S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

[julita_a115]

Ani się obejrzeliśmy, a już minął rok, odkąd zamieszkały z nami 2 dziewczyny : Baretka przemianowana na Milkę, pogromczyni weterynarzy i skończony łasuch oraz nieśmiała Karesia, która wraz z nowym domkiem zyskała nowe imię : Bianka.
Dziewczyny pozdrawiają i trzymają kciuki za pozostałych towarzyszy ze schroniska - za nowe domki

[froggy]

Nasze niby szczepione ale dawno temu - nie wychodzą z mieszkania więc nie szczepię ich co rok ale co 2 lata. Czy ktoś pracuje w pobliżu Francuskiej lub Krasińskiego i mógłby odebrać od nas paczkę (mała i lekka)? Mamy pół tubki Calopetu oraz tabletki Atenolol i Furosemid. Wszystko zostało po naszym Rysiu, który zmarł we wrześniu.

[charm]

Ani się obejrzeliśmy, a już minął rok, odkąd zamieszkały z nami 2 dziewczyny : Baretka przemianowana na Milkę, pogromczyni weterynarzy i skończony łasuch oraz nieśmiała Karesia, która wraz z nowym domkiem zyskała nowe imię : Bianka.
Dziewczyny pozdrawiają i trzymają kciuki za pozostałych towarzyszy ze schroniska - za nowe domki

jak dobrze widzieć je szczęśliwe

Lidziu - mocne kciuki

[Lidka]

Mojemu synowi zginął kot, jest w wątku dla zagubionych.
Szukam ludzi mieszkających w okolicach ul Jarej w Warszawie To ZAWADY koło Wilanowa.
Może akurat ktoś tam kogoś zna.

Lidzia podaj wątek do tych zagubionych - żeby zobaczyć kociaka i porozsyłac

Tu jest ogłoszenie
https://www.facebook.com/groups/ZaginioneWarszawa/

A tu w wątku zaginionych

viewtopic.php?f=1&t=135270&start=885
No i jeszcze jest w kocim kąciku w gazecie i na mojej osi czasu

[TanundA]

bardzo nas dziś mało było ale ważne, że był ktoś
kciuki za nowe domki

co z tym dniem otwartym 30ego listopada w sobotę w schronisku? Ogłaszać to czy nie? Zdążymy z remontem?. Nie wiem czy to ogłaszać etc. Co myślisz Mała?





kilka zdjęć na szybko z dzisiejszego wolontariatu:



to nasz ZEFLIK już na kociarni od tygodnia bodajże
fotograficzny baaardzo, przystojny i dobrze sobie radzi na kociarni
zastanawia mnie jedno: czy dalej robi śmierdzące kupy?
żarłok z niego, kura mu smakowała, miał z problem czy wybrać głaszczącą rękę czy kuraka






ciciuś RUTGER też już na kociarni podobnie tyle, że na pierwszej, mała pierdoła taki tulaśny baranek z małym adhd
podobnie żarł kurę i za chwilę do ludzia i tak na wspak co ino trochę






CINEK jakiś taki smutny, już na uboczu z mniejszym apetytem, nie lubi zdjęć i zawsze się wypina dupą, co z tobą Cinek?





MELKOR - no tak to król kociarni, ten to potrafi urwać jaja a wygląda jak niewinny książę na ziarnku grochu
pogroził dziś Puskas, ja oczywiście jak przylazłąm z tym aparatem do Zeflika to zaraz się rozpłaszczyłam a Melkora nie przyuważyłam i mi z liścia łobuz,
dobrze, że mam stalowe bluzy to go klepłam zaczepnie w dupsko a coooo
jak się wkurzył heh, zaczął warczeć, a ja z nim dyskusja hehe, się uspokoił, oddalił i pozwolił w spokoju robić zdjęcia,
a Zeflik no miał to gdzieś i dalej tą kurę żarł chachor jeden





BUBA ma się całkiem dobrze zważywszy na to, że ma delikatny żołądek i co jakiś czas biegunkowe sprawy.
Mimo, że schudła to i tak jest śliczna, mimo, że oczko łzawi to i tak jest lepiej niż gorzej.
Miło było widzieć jak napełnia kociego brzucha





HERRERKA co się z nią dzieje, niedobrego. zawsze, od zawsze była mroczna i gotycka ale ostatnio jeszcze bardziej stroni od ludzi..
czyżby całkowicie straciła nadzieję na dom? normalny dom..?
Dziś miała coś jakby atak? jakby się nagle czymś zdenerwowała, zaczęłam biegać w kółko, dyszeć, krzyczeć,
wpadać w panikę jakby hmm padaczkowe sprawy, nie byłam przy tym osobiście akurat, co się dzieje z naszą Herrerką?

[Kamakolo]

Ani się obejrzeliśmy, a już minął rok, odkąd zamieszkały z nami 2 dziewczyny : Baretka przemianowana na Milkę, pogromczyni weterynarzy i skończony łasuch oraz nieśmiała Karesia, która wraz z nowym domkiem zyskała nowe imię : Bianka.
Dziewczyny pozdrawiają i trzymają kciuki za pozostałych towarzyszy ze schroniska - za nowe domki

KOMU te dziewczyny kibicują?, bo nie mogę się doczytac Wnioskuję, iż ustawki to masz na porządku dziennym ("i nocnym" )

[AgaPap]

Nasze niby szczepione ale dawno temu - nie wychodzą z mieszkania więc nie szczepię ich co rok ale co 2 lata. Czy ktoś pracuje w pobliżu Francuskiej lub Krasińskiego i mógłby odebrać od nas paczkę (mała i lekka)? Mamy pół tubki Calopetu oraz tabletki Atenolol i Furosemid. Wszystko zostało po naszym Rysiu, który zmarł we wrześniu.

Ja pracuję na Francuskiej

[AgaPap]

Ani się obejrzeliśmy, a już minął rok, odkąd zamieszkały z nami 2 dziewczyny : Baretka przemianowana na Milkę, pogromczyni weterynarzy i skończony łasuch oraz nieśmiała Karesia, która wraz z nowym domkiem zyskała nowe imię : Bianka.
Dziewczyny pozdrawiają i trzymają kciuki za pozostałych towarzyszy ze schroniska - za nowe domki

To pacz pani jak ten czas szybko leci, koty nam się starzeją a my coraz młodsze


A jak Twoje tymczasiki śliczne ? Czy może już do rezydentów się zaliczają ?

[bettysolo]

Mojemu synowi zginął kot, jest w wątku dla zagubionych.
Szukam ludzi mieszkających w okolicach ul Jarej w Warszawie To ZAWADY koło Wilanowa.
Może akurat ktoś tam kogoś zna.

Lidzia podaj wątek do tych zagubionych - żeby zobaczyć kociaka i porozsyłac

Tu jest ogłoszenie
https://www.facebook.com/groups/ZaginioneWarszawa/

A tu w wątku zaginionych

viewtopic.php?f=1&t=135270&start=885
No i jeszcze jest w kocim kąciku w gazecie i na mojej osi czasu

Lidzia poudostępniałam na tablicach FB moich warszawskich znajomych
Trzymam kciuki aby się odnalazł

[Mała1]

szczęsciary na tej fotce

dzis domek znalazła Salamandra
jest za to nowa dorosła burasia

poza tym bez zmian

przepraszam Was za mój maleńki udział w watku, ale wychodze z domu o 5.30, wracam po 18ej i padam, nie mam sił na siedzenie w necie

acha-a propos Herrerki- to jej dziwne skoki i syki mysle ,że są spowodowane zębami, jak źle nagryzie to zaboli. Trzeba ją kiedyś zawieżc na zabieg, a ja nie mam ostatnio kiedy

Tania - w sobote wypytajcie jak z dniem otwartym

[TanundA]

ciut lepsze zdjęcia:


trójka- 490, 491, 492/13
od 13 11 w schr
same baby, pok 7 mies


BONIA


GIFI


FLORES



-----------------------------

trójka - 420, 421, 422/13
od 3 10 w schr
ok trzymiesięczne, zaszczepione









------------------------------


Magnus 369/13 od Migela ( )
od 6 09 w schr
czarno-biały
ok 3-4 mies, dziczy

MAGNUS


------------------------------


dwa Tika i Piccolo
od 8 10 w schr
z nalepka dzikie, ale wcale takie dzikie nie są
ok 4-5 mies
kotka 429/13
kocurek 430/13
oba tricaty 9 10


TIKA


PICCOLO



-----------------------



334/13- kotka MANTA
335/13 kotka MELA

od 21 08 w schr
juz niestety podrostki- ok 4 mies
dwie dziewczyny
na razie bardzo dziczą, ale karmicielka je głaskała - wiec nie wiem jak będzie
trricat wszystkie- 23 08


trudniejsza MANTA


już kilka razy na rękach w bezpiecznym polarze - MELA

oswajamy te dziewczynki są od sierpnia!


----------------------------------------------------

ze starszaków:

czarny Sinatra- 480/13
od 4 11 w schr
dziki chyba, z raną pod pyszczkiem
kastracja 4 11

SINATRA



czarny Jazzi- 482/13
dziki, spadł z dachu, nie ma obrażen
juz po kastracji 8 11-chyba wraca do siebie

JAZZ



czarna Raga-487/13
od 7 11 w schr
tricat 8 11
około 6 mies , miła bardzo kicia

RAGA



czarna- 461/13
od 23 10 w schr
nadal dziczy

MANEKI




404/13 Utori
od 24 09 w schr
ok 12latka po zmarłej osobie
była wychodząca, trafiła z córką
podobno charakterna

UTORI





497/13
babka, w schr 20 11
nie ma imienia


ORAZ


piękna PASIAK
Pasiak167/13
od 10 06 w schr
tricat 10 06
sterylka 2 07


zadowolona kiedy człowiek otwiera klatkę, już czeka by ją pogłaskać i uśmiecha się radośnie
patrzcie jakie ma usteczka, różowo-czarne



zła i zbuntowana, oschła i zmierzła kiedy czeka w tej klatce a nikt się nią nie interesuje mimo jej starań
bo kurczaczek to nie wszystko!
a ręce, które leczą? które uleczyły ją częściowo ze strachu...

[Mała1]

pikne foty

[bettysolo]

497/13
babka, w schr 20 11
nie ma imienia

Już się robi
Od dzisiaj będziesz
KALAHARI

[halbina]

ONET dziś udostępnił http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... a.html?i=1 weszłam... i znalazłam Gracjana - tak patrzył... popłynęły łzy... piękne zdjęcia! piękna idea!

[Mała1]

piękne te foty i faktycznie Gracjan na jednej

ja znów w totalnym skrócie, brak czasu mnie dobija
Tania- wiem ,że musze pierwsza strone uzupenic Twoimi fotami, ale nie dziś

w schronisku z nowych kotów, oprócz Kalahari jest jeszcze starszy kocurek złapany na klatke łapke pod schroniskiem, oswojony, domowy
Na szczęscie zaczął jeśc, bo wczoraj nie chciał
fotki nie mam dziś

wczoraj do domu pojechała Linda
i po Ciri przyjechał osobiście domek z daleka, zamieszkała z dwiema kotkami, w tym jedną niewidomą