Ma warunki dla niego , to lepiej dla nich jak bedą razem.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:Jak się kocha zwierzaka to Niujork nie straszny .
Dobre wieści to słodycz na serce.
asia2 pisze:Coraz cześciej spotykam się ze zjawiskiem adopcji kociąt, szczeniaków w sklepach zoologicznych typu Kakadu. Taką formę adopcji oferują stowarzyszenia , fundacje . Co jest? Tyle się mówi o bezpieczeństwie kota, czy psa, o warunkach jakie muszą byc spełnione a tu raptem tak? A może nie wydają od razu tylko jest procedura? W co watpie. Ktoś wie jak to wygląda?
Ja wszystkie zwierzaki dawno bym oddala gdybym dawała wszystkim ktorzy się nimi zainteresują .
bulba pisze:asia2 pisze: mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.
Musi być![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości